szymon1977 napisał(a):Czy cos udowodniles
Po pierwsze-udowodniłem,że mijasz się z prawdą i idziesz w zaparte przypisując mi swoje wywody , które trafnie nazwałeś bzdurami. Tu się z tobą zgadzam w całej rozciągłości.
Po drugie-udowodniłem,że kpiny sobie robisz powołując się na jakiekolwiek zasady, skoro masz problem z podstawową ortografią.Tego nie możesz zrozumieć, a co dopiero jakiekolwiek wykładnie prawa itp.
przedstawiajac jedna sytuacje, w ktorej moje slowa sprawdzaja sie tak samo jak i Twoje teorie,
Moje wynikają z PoRD, a twoje zostały zmieszane z...Twoja teoria o ustępowaniu na skrzyżowaniu sie rypła w momi przykładzie. Mogę ci podać kilka następnych. Natomiast ty piszesz o 99, a nie podałeś ŻADNEJ
A moze wyrywajac z kontekstu fragment mojej wypowiedzi odnoszacy sie do literalnej tresci art.25.1. i traktujac go jakby odnosil sie do zastosowania w praktyce definicji ustapienia PP w konkretnaj sytuacji?
Wyrywasz to ty, a ja ci podałem cały cytat pokazujący ,że jesteś .oszczercą
A moze konfrontujac swoje teorie z wymyslonymi przez samego siebie a przypisywanymi mi bzdurami?
Podałem twoją wypowiedź. Zaprzeczysz ,że to ty napisałeś ?
Owszem, udowodniles - ze jestes klamca i manipulantem, i ze nie ma co sobie Twoimi "interpretacjami" zawracac glowy skoro literalna tresc PoRD we wszystkich 100 sytuacjach sie sprawdza.
Podaj cytaty. Twoje wywody nie mają nic wspólnego z PoRD.
Jezeli w jakiejs sytuacji (moge podac 99 takich) zgodnie z art.25.1. i definicja ustapienia PP przyjdzie nam celem ustapienia PP zatrzymac sie na srodku skrzyzowania rownorzednego to linii p-14 tam nie spotkamy.
No to w końcu podaj. Jeszcze raz z przyjemnością obnażę twoją idolencję umysłową. Piszesz o tych przykładach a nie ma ani jednego. Masz problem( tradycyjnie) ze zrozumieniem co oznacza P-14 ?
Tak czy inaczej kierujacy nie musi wiedziec gdzie linie sie maluje a gdzie nie, tylko co zrobic jak spotka linie juz wymalowana. Wiec w sumie to nie wiem po co robisz OT na dodatek grzebiac w adresowanym do drogowcow "220".
ZAsady są takie same jak przy P-12. Jeśli z paragrafu wynika,że ma się zatrzymać przy linii lub w miejscu , gdy linii brak to nie musi wiedzieć, gdzie się zatrzymać ? Mocny jesteś. Ma się zatrzymać czy ustąpić pierwszeństwa w miejscu, gdzie nie zmusi posiadającego pierwszeństwo do...a ty nie wiesz , gdzie to miejsce...
3. Znak P-14 „linia warunkowego zatrzymania złożona z prostokątów” wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu
na skrzyżowaniu, przed przejściem dla pieszych
lub przed sygnałem świetlnym.
Nie masz linii i już nie wiesz, gdzie masz się zatrzymać ?
A po co? Przeciez nie bedzie on miec testu ze zrozumienia tresci PoRD? On bedzie miec test z umiejetnoscia zachowania sie w praktyce w zgodzie z PoRD. Jemu z art.25.1. wystarczy wiedziec, ze auto jadace od strony jego serduszka powinno go przepuscic, a jadace z drugiej strony przepuscic powinien on.
Ty nie umiesz czytać z e zrozumieniem i tobie też wystarczy podobna wiedza. Tylko co zrobisz z tymi co serce mają po prawej stronie, a raczej ze wskazaniem na prawą( tu też nie masz pojęcia)
==========================================
sankila napisał(a):
Będziesz udowadniał, jak @szerszon, że z zapisu "zmusić jadącego do zmiany kierunku" wcale nie wynika, że chodzi o kierunek jazdy?
Stosuj się literalnie do PoRD. Kierunek to nie kierunek jazdy w tym przepisie. Ktoś mi nie ustąpi pierwszenstwa w momencie jak dopiero zmienię kierunek jazdy w prawo bądź w lewo ?

Nie wystarczy,że będę zmuszony np na drodze z jezdnią o jednym pasie ruchu zwiać do któreś krawędzi ? Nie dziwię się,że ci C-12 pokazuje kierunek jazdy, skoro w paragrafie napisali o kierunku

Twoi instruktorzy pewnie jak wiatraki w grobie się kręcą.
Pewnie dlatego, że dwa lewoskręty o 90 st, dają w sumie 180 st., podobnie jak manewr zawracania.
I pewnie zależy to od tego, czy dużym czy małym łukiem

A gdzie masz napisane,że w skręt w lewo to tylko 90 stopni, a zawracanie to tylko 180 stopni. Taką popapraną filozofię stosują miszczowie zawracający na sygnalizatorze kierunkowym do lewoskrętu, "bo on nie zawraca tylko dwa razy skręca w lewo"

pasujesz do towarzystwa.
Tylko że dwukrotne zastosowanie przepisów o lewoskręcie to nie to samo, co jednokrotne zastosowanie przepisów o zawracaniu.
To bzdura. W Art 25.1 jest napisane o zbliżającym się do skrzyżowania i skręcającym w lewo. Jak już skręci to przy tym drugim "lewoskręcie" nie jest już "zbliżającym się" Nie wiem jaki przepis miałby być zastosowany przy tym drugim...na pewno nie Art 25.1...naucz się w końcu czytać co jest napisane, a nie wymyślasz własny PoRD. Możesz wymyślać jak ze skrzyżowaniami o ruchu okrężnym. Beka z bloga.
Na przedstawionym rysunku, czerwony wykonuje pierwszy lewoskręt zgodnie z przebiegiem drogi z pierwszeństwem, ale drugi - w poprzek tej drogi. Dlatego musi ustąpić pierwszeństwa białemu.
Na jakiej podstawie ? Ma na swej drodze A-7 ?

A co jak na drodze poprzecznej przed skrzyżowaniem będzie stał znak STOP ? Może jeszcze musi się zatrzymać ?
Albo będzie sygnał czerwony..jakim cudem on jest na skrzyżowaniu, przecież na drodze poprzecznej jest sygnał czerwony
