Egzaminatorzy ci sami co w Białej Podlaskiej, mi sie trafił akurat bardzo miły pan


Mój egzamin trwał pół godziny.Jeździłam po miejscach które bardzo dobrze znałam, wiec jakiś problemów nie było, choć kilka błędów miałam

Zawracanie wymyślił chyba najtrudniejsze bo tyłem w bramie po prawej ale akurat to potrafiłam bardzo dobrze, gorzej sie bałam że będzie na 3, również je umiem ale słyszałam że można łatwo wymusić pierwszeństwo jak sie z tym zawracaniem nie sprężymy a ktoś ''nadjedzie''
Zawracanie i zatrzymanie w wyznaczonym miejscu miałam za przejazdem wielotorowym (tym dużym, na ul.Warszawskiej) na ulicy ogrodniczej (ona jest po lewej zaraz za tym przejazdem) Podobno tam bardzo często jeżdżą egzaminy.
Parkowanie miałam skośne na ul. Stefana Zdanowskiego, pamietajcie że tam na tej jednokierunkowej jest skrzyżowanie równorzedne (koło kwiaciarni) mimo że nie ma oznaczenia. No i oczywiście miałam kilka przejazdów na rondach dwupasmowych oraz zawracanie na rondzie, no i uważajcie na rowerzystów

najwiekszy stres miałam, jak na skrzyżowaniu ze sygnalizacją świetlną kolizyjną skręcałam w lewo, jechałam od strony Straży, chyba pan chciał mnie sprawdzić czy wymusiłam pierwszeństwo, ale po mojej chyba sensownej odpowiedzi

