Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez Henq » sobota 02 kwietnia 2016, 09:00

waw napisał(a):Do jakiej mojej wypowiedzi się odniosłeś bo poza kwestią spożywania posiłków podczas jazdy nie wypowiadałem się w tym temacie. Art. 45 jest mi znany, rozumiany i odpowiednio stosowany. Nie mam z tym problemów.

mój błąd chodziło mi o ta wypowiedź:
pasqudek napisał(a):Eragon: przeczytaj art. 45.2.1:
Kierujacemu pojazdem zabrania sie korzystania podczas jazdy z telefonu wymagajacego trzymania sluchawki lub mikrofonu w reku.

pisał to @paskuqudek a nie @waw
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez Henq » sobota 02 kwietnia 2016, 23:24

LeszkoII napisał(a):
henq napisał(a):cb radio to nie telefon
A ifon to telefon? Nie będę się powtarzał.

@LeszkoII ale cb radio to nie telefon to radio :)
Jeżeli chcesz cb radio podpiąć pod definicję telefonu to musisz też podpiąć kubek:
http://www.dzieciecafizyka.pl/urzadzenia/telefon/5.jpg
przecież też służy do komunikacji na odległość ;) :lol:
no chyba się nie wycofasz teraz?
---
Tak poważnie to telefon różni się od cb radia i to bardzo, np (najprościej jak się da) cb radio to sama "baza" a jak wiemy samo cb bez urządzeń zewnętrznych (tj anteny czy "gruszki") nie będzie działać, a co z ifonem?
czy ifon potrzebuje do działania urządzeń peryferyjnych takich jak antena? mała podpowiedź nie ponieważ posiada w sobie ;)

cb radio to urządzenie bez "gruszki" i bez anteny czy samo to urządzenie pozwala z definicji telefonu do "prowadzenia rozmów na odległość"?

czy ifon jest zakazany jak dopinamy urządzenie zewnętrzne, np bluetooth?

prześpij się z problemem ;) załapiesz dlaczego samo cb to nie "urządzenie, które służy do prowadzenia rozmów na odległość" :) a ifon to urządzenie zwane "telefonem".

---
SJS napisał(a):W tym artykule jest tyle błędów merytorycznych, że nie ma sensu go cytować.
"Włączyć się do ruchu", "być uczestnikiem ruchu" i "poruszać się" to całkowicie różne pojęcia.

Wcale nie trzeba włączyć się do ruchu, żeby być uczestnikiem ruchu.

Tak samo bycie uczestnikiem ruchu, wcale nie oznacza, że musi on być w ruchu - co w artykule nieudolnie zostało uznane za fakt.

@SJS artykuł jest pisany nie przez prawnika czy sędziego, a przez zwykłego dziennikarza, więc nie musi on być składny, nie jest on w tym momencie najistotniejszy, najważniejsze jest tutaj orzeczenie sądu i interpretacja że pomimo zatrzymania nadaj jesteś "podczas jazdy" (w ruchu) ponieważ zatrzymanie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez SJS » niedziela 03 kwietnia 2016, 07:53

Henq napisał(a):prześpij się z problemem ;) załapiesz dlaczego samo cb to nie "urządzenie, które służy do prowadzenia rozmów na odległość" :)

Daj spokój, CB Radio to jest urządzenie służące do prowadzenia rozmów na odległość (kwestionujesz to? :eek2: ) , także jak najbardziej łapie się pod definicję telefonu.
To, że musisz podpiąć antenę kompletnie niczego tu nie zmienia. Do smartfona tez musisz jeszcze włożyć kartę, żeby rozmawiać.

Henq napisał(a):
SJS napisał(a):W tym artykule jest tyle błędów merytorycznych, że nie ma sensu go cytować.
"Włączyć się do ruchu", "być uczestnikiem ruchu" i "poruszać się" to całkowicie różne pojęcia.
Wcale nie trzeba włączyć się do ruchu, żeby być uczestnikiem ruchu.
Tak samo bycie uczestnikiem ruchu, wcale nie oznacza, że musi on być w ruchu - co w artykule nieudolnie zostało uznane za fakt.

@SJS artykuł jest pisany nie przez prawnika czy sędziego, a przez zwykłego dziennikarza, więc nie musi on być składny, nie jest on w tym momencie najistotniejszy, najważniejsze jest tutaj orzeczenie sądu i interpretacja że pomimo zatrzymania nadaj jesteś "podczas jazdy" (w ruchu) ponieważ zatrzymanie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego.

Daj link do tego orzeczenia, bo ten artykuł to stek bzdur. Będziemy znęcać się nad orzeczeniem.

"Włączenie się do ruchu", a "jazda" to kompletnie rozłączne pojęcia i nie ma na to żadnych podstaw w PoRD., żeby je ze sobą łączyć.
"Jazda" oznacza ruch pojazdu - przemieszczanie się, a "podczas jazdy" to okolicznik czasu określający, że pojazd porusza się - nie jest unieruchomiony.
Natomiast "włączanie się do ruchu" to czynność ściśle zdefiniowana w PoRD wymagająca od kierującego określonego zachowania.

I teraz najważniejsze: Pojazd, który "włącza się do ruchu" (np. wyjeżdża ze strefy zamieszkania) jak najbardziej może być wcześniej w ruchu i "podczas jazdy" nie wolno mu używać telefonu z mikrofonem lub słuchawka w ręce ...

Natomiast pojazd, który zatrzymał sie na światłach, oczywiście nie porusza się - nie jedzie, a zakaz obowiązuje wyłącznie podczas jazdy.
SJS
 
Posty: 239
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2015, 11:12

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez sankila » czwartek 07 kwietnia 2016, 22:27

SJS napisał(a):CB Radio to jest urządzenie służące do prowadzenia rozmów na odległość (kwestionujesz to? :eek2: )
Tak naprawdę to służy do odbierania komunikatów; z tym, że ma opcję nadawania. Pracuje wyłącznie w systemie głośnomówiącym, nie ma potrzeby wybierania numerów, nie ma potrzeby trzymania w dłoni mikrofonu (a gdyby ktoś trzymał - to może w każdej chwili puścić, bo jest zawieszony na kablu). Zatem spełnia wszystkie wymogi, które stawia przepis, a telefony trzeba dopiero dostosować.

Jak poruszam sie to jestem w ruchu - jak sama nazwa wskazuje. Jak stoję to nie jestem w ruchu.

Tu już są tacy, co na drodze ruchy odbywają, więc nie pomnażaj ich szeregów.
Cały czas jest mowa o ruchu DROGOWYM, więc nie chodzi o to, czy Ty się poruszasz, tylko czy jesteś uczestnikiem tegoż ruchu. Jak sam zauwazyłeś, uczestnikiem jest każdy, kto na drodze, więc pozostaje tylko ustalić, jakie masz przepisy.

Uczestnik ruchu drogowego (kierujący) może wystąpić w trzech postaciach:
- jadącej,
- zatrzymanej,
- postojowej.
W każdej z nich - obowiązują go stosowne przepisy ruchu, a tak się składa, że istotnie różne ma tylko pojazd na postoju. 'Zatrzymany" może sobie co najwyżej światła wyłączyć, jak w środku kolejki stoi.
Zatrzymanie ma kupę zakazów, ale nie dotyczą one zatrzymania "z warunków". Zatem w przepisie nie jest ważne, czy pojazd jest unieruchomiony, ale dlaczego?

Art 3 dotyczy każdego uczestnika ruchu; policja ma obowiązek działania prewencyjnego, a sąd nie będzie debatował, czy jazda jest wtedy, gdy się koła kręcą, tylko oprze się o cel przepisu. A przepis powstał po to, abyś do prowadzenia pojazdu używał obu rąk; ruszając spod świateł - również.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez LeszkoII » piątek 08 kwietnia 2016, 18:44

sankila napisał(a):Tak naprawdę to służy do odbierania komunikatów; z tym, że ma opcję nadawania.
A telefon służy do prowadzenia rozmów na odległość. Raz odbierasz komunikat a za chwile go nadajesz, i wcale nie musi być to rozmowa między dwojgiem osób.
sankila napisał(a):Pracuje wyłącznie w systemie głośnomówiącym
Akurat nie ma to związku z tematem.
sankila napisał(a):nie ma potrzeby wybierania numerów
Jeżeli odebranie telefonu jest tak straszliwie trudną czynnością, to dostrojenie radia czy choćby zmiana stacji to po prostu cyrkowe patenty :roll:
sankila napisał(a):a gdyby ktoś trzymał - to może w każdej chwili puścić
A smartfon niby taki jakiś samoprzylepny, że go puścić nie można?

Jasne, że ten wątek może spuchnąć do 50-tej strony, ale intencją prawodawcy było tylko i wyłącznie zagwarantowanie szybkiego ręcznego sterowania układem kierowniczym w sytuacjach niespodziewanych. W tym celu powinno się trzymać dłonie na kierownicy lub w najbliższym sąsiedztwie.

Natomiast wolą ustawodawcy nie był zakaz rozmawiania z kimkolwiek przez jakiekolwiek medium. Zatem jeśli kobieta robi sobie makijaż podczas kierowania pojazdem, to tak jakby używała telefonu trzymając słuchawkę lub mikrofon w ręku.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez Karolina1994 » piątek 08 kwietnia 2016, 18:55

sankila napisał(a): To jest właśnie okoliczność, w której "stoisz ale jedziesz

:hmm: :mrgreen:


A w sumie, jak jadę i prowadzę jedną ręką przy okazji rozmawiając z pasażerem, to prawie to samo co rozmawiać przez telefon :hmm:
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez Henq » piątek 08 kwietnia 2016, 19:03

Karolina1994 napisał(a):
sankila napisał(a): To jest właśnie okoliczność, w której "stoisz ale jedziesz

:hmm: :mrgreen:


A w sumie, jak jadę i prowadzę jedną ręką przy okazji rozmawiając z pasażerem, to prawie to samo co rozmawiać przez telefon :hmm:

Dokładnie, nie wspominając już o paleniu papierosa, przecież jedna ręka zajęta :)
---
LeszkoII napisał(a):Natomiast wolą ustawodawcy nie był zakaz rozmawiania z kimkolwiek przez jakiekolwiek medium. Zatem jeśli kobieta robi sobie makijaż podczas kierowania pojazdem, to tak jakby używała telefonu trzymając słuchawkę lub mikrofon w ręku.

Wolą ustawodawcy było "sms zabija" ;) niestety w każdym innym kraju jest to respektowane, tylko jak zwykle u nas znajdą się tacy którzy będą dowodzić ze ustawodawca miał co innego na myśli a ja nie łamie prawa, co dziwne w innym kraju ta sama osoba mandat za to samo wykroczenie przyjmie.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez LeszkoII » piątek 08 kwietnia 2016, 19:51

Henq napisał(a):Wolą ustawodawcy było "sms zabija"
Między innymi. Sms-owanie to korzystanie z telefonu przy użyciu ręki... Krocie bezpieczniejsze jest trzymanie słuchawki przy uchu i patrzenie na drogę.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez Karolina1994 » piątek 08 kwietnia 2016, 20:03

LeszkoII napisał(a):Między innymi. Sms-owanie to korzystanie z telefonu przy użyciu ręki... Krocie bezpieczniejsze jest trzymanie słuchawki przy uchu i patrzenie na drogę.

Zgadzam się... wczoraj w nocy u nas w mieście był wypadek, zginął 27latek, prawdopodobnie rozproszył jego uwagę dzwoniący telefon który chciał odebrać.
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez SJS » piątek 08 kwietnia 2016, 21:38

sankila napisał(a):
SJS napisał(a):CB Radio to jest urządzenie służące do prowadzenia rozmów na odległość (kwestionujesz to? :eek2: )
Tak naprawdę to służy do odbierania komunikatów; z tym, że ma opcję nadawania. Pracuje wyłącznie w systemie głośnomówiącym, nie ma potrzeby wybierania numerów, nie ma potrzeby trzymania w dłoni mikrofonu.


Co ty dziewczę pierniczysz? Chyba w żuciu CB -Radia na oczy nie widziałaś. Wiesz co to "gruszka" którą trzyma się w dłoni? :thumb2:

Henq napisał(a):tylko jak zwykle u nas znajdą się tacy którzy będą dowodzić ze ustawodawca miał co innego na myśli a ja nie łamie prawa.

Jeżeli ustawodawca napisał "podczas jazdy" to miał ma myśli podczas jazdy, a nie podczas zatrzymania, jak tutaj próbujesz dowieść. KPW?
SJS
 
Posty: 239
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2015, 11:12

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez Henq » piątek 08 kwietnia 2016, 21:55

SJS napisał(a):
Henq napisał(a):tylko jak zwykle u nas znajdą się tacy którzy będą dowodzić ze ustawodawca miał co innego na myśli a ja nie łamie prawa.

Jeżeli ustawodawca napisał "podczas jazdy" to miał ma myśli podczas jazdy, a nie podczas zatrzymania, jak tutaj próbujesz dowieść. KPW?

No brawo w końcu do czegoś dochodzisz może teraz ci się rozjaśni:
SJS napisał(a):a nie podczas zatrzymania

zatrzymanie pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego,
a na światłach wynika czy nie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez SJS » sobota 09 kwietnia 2016, 04:20

Henq napisał(a):
SJS napisał(a):Jeżeli ustawodawca napisał "podczas jazdy" to miał ma myśli podczas jazdy, a nie podczas zatrzymania, jak tutaj próbujesz dowieść. KPW?
No brawo w końcu do czegoś dochodzisz może teraz ci się rozjaśni: zatrzymanie pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego
,a na światłach wynika czy nie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego?

Oczywiście, że wynika. Czytaj definicję do końca, a nie do połowy... :lol:

zatrzymanie pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów;

Zrozumiałeś w końcu?
SJS
 
Posty: 239
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2015, 11:12

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez JAKUB » sobota 09 kwietnia 2016, 05:28

Wtedy ustawodawca (również lobbowany) napisałaby
- w ruchu drogowym. (dotyczy wszystkich aspektów)
jest "podczas jazdy " więc po zatrzymaniu (światło czerwone) można rozmawiać.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez Henq » sobota 09 kwietnia 2016, 09:17

SJS napisał(a):
Henq napisał(a):
SJS napisał(a):Jeżeli ustawodawca napisał "podczas jazdy" to miał ma myśli podczas jazdy, a nie podczas zatrzymania, jak tutaj próbujesz dowieść. KPW?
No brawo w końcu do czegoś dochodzisz może teraz ci się rozjaśni: zatrzymanie pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego
,a na światłach wynika czy nie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego?

Oczywiście, że wynika. Czytaj definicję do końca, a nie do połowy... :lol:

zatrzymanie pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów;

Zrozumiałeś w końcu?

A ty dalej swoje, pomimo, że fizycznie stoisz to nadal pojazd uczestniczy w ruchu więc nadal jesteś podczas jazdy. Używanie telefonu zabronione - każdy policjant ci to powie a jak sam czytałeś sąd orzekła tak samo więc, mam dla ciebie propozycję, następnym razem nie przyjmu8j mandatu i nie chwal się że ci policjanci prezent świąteczny zrobili tylko od razu idź z nimi do sądu dowiesz się co znaczy "podczas jazdy" oraz w końcu rozwiejesz nasze wątpliwości tu na forum.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Korzystanie z telefonu podczas jazdy

Postprzez SJS » sobota 09 kwietnia 2016, 09:26

JAKUB napisał(a):Wtedy ustawodawca (również lobbowany) napisałaby
- w ruchu drogowym. (dotyczy wszystkich aspektów)
jest "podczas jazdy " więc po zatrzymaniu (światło czerwone) można rozmawiać.

Zgadza się.
SJS
 
Posty: 239
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2015, 11:12

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości