Bubel prawny z omijaniem

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Bubel prawny z omijaniem

Postprzez sankila » piątek 18 marca 2016, 23:51

LeszkoII napisał(a):To też przepis nieco bezsensowny - a chodzi o frazę "który jechał w tym samym kierunku, lecz(...)".
[lecz...] stanął na lewoskręcie, zjeżdża na pobocze, skręca w bramę, parkuje przy krawężniku ...
Chcesz zakazu omijania stojących na lewoskręcie albo zaparkowanych?

Wskaż mi miejsce, w którym omijając pojazd jadący wcześniej z przeciwka, pieszy mógłby znaleźć się pomiędzy(obok) tymi samochodami?!
Nie pieszy omija pojazd, który jechał z naprzeciwka, tylko kierowca omija pojazd, który ustępuje pieszemu,idącemu po przejściu.
Ale jeśli chcesz, to proszę Cię bardzo - pieszy wysiada z tramwaju, jadącego z naprzeciwka i sruuu na przejście.
Problem w tym, że w jednym przepisie jest wyróżnienie odnośnie kierunku ruchu a w drugim przepisie go brakuje.
Bo w jednym jest potrzebne do określenia, której strony przejścia zapis dotyczy (moje przedskrzyżowanie jest zaskrzyżowaniem dla nadjeżdżających z przeciwka i na odwrót), a w drugim jest szczegółowy przepis, z której strony stojący pojazd omijać.
To po diabła mi precyzować, gdzie ma przód a gdzie tył? Jak stoi w tym samym kierunku co ja, to po prawej stronie ma przód, a po lewej tył; jak w przeciwnym - to z prawej ma tył a z lewej przód. Jak stoi przodem do mnie, to z prawej ma kierowcę, a z lewej pasażera; jak stoi tyłem - to z lewej kierowcę, z prawej pasażera.
I do czego mi to potrzebne?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bubel prawny z omijaniem

Postprzez LeszkoII » niedziela 20 marca 2016, 13:10

sankila napisał(a):Ale jeśli chcesz, to proszę Cię bardzo - pieszy wysiada z tramwaju, jadącego z naprzeciwka i sruuu na przejście.
Tramwaj ma drzwi po lewej stronie? Przejście dla pieszych...prowadzące na przystanek - tu musi być wysepka.
sankila napisał(a):Bo w jednym jest potrzebne do określenia, której strony przejścia zapis dotyczy (moje przedskrzyżowanie jest zaskrzyżowaniem dla nadjeżdżających z przeciwka i na odwrót), a w drugim jest szczegółowy przepis, z której strony stojący pojazd omijać.
:D Omijanie to przejeżdżanie OBOK. A skoro pojazd jadący z przeciwnego kierunku zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na pasach, to znaczy że samo omijanie w tym przypadku nie ma wpływu na BRD.

Dlatego ALBO fraza "w tym samym kierunku" z art. 26 ust. 3 pkt 2 jest informacją zbędną(nadmiarową) ALBO jest informacją konieczną a WTEDY konieczne będzie dodanie tej samej frazy do art. 23 ust. 1 pkt 2.

Moim zdaniem jest informacją zbędną, która wprowadza zamieszanie i dokonuje swoistego podziału manewru omijania tylko w sytuacji z art. 26.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Bubel prawny z omijaniem

Postprzez sankila » niedziela 20 marca 2016, 19:58

LeszkoII napisał(a):Omijanie to przejeżdżanie OBOK. A skoro pojazd jadący z przeciwnego kierunku zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na pasach, to znaczy że samo omijanie w tym przypadku nie ma wpływu na BRD.
Od kiedy pojazd ma tylko JEDEN bok?
Właśnie dlatego wskazano, że zakaz dotyczy pojazdów, które spełniają dwa warunki: ustępują pieszym oraz poruszały się w tym samym kierunku.
Zatem przepis nie dotyczy pojazdów, które ustępują pieszym, ale jechały z naprzeciwka oraz nie dotyczy jadących w tym samym kierunku, ale zatrzymały się z innego powodu.

Dlatego ALBO fraza "w tym samym kierunku" z art. 26 ust. 3 pkt 2 jest informacją zbędną(nadmiarową) ALBO jest informacją konieczną a WTEDY konieczne będzie dodanie tej samej frazy do art. 23 ust. 1 pkt 2.
W jednym wypadku jest konieczne, bo służy do podziału pojazdów, które ustępują pieszym; w drugim - nie ma znaczenia, bo lewoskręty różnicuje zakaz jazdy pod prąd.
dokonuje swoistego podziału manewru omijania tylko w sytuacji z art. 26
Wskazuje miejsce, w którym omijanie pojazdów jest MANEWREM, wymagającym zastosowania przepisów o omijaniu, a nie naturalnym efektem, ze coś jedzie a coś stoi.

Mówisz o przepisach ruchu drogowego,a nie o statystykach ruchu pojazdów.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bubel prawny z omijaniem

Postprzez LeszkoII » niedziela 20 marca 2016, 23:14

sankila napisał(a):Od kiedy pojazd ma tylko JEDEN bok?
Nie ma jednego, ma dwa - dlatego wyróżnia się omijanie z prawej i z lewej strony (nie tylko zresztą omijanie).
sankila napisał(a):Właśnie dlatego wskazano, że zakaz dotyczy pojazdów, które spełniają dwa warunki: ustępują pieszym oraz poruszały się w tym samym kierunku.
Wcześniej prosiłem o przykład, który zilustrowałby sytuację omijania pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu a nadjeżdżał z kierunku przeciwnego. Nie podałaś właściwego przykładu, więc szukaj dalej. Ja twierdzę, że takiego przypadku nie ma i dlatego precyzowanie w art. 26. wcześniejszego "kierunku ruchu" omijanego pojazdu nie ma sensu. Ale skoro ustawodawca jednak to podkreślił, a równocześnie nie użył tego zwrotu w art. 23, to można wysnuwać teorię, że w sytuacji omijania na podstawie art. 23 - nie ważne z której strony pojazd nadjechał.

Oczywiście kłóci się to ze zdrowym rozsądkiem, ale nikt mi nie wmówi że to nie jest bubel prawny. Skoro ratujemy się logiką, to konsekwentnie obylibyśmy się bez zwrotu "w tym samym kierunku" w art. 26.
sankila napisał(a):Zatem przepis nie dotyczy pojazdów, które ustępują pieszym, ale jechały z naprzeciwka oraz nie dotyczy jadących w tym samym kierunku, ale zatrzymały się z innego powodu.

Obrazek

Czy na tej stopklatce z rysunku, czerwona osobówka jadąca "w prawo" omija jakikolwiek pojazd, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu? Przepraszam za pytanie retoryczne, ale sprawiasz wrażenie osoby, która nie zrozumiała mojego wcześniejszego toku myślenia.
sankila napisał(a):w drugim - nie ma znaczenia, bo lewoskręty różnicuje zakaz jazdy pod prąd.
Setki przykładów, w których pojazd omija na skrzyżowaniu pojazdy(wjeżdżając na część jezdni przeznaczonej dla kierunku przeciwnego) a tu nagle bum w podporządkowanego, który był wpuszczany ...w maliny. Więc po kolei - omijanie na skrzyżowaniu jest na ogół dozwolone - nam tu chodzi o omijanie pojazdu sygnalizującego lewoskręt z prawej jego strony. Tylko nie wiem, co to ma wspólnego z "zakazem" przekraczania osi jezdni?
sankila napisał(a):Wskazuje miejsce, w którym omijanie pojazdów jest MANEWREM, wymagającym zastosowania przepisów o omijaniu, a nie naturalnym efektem, ze coś jedzie a coś stoi.
jedzie - pojazd uruchomiony; stoi - pojazd unieruchomiony; z czego wynika unieruchomienie - jest istotne dla właściwego zatrzymania/postoju lub użycia świateł. Nie jestem zwolennikiem literalnego traktowania PoRD, co nie przeszkadza mi krytykować technikę niektórych rozwiązań legislacyjnych. Tutaj jednak nie zgodzę się, że pojazd unieruchomiony porusza się - zwłaszcza że definicje legalne oraz treść przepisów szczególnych nie pozostawiają złudzeń, że omijania nie traktujemy jak wymijania/wyprzedzania.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Bubel prawny z omijaniem

Postprzez sankila » poniedziałek 21 marca 2016, 01:10

LeszkoII napisał(a):Nie ma jednego, ma dwa - dlatego wyróżnia się omijanie z prawej i z lewej strony (nie tylko zresztą omijanie)
.Jak postawisz mu C12 na dachu, to się przekonasz, że omijać go będziesz z prawej strony, podobnie jak omijasz wyspę na skrzyżowaniu (to JEST przeszkoda).
prosiłem o przykład, który zilustrowałby sytuację omijania pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu a nadjeżdżał z kierunku przeciwnego.
na tej stopklatce z rysunku, czerwona osobówka jadąca "w prawo" za chwilę ominie pojazd, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu - ino pasy przejedzie. I nie musi się z tego powodu zatrzymywać, skoro pieszy jest daleko.
nie zgodzę się, że pojazd unieruchomiony porusza się - zwłaszcza że definicje legalne oraz treść przepisów szczególnych nie pozostawiają złudzeń, że omijania nie traktujemy jak wymijania/wyprzedzania.
A czy ja napisałam, że omijanie to stanie?!
Oddzielam manewr omijania, czyli sytuację w której działają przepisy od czynności omijania, wynikającej z prostej zależności pomiędzy ruchem a bezruchem. Gdy przejeżdżam obok kumoszek, stojących na chodniku (uczestniczą w ruchu) - czy ja je omijam? Czy wykonuję manewr wyprzedzania/wymijania przejeżdżając obok uczestników ruchu, idących chodnikiem?
Mówimy o manewrach drogowych, a manewr jest tam, gdzie działają przepisy.
Art 2 - użyte w Ustawie określenia znaczą [...] czyli gdzie przepis - tam definicja. W art 23 chodzi o omijanie pojazdów skręcających, w 26 - omijanie stojących po określonej stronie przejścia a w 28 - żeby nie wjechać na pasy w przeciwnym kierunku. Trzy sytuacje - trzy zastosowania.
Chcesz dołożyć jeszcze podział na omijanie z przejazdem/ bez przejazdu na przeciwległy kierunek?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bubel prawny z omijaniem

Postprzez Henq » środa 23 marca 2016, 02:02

szerszon napisał(a):Tu chodzi o szerszy kontekst. To że stoi to nie znaczy że nie jedzie.

No więc jak się ma art 45.2.1
Kod: Zaznacz cały
Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;

podczas takiego stania ale jechania?
---
LeszkoII napisał(a):Czy na tej stopklatce z rysunku, czerwona osobówka jadąca "w prawo" omija jakikolwiek pojazd, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu?

Ale pamiętasz w tej sytuacji o pewnej części Art. 13.?
Kod: Zaznacz cały
Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Bubel prawny z omijaniem

Postprzez JAKUB » piątek 25 marca 2016, 21:21

1-szy wpis
LeszkoII napisał(a):Jak poprawnie ominąć pojazd, który wjechał na skrzyżowanie z przeciwnej strony, ustawił się do osi jezdni i ma włączony lewy kierunkowskaz?
omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony

POJAZD BEZPRAWNIE WJECHAŁ NA SKRZYZOWANIE.
Oddział 7
Przecinanie się kierunków ruchu
Art.25 (...)
4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości