Toruń

[Elwin32]

Długo zastanawiałem się nad wyborem szkoły jazdy (bo jest ich w Toruniu dość dużo i tyle samo różnych opinii). W końcu po na mowach moich znajomych zdecydowałem się na kurs w Autosterze i przyznaję, że było warto, bo omineły mnie poprawki (a teorię zdawałem już na nowych zasadach), z praktyką było podobnie, wykwalifikowani instruktorzy, z podejściem do kursanta, nikt nie krzyczał nad uchem, wszystko było tłumaczone na spokojnie. Na prawdę, super!
Teraz mam plany zrobić tam prawko i kwalifikacje na wyższe kategorię.

[ika23]

Ja mogę polecić Autoster-a super atmosfera w czasie jazdy, zero stresu, co prawda przed i w trakcie egzaminu to wiadomo, ale w czasie jazd było super podejście do kursanta.
Obsługa klienta w szkole również na wysokim poziomie, daje się wyczuć koleżeńska atmosferę
i dobre nastawienie do klienta.

[ella]

Ja mogę polecić Autoster-a super .

Inni użytkownicy, którzy pisali z tego IP



Elwin32 [ 1 Post ]

[seb28]

A ja gorąco polecam szkołę Rajder z Torunia. Najpierw prawko zrobiłem na kat B, a w tym roku udało mi się dzięki ich pomocy zdać kat A za pierwszym razem (dzięki Olek). Ogólnie fajny klimat i rzeczowi i konkretni ludzie pracują w tej szkole. Nie wiesz jaką szkołę wybrać to już chyba wiesz ... jakby co to piszcie na priva. pozdro

[hoppe26]

Najlepsza szkoła jazdy w Toruniu to As-Tor. Badania lekarskie odbywają się na miejscu, panie w biurze zawsze służą pomocą i są bardzo uprzejme. Jej największym atutem jest to, że uczy w niej Pan Piotr, którego wszystkim bardzo polecam. Daje 100% gwarancje, że Pan Piotrek nauczy Was jeździć, a nie tylko zdać egzamin (bo te 2 rzeczy się od siebie różnią ). Mało tego nauka będzie przebiegała w bardzo miłej i sympatycznej atmosferze, bez stresu i krzyków ze strony instruktora, co moim zdaniem jest bardzo ważne. Jedynym małym minusikiem jest teoria z panem Derkowskim, która momentami jest nudna i monotonna, ale już zajęcia z panią Justyną są ciekawe i na prawdę się z nich dużo wynosi. W moim przypadku braki z teorii z panem Derkowskim uzupełnił Pan Piotrek w czasie jazd,który bardzo dokładnie wszystko mi jeszcze raz wytłumaczył.

[Sandej]

Polecam szkołę jazdy TURBO na Rubinkowie. Sympatyczna i bezstresowa atmosfera. Instruktor bardzo dobrze tłumaczy zarówno teorię, jak i praktykę. Wykłady z teorii prowadzone w ciekawy sposób, a jazda eLką to czysta przyjemność. Idąc na egzaminy do WORDu czułam się doskonale przygotowana. Podczas jazdy po mieście na egzaminie praktycznym egzaminator niczym mnie nie zaskoczył. Wszystkie miejsca miałam wcześniej objechane z instruktorem, więc egzamin zakończyłam z wynikiem pozytywnym
Szczerze polecam TURBO Szkołę

[tygrysek1842]

Jeśli chodzi o tą szkołę nie polecam!!!!!!!!!!
Instruktor tzn właściciel nie ma szacunku czy to starsza osoba czy młoda każdego ma za głąba.
W życiu nie słyszałam żeby instruktor tak się zachowywał w czasie zajęć (a przecież to jest jego praca i zasrany interes żeby kogoś nauczyć, przecież za to ludzie mu płacą.)
Jak wcześniej było wspomniane nie jeździ godziny, która ma 60 minut kończy zajęcia wcześniej w trakcie ich tankuje, załatwia własne sprawy....
Każdy wie, że idąc na kurs idzie sie nauczyć prowadzić auto (tzn ruszać , zmieniać biegi itd), a instruktor chyba chciałby i ma wyobrażenie, że każdy musi już to potrafić.
Stres jest najgorszy w czasie jazdy, a mając takiego nieopanowanego i nie mającego cierpliwości nauczyciela to już "skaranie...."i jakaś katorga.
Z większości wyczytanych komentarzy wynika to samo ta szkoła nie przyniesie ci sukcesu i radości z jazdy tylko niepotrzebnego i dodatkowego stresu.

[pauson1987]

Ja z kolei z pełną odpowiedzialnością mogę polecić Ośrodek Szkolenia Auto-Plus na Ligi Polskiej. Miła atmosfera w czasie jazdy, właściciel naprawdę konkretnie i dobrze uczy, odpowiada na wszystkie pytania, nawet jeśli te same są zadawane po raz setny Dzięki temu zdałam egzamin za pierwszym razem! polecam !!

[dagadaga]

Z całego serca polecam AUTO- PLUS w Toruniu.Właściciel szkoły to człowiek bardzo cierpliwy, doświadczony instruktor, zależy mu aby nauczyć kursanta jeździć (bezpiecznie, ekonomicznie, kulturalnie- z klasą), a nie na odbębnieniu godzin. Pełen profesjonalizm, teoria i praktyka na wysokim poziomie. Kurs bezstresowy, miła atmosfera. Mnie udało się zrobić prawko w ok.3 miesiące, zdałam za pierwszym razem i właśnie czekam na odbiór tego wymarzonego dokumentu. Z tego, co zdążyłam się zorientować bardzo dużo osób w tej szkole zdaje za pierwszym podejściem. Polecam

[timias]

Nie rozumiem dlaczego się czepiasz. Ja też ukończyłam tam kurs i P. Sławek był miły owszem czasem musiał coś załatwić, ale kiedy ma to robić? Czasem może być wkurzony bo to jest przecież tylko człowiek!!

[Torunianka]

Z czystym sumieniem polecam OSK Automobil z Jęczmiennej.
Plusy:
-Wykłady prowadzone w ciekawy sposób (na ile to oczywiście możliwe, jeśli chodzi o wykłady z ruchu drogowego)
- symulator jazdy (naprawdę świetna sprawa, a chyba niewiele szkół w Toruniu go posiada)
- instruktorzy dojeżdzają na terenie miasta, więc ja nie musiałam tracić czasu na dojazd
-jazda po placu WORD (przynajmniej trochę pozwala oswoić stres, który towarzyszy na egzaminie)
- instruktorzy baaaaardzo zaangażowani w swoją pracę (są jednocześnie właścicielami, więc wiadomo, że zależy im na tym,żeby jak najwięcej kursantów zdawało egzamin za pierwszym podejściem)
-suzuki czyste, zadbane
- miła i niestresująca atmosfera podczas jazd
-instruktorzy zwracają uwagę na wszystko, na co patrzą egzaminatorzy (mi na koniec mój egzaminator powiedział "Muszę przyznać, że całkiem dynamicznie Pani jeździłai technika jazdy też została opanowana") Inna rzecz jest taka, że egzaminator był dość życzliwy i mnie nie stresował
-jazdy odbywają się po trasach egzaminacyjnych

i co najważniejsze: EGZAMIN ZDANY ZA PIERWSZYM RAZEM

Sama przeszukałam chyba wszystkie dostępne fora przed wybraniem szkoły jazdy, więc mam nadzieję, że moja opinia się komuś przyda.
-

[chestowsky]

Ja prawko robiłem w AS Majerze.
Kursy teoretyczne - na plus, ciekawie prowadzony, było okej.
Praktyka - moim instruktorem był Pan Wojtek K. i mogę się tylko z tego cieszyć
chłop ma cierpliwość(a z takim uczniem jak ja to niezbędne hehe ), z czystym sumieniem mogę powiedzieć,
że jeździłem praktycznie cały czas po trasach, które później miałem na egzaminach w wordzie, tak więc na
egzaminie wiedziałem, czego spodziewać się w danym miejscu. Poza tym super człowiek, można pogadać, pośmiać się,
nie było nerwowej, paraliżującej atmosfery, ja jak szedłem na jazdę
to się wręcz cieszyłem, a muszę przyznać, że przed rozpoczęciem kursu miałem pewne obawy,
bo motoryzacja mnie nigdy nie 'grzała' jakoś szczególnie, więc trzeba było uczyć jak przedszkolaka.

Co do osoby kierownika - z raz czy dwa też odniosłem wrażenie jak większość tu piszących, ale bądźmy szczerzy - najważniejszy dla nas jest instruktor.

[elka2012]

AS MAJER - Stanisław Sikora z dnia 16 lutego 2016 12:30

Tego dnia wykupiłem 2h na dodatkową jazdę 1 dzień przed egzaminem.
Zacząłem o 12:30 i poprosiłem o plac, pojechaliśmy przez pół miasta na plac, zrobiłem raz łuk z błędami. Instruktor cały czas rozmawiał przez telefon, 1 raz łuk i jechałem w centrum miasta na parking, tam 20 min stałem bo Pan Sikora zajmował się prywatnie z parkomatem. Pózniej znów jeżdzę bez celu, i znów rozmawiał przez telefon wydajć polecenia cicho i tuż przed wykonaniem manewrwu. Znów dzwoni telefon i kaze jechać 2-gi raz na ten sam parking. Pózniej jadę dalej i znów rozmawia przez teleofn i 3x na parking. Zwróciłem uwagę że ja za to zapłąciłem i nie życzę sobie aby rozmawiał przez telefon, powiedział że już przestanie, robił dalej swoje.
Nie przejechałem ani razu po trasie egzaminacyjenj, tylko po mieście nie wiem po co.

Nie polecam tego typa. Ham i prostak

[ColdGirl]

OSK Rajder - same pozytywy. Teoria nie była zabójczo nudna (chociaż po 8 h pracy i pobudce o 5.30 i tak trudno wysiedzieć 3,5 h na wykładach), zajęcia z pierwszej pomocy bardzo ciekawe, prowadzone przez charyzmatyczną babeczkę, ratowniczkę medyczną. Praktyczna część kursu rozpoczęła się od czterech telefonów do kolejnych instruktorów, z których żaden nie miał terminów przez kolejne cztery tygodnie. Piąty telefon okazał się szczęśliwy - jednie 14 dni czekania, i tak długo, ale kurs rozpoczęłam w październiku, gdzie naprawdę było wielu kursantów, stąd pewnie takie odległe terminy. Jazdy odbywały się z zadowalającą częstotliwością, a mój instruktor p. Ryszard był niesamowicie cierpliwy i sympatyczny. 30 godzin (plus dodatkowe przed egzaminem) minęły nam w miłej atmosferze, zarówno na merytorycznych uwagach i radach jak i zwykłych rozmowach, dzięki czemu teraz jako kierowca mam niesamowicie podzielną uwagę Na egzaminie zero niespodzianek, wszystkie trasy dobrze znane Polecam przyszłym kursantom.

[EMISIA]

Z czystym sercem polecam szkołę WYŻSZ SZKOŁA JAZDY. Panowie uczą rzetelnie, cierpliwie i wykazują się indywidualnym podejściem do kursanta. Jeżeli masz z czymś problem (tak jak ja np. miałam na placu lub górce) to poświęcą Ci tyle czasu, ile trzeba abyś się nauczył. Pan Artur- dusza nie człowiek, doradzi, pomoże , zmotywuje.
POLECAM