Używanie kierunkowskazów

[sindbad]

Dzień dobry,
Jestem nowicjuszem więc z góry proszę o wyrozumiałość, być może moje pytania okażą się głupie bądź proste, ale mam wątpliwości więc piszę.
Chodzi o przejazd przez skrzyżowanie łamane i użycie na nim kierunkowskazu .
Generalnie pojazdy aby przejechać przez to skrzyżowanie na wprost od strony Krakowa ( pojazd który na zdjęciu znajduje się właśnie na tym skrzyżowaniu - zielony samochód osobowy marki Ford) muszą najpierw odrobinę skręcić w prawo by wychylić się i uzyskać odpowiednią widoczność na pojazdy nadjeżdżające z prawej strony , następnie skręcają w lewo i przejeżdżają przez skrzyżowanie na wprost. Wszyscy włączają wcześniej lewy kierunkowskaz przed tym skrzyżowaniem, jadąc generalnie na wprost, również skręcając w lewo włączają lewy kierunkowskaz, więc generalnie jadąc przez skrzyżowanie prosto czy skręcając w lewo używają tylko lewego kierunkowskazu. Czy nie powinno się dać najpierw prawego kierunkowskazu , a następnie lewego kierunkowskazu ? Czy można przejechać przez to skrzyżowanie na wprost bez kierunkowskazu ?

Link do skrzyżowania : https://goo.gl/maps/zy7gr3rpRGs

[waw]

Na prosto jedzie się bez kierunkowskazu nawet jeśli osie wlotów skrzyżowania są odsunięte od siebie i wygląda to jakby skręcało się najprawo a później w lewo.
Czy o to chodziło?

[sindbad]

Chodzi o to, że kierowcy przejeżdżając to skrzyżowanie prosto zawsze włączają lewy kierunkowskaz jak by jechali w lewo.
Czyli skręcając w lewo włączają lewy kierunkowskaz i jadąc prosto włączają również lewy kierunkowskaz.
Zwracam uwagę jeszcze na znak na którym droga z pierwszeństwem jest tak jak by po łuku, ale nie wiem czy to ma znaczenie.
Tak samo jest kilkadziesiąt metrów dalej. Jadący prost włączają kierunkowskaz w lewo zjeżdżając z drogi z pierwszeństwem która jest po łuku na znaku.

Link do skrzyżowania https://goo.gl/maps/TARGpQs9vDq

[Karolina1994]

No nie do końca jadą prosto,gdyż kierunek jazdy zmieniają, i przejeżdżają przez pas do jazdy w przeciwnym kierunku więc ten kierunkowskaz jest prawidłowo włączany.

[sindbad]

W długiej sytuacji może i ten kierunkowskaz jest potrzebny ( opuszczamy tak jak by drogę po łuku zmieniając kierunek i pas jezdn i przejeżdżamy przez linię przerywaną), ale w pierwszej mnie to nie przekonuje zbytnio.

[Henq]

Chodzi o to, że kierowcy przejeżdżając to skrzyżowanie prosto zawsze włączają lewy kierunkowskaz jak by jechali w lewo.

No i dobrze włączają, bo jadą w lewo tu masz znak ułatwiający:
https://www.google.pl/maps/@50.5210591, ... 56!6m1!1e1
ze znaku wynika że auta jadą po łuku w prawo a skrzyżowania obydwa są w lewo, żadne nie jest na wprost.

[mp0011]

W sytuacji #1 używanie kierunkowskazów do jazdy prosto jest błędem i może prowadzić do wypadków
W sytuacji #2 - droga przebiega łukiem i jazda po łuku odbywa się bez zmiany kierunku jazdy = bez użycia kierunkowskazów. W obie drogi odchodzące w lewo skręcamy z kierunkowskazami.

Odnośnie syt. #1.



W niektórych układach, jazda na wprost z włączonym skrzyżowaniem może spowodować, że kierujący z innych kierunków ruszą sądząc, że tory jazdy nie przecinają się. Przykładowo Rowerzysta z mojego przykładu (zaznaczyłem go na czerwono) chcąc jechać prosto może rozpocząć jazdę sądząc, że dostawczak pojedzie niebieską trasą - tak sugerują kierunkowskazy.

Tymczasem pojedzie on żółtą i nie ustąpi pierwszeństwa rowerzyście (zgodnie ze znakami) i dojdzie do tragedii...

Pytanie - czyja wina?
Rowerzysta miał prawo jechać widząc, że pojazd ma zamiar skręcać i nie będzie przecinał jego toru jazdy.
Dostawczak miał pierwszeństwo na mocy znaków, ale nieprawidłowo użył kierunkowskazów, czym wprowadził rowerzystę w błąd...

[Henq]

Pytanie - czyja wina?
Rowerzysta miał prawo jechać widząc, że pojazd ma zamiar skręcać i nie będzie przecinał jego toru jazdy.
Dostawczak miał pierwszeństwo na mocy znaków, ale nieprawidłowo użył kierunkowskazów, czym wprowadził rowerzystę w błąd...

Ale namieszałeś obróciłeś całkowicie znaki
https://www.google.pl/maps/@50.5197303, ... 312!8i6656
w rzeczywistości dostawczak jak również rowerzysta mają A-7 więc to rowerzysta ma pierwszeństwo bo są w sytuacji równorzędnej a rowerzysta jest po prawej stronie.
Zakładając hipotetycznie że jest taki znak jak namalowałeś (D-1) i układ skrzyżowania tak jak zamieniłeś to wówczas dostawczak ma pierwszeństwo i to rowerzysta ma czekać na zakończenie manewru przez dostawczaka, wina wyjeżdżającego spod znaku A-7.

[waw]

w rzeczywistości dostawczak jak również rowerzysta mają A-7 więc to rowerzysta ma pierwszeństwo bo są w sytuacji równorzędnej a rowerzysta jest po prawej stronie.

Tak powinno być, ale teoretycznie dostawczak może upierać się że on nie jechał tak jak jechał tylko jechał z drogą z pierwszeństwem. I sąduj się z nim i przekonuj...

[sindbad]

Na tym obrazku zamalowane na jezdni linie wyłączające obszar z ruchu nie są tam tak na prawdę, nie wiem dlaczego domalowałeś te linie ?
Jadąc proso ( moja czerwona domalowana strzałka ) nie ma tam linii.

[mp0011]

Na tym obrazku zamalowane na jezdni linie wyłączające obszar z ruchu nie są tam tak na prawdę, nie wiem dlaczego domalowałeś te linie? Jadąc proso ( moja czerwona domalowana strzałka ) nie ma tam linii.

Przedstawiłem tylko tor jazdy, jaki mniej-więcej miałyby pojazdy z naprzeciwka - gdzie aby pojechać prosto muszą pokonać szykanę.
Dla uwidocznienia negatywnych skutków jazdy prosto z kierunkowskazami odbiłem pierwszeństwo, by rowerzysta go nie miał...