Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez mp0011 » środa 27 lipca 2016, 01:37

Po raz kolejny opadły mi ręce po wywodach Pana Dworaka (odcinki #604 i #606), na temat obowiązku jazdy DDR po przeciwnej stronie jezdni (droga dwujezdniowa + torowisko), oraz stwierdzeniu, że rowerzysta powinien rower przeprowadzić kilkaset metrów lub w ogóle iść pieszojeżeli punkt docelowy / startowy podróży znajduje się po stronie prawej.

W takim razie, uprzejmie proszę o wskazanie legalnych dróg dojazdu z punktu START do punktów #1, #2, #3, #4, #5 i #6 na poniższej grafice:
http://mp0011.republika.pl/JP2.jpg

Droga powinna być:
- bezpieczna dla rowerzysty (unikanie włączania się do ruchu w dziwnych miejscach)
- legalna (bez jazdy po chodniku, przeskakiwania kilku pasów i linii ciągłej przed światłami)
- bez prowadzenia roweru.

Trasa, którą ja jeżdżę i uważam za w pełni legalną:
http://mp0011.republika.pl/JP2-a.jpg
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez szerszon » środa 27 lipca 2016, 15:29

Droga powinna być:
- bezpieczna dla rowerzysty (unikanie włączania się do ruchu w dziwnych miejscach)
- legalna (bez jazdy po chodniku, przeskakiwania kilku pasów i linii ciągłej przed światłami)
- bez prowadzenia roweru.
Kpisz ? Samochodem też chcesz na drugie piętro do kuchni ? A to jakieś przywileje dla rowerzystów, aby im DDR do wszystkich możliwych punktów wybudować ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez mp0011 » środa 27 lipca 2016, 15:57

Jest pewna różnica między dojechaniem samochodem na do kuchni, a pchaniem go pół kilometra tylko dla tego, że po drugiej stronie jest jakaś jezdnia. Obejrzałeś mapę którą przesłałem? Czy w moim rozwiązaniu widzisz jakieś błędy? Skomentuj konkretnie, to chętnie odpowiem co o tym sądzę. Merytorycznie.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez szerszon » środa 27 lipca 2016, 16:07

Jest różnica pomiędzzy pchaniem roweru , który waży parę kilo , a samochodem, który waży ponad tonę. Merytorycznie ci odpowiem-stosuj sie do przepisów, a nie płacz,że rowerkiem nie dojedziesz pod same drzwi. Life is brutal and full of zasadzkas.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez mp0011 » środa 27 lipca 2016, 16:20

Nie potrzebuję pod same drzwi. Wystarczy, że dojadę tam, gdzie dojazd jezdnią jest możliwy dla wszystkich pojazdów.

Obrazek

Czy w którymkolwiek miejscu łamię przepisy?
Czy ewentualne stosowanie się do nich wpłynęłoby pozytywnie na bezpieczeństwo moje i innych użytkowników drogi?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez szerszon » czwartek 28 lipca 2016, 17:01

Z tego płaczu wynika co innego. Masz obowiązek jeździć tą częścią drogi, która jest dla ciebie przeznaczona jeśli prowadzi w kierunku...kwestionujesz przepis ?
A jeśli chodzi o bezpieczeństwo to rowerzyści mają swoje wyobrażenie, nie zawsze zgodne z rzeczywistością,
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez mp0011 » czwartek 28 lipca 2016, 17:32

Przepisu nie kwestionuję. Kwestionuję sposób jego realizacji oraz oczekiwania kierowców.

Obowiązek jazdy tamtą DdR mam, i odkąd on się pojawia, dążę do jego zrealizowania.
Nie oznacza to jednak że mam się tam teleportować, przejechać np. przez podwójną ciągłą / trawnik / torowisko, objechać pół miasta, albo przeprowadzić rower kilkaset metrów.

Obowiązek jazdy po DdR nie oznacza totalnego zakazu jazdy po jezdni.
Wskaż w którym miejscu niebieska linia na grafice (mój tor jazdy) jest łamaniem obowiązujących przepisów.
W którym miejscu rowerzysta nie ma prawa przebywać rowerem.

P.S.
Dlatego tu jest potrzebne myślenie i nieegzekwowanie na siłę czegoś tam.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez szerszon » czwartek 28 lipca 2016, 17:45

mp0011 napisał(a):Przepisu nie kwestionuję. Kwestionuję sposób jego realizacji oraz oczekiwania kierowców.



Nie wiem jakie są oczekiwania kierowców. Mnie interesują moje oczekiwania wobec rowerzystów.
Obowiązek jazdy tamtą DdR mam, i odkąd on się pojawia, dążę do jego zrealizowania.
Nie oznacza to jednak że mam się tam teleportować, przejechać np. przez podwójną ciągłą / trawnik / torowisko, objechać pół miasta, albo przeprowadzić rower kilkaset metrów.
Oczywiście,że nie. Tylko te "kilkaset metrów" sprowadza się realnie do góra 100 :wink:
Obowiązek jazdy po DdR nie oznacza totalnego zakazu jazdy po jezdni.
Zgadza się.
Wskaż w którym miejscu niebieska linia na grafice (mój tor jazdy) jest łamaniem obowiązujących przepisów.
Nie wyświetla mi się.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez mp0011 » czwartek 28 lipca 2016, 17:51

szerszon napisał(a):
mp0011 napisał(a):Przepisu nie kwestionuję. Kwestionuję sposób jego realizacji oraz oczekiwania kierowców.

Nie wiem jakie są oczekiwania kierowców. Mnie interesują moje oczekiwania wobec rowerzystów.
Obowiązek jazdy tamtą DdR mam, i odkąd on się pojawia, dążę do jego zrealizowania.
Nie oznacza to jednak że mam się tam teleportować, przejechać np. przez podwójną ciągłą / trawnik / torowisko, objechać pół miasta, albo przeprowadzić rower kilkaset metrów.
Oczywiście,że nie. Tylko te "kilkaset metrów" sprowadza się realnie do góra 100 :wink:
Obowiązek jazdy po DdR nie oznacza totalnego zakazu jazdy po jezdni.
Zgadza się.
Wskaż w którym miejscu niebieska linia na grafice (mój tor jazdy) jest łamaniem obowiązujących przepisów.
Nie wyświetla mi się.


http://mp0011.republika.pl/JP2-ah.jpg

Na tym przykładzie do przeprowadzenia miejscami jest 300-400m.
Oczekiwania kierowców są takie, jak wyraził Dworak - "przeprowadź 300 metrów do pasów, albo nie jedź rowerem w ogóle". I wielu kierowców próbuje to egzekwować - hamując, dyskutując i grożąc. Właśnie przez takie wypowiedzi jak z JB#606.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez LeszkoII » czwartek 28 lipca 2016, 19:05

Podzielam stanowisko mp0011. Tutaj określenie "dla kierunku" może być rozumiane różnorako, np. albo jako strona drogi albo jako kierunek związany z celem podróży albo jako kierunek(lub jego zmianę) w sensie art. 22.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez waw » sobota 30 lipca 2016, 13:18

LeszkoII napisał(a): Tutaj określenie "dla kierunku" może być rozumiane różnorako, np. albo jako strona drogi albo jako kierunek związany z celem podróży albo jako kierunek(lub jego zmianę) w sensie art. 22.

Czyli jak ktoś nie ma DDR pod sam dom to może jeździć po jezdni po całym mieście? Dziwne że jakby taki rowerzysta kilka razy dostał mandat to zrozumienie dyspozycji znaku C-13 stałoby się jasne.
mp0011 napisał(a):Obowiązek jazdy po DdR nie oznacza totalnego zakazu jazdy po jezdni.

Na DDR nie ma totalnego zakazu ruchu pieszego, a mimo to rowerzyści próbują to egzekwować hamując, podjeżdżając, dyskutując, grożąc i trąbiąc.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez mp0011 » sobota 30 lipca 2016, 13:46

waw napisał(a):Czyli jak ktoś nie ma DDR pod sam dom to może jeździć po jezdni po całym mieście? Dziwne że jakby taki rowerzysta kilka razy dostał mandat to zrozumienie dyspozycji znaku C-13 stałoby się jasne.

Jeżeli mogę, korzystam z infrastruktury rowerowej. Ale muszę mieć możliwość skorzystania z niej. W sposób legalny i bezpieczny.
Nawet istnienie DdR po prawej stronie jest równoznaczne z zakazem jazdy jezdnią, jeżeli np. wjazd na tę DdR wymaga przejechania trawnika.
Mam prawo dojechać jezdnią do miejsca, gdzie mogę na tą DdR wjechać...

Podałem konkretny przykład - kilka razy... I jakoś nikt się do niego nie chce odnieść, tylko dyskutujemy teoretycznie...

waw napisał(a):Na DDR nie ma totalnego zakazu ruchu pieszego, a mimo to rowerzyści próbują to egzekwować hamując, podjeżdżając, dyskutując, grożąc i trąbiąc.

To zdanie jest bez sensu - rowerzyści dzwonią, a nie trąbią ;)
A tak na poważnie - Jeżeli pieszy nie ma chodnika, jest on nieczynny lub zastawiony przez samochody ma prawo iść po DdR, ale ma obowiązek ustępowania rowerzyście pierwszeństwa. A niestety rzeczywistość jest inna - idą cała szerokością, wózeczki, pieski na smyczach, rolki krokiem łyżwowym po całej szerokości... I to niezależnie od tego czy chodnik jest, czy go nie ma. Generalizujesz z tym grożeniem. A hamowanie, dzwonienie i tłumaczenie jest skutkiem nierozumienia przez pieszych zagrożenia jakie stwarza (i narażone jest) np. pies na smyczy czy dziecko puszczone samopas...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez waw » sobota 30 lipca 2016, 16:57

Istotą jazdy rowerem jest to, że prowadząc rower, a nawet go pchając jest się pieszym (w przeciwieństwie do kierowcy samochodu) więc zapewnienie ciągłości infrastruktury rowerowej nie jest obowiązkiem zarządcy drogi. Obowiązkiem rowerzysty może być przeprowadzenie roweru po infrastrukturze pieszej.
mp0011 napisał(a):To zdanie jest bez sensu - rowerzyści dzwonią, a nie trąbią ;)
Kolega - jak rozumiem zapalony rowerzysta - a o AirZound nie słyszał...
mp0011 napisał(a):A tak na poważnie - Jeżeli pieszy nie ma chodnika, jest on nieczynny lub zastawiony przez samochody ma prawo iść po DdR, ale ma obowiązek ustępowania rowerzyście pierwszeństwa. A niestety rzeczywistość jest inna - idą cała szerokością, wózeczki, pieski na smyczach, rolki krokiem łyżwowym po całej szerokości... I to niezależnie od tego czy chodnik jest, czy go nie ma. Generalizujesz z tym grożeniem. A hamowanie, dzwonienie i tłumaczenie jest skutkiem nierozumienia przez pieszych zagrożenia jakie stwarza (i narażone jest) np. pies na smyczy czy dziecko puszczone samopas...
To tak samo jak z rowerzystami jeżdżącymi po chodniku. Dzięki takim pieszym rowerzyści mogą zobaczyć jak to jest przyjemnie gdy ktoś korzysta w chamski i nieuprawniony sposób z ich infrastruktury.
Ale do rzeczy. Rowerzysta nie zawsze ma pierwszeństwo na DDR i musi być przygotowany na jego ustąpienie. Jak będzie się wygrażał, tłumacząc że tu jest DDR to pieszy może pokazać mu dokument stwierdzający jakąś niewidoczną niepełnosprawność to z niezrozumienia przepisów będzie musiał tłumaczyć się rowerzysta.
A znajomość art. 11 pkt. 4 jest bardzo mała. Kiedyś z kolegą szedłem leśną ścieżką rowerową (chodnika nie było) i mimo chodzenia przy prawej krawędzi mijający nas z naprzeciwka rowerzyści wszyscy dzwonili, mimo niewymuszenia na nich pierwszeństwa czym dowiedli swoją znajomość PoRD.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez szerszon » sobota 30 lipca 2016, 18:21

LeszkoII napisał(a):Podzielam stanowisko mp0011. Tutaj określenie "dla kierunku" może być rozumiane różnorako, np. albo jako strona drogi albo jako kierunek związany z celem podróży albo jako kierunek(lub jego zmianę) w sensie art. 22.
Miesiąc bana za szymonowanie PoRD :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Dworak vs rowerzyści - DdR po lewej stronie drogi.

Postprzez mp0011 » sobota 30 lipca 2016, 19:36

Panowie, konkrety. Dość dygresji i OT. Dywagować, teoretyzować i interpretować przepisy na swój sposób każdy z Was potrafi, co do tego nie mam wątpliwości. Przesłałem link, do którego nikt się nie odniósł: http://mp0011.republika.pl/JP2-ah.jpg a właśnie takich przebiegów dotyczy ten problem.
Podobnych miejsc jest dużo więcej.

Czerwone - DdR.
Niebieskie - mój (hipotetyczny) tor jazdy do kilku punktów przed jego wybudowaniem.
Czy przez wybudowanie DdR stał się on nielegalny? Czy w którymkolwiek miejscu zaznaczonym na niebiesko nie mam prawa jechać rowerem?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości