Witam Szanownych forumowiczów,
otóż dziś miałem pewną sytuację drogową na skrzyżowaniu przedstawionym na zdjęciach.
Ja poruszałem się pasem wewnętrzym (zdjęcie 01) - pas do skrętu w lewo, natomiast drugi uczestnik ruchu poruszał się pasem zewnętrznym - pas do jazdy na wprost i do skrętu w lewo.
Po skręcie drugi uczestnik ruchu bezpardonowo zajął środkowy pas zajeżdżając mi drogę (tak mi się wydaję).
Na drugim zdjęciu widać, że po skręcie lewy skrajny pas jest do skrętu w lewo, jadąc nim zawróciłbym na skrzyżowaniu. Więc wydaję mi się że to ja powinienem zająć pas środkowy,aby skręcić na skrzyżowaniu w lewo ( zgodnie ze strzałką na pasie przed skrzyżowaniem) środkowy pas w tym wypadku jest moją jedyną logiczną bezkolizyjną opcją.
Po poczytaniu forum nie znalazłem żadnego konkretnego przepisu który ustalałby który pas powinienem zająć po skręcie.
Jednak bardzo zastanawiam mnie fakt kto byłby winien w tym przypadku jeżeli doszłoby do kolizji.
Po wymianie zdań z drugim kierowcą w dialekcie łacińskim wnioskuję, że obaj byliśmy pewni swojej racji.
Mi wydaję się, że skoro zajmuję pas do skrętu w lewo to po skręcie zajmuję pas (możliwie skrajny lewy)który umożliwi mi dokończenie takiego manewru, a nie zajmuję skrajny lewy i potem wykonuję kolejny manewr zmiany pasa(aby nie zawrócić na skrzyżowaniu). Jednak to jest tylko logiczne tłumaczenie mojej racji. Pytanie czy istnieje na to jakiś przepis na który ewentualnie mógłbym się powoływać w razie stłuczki.
01
02