Błędy "kardynalne" za które przerywany jest egzamin

[miniek360]

Witam wszystkich serdecznie Jestem tu nowy. Nazywam się Adrian i jestem z Ciechanowa Już 8 razy oblałem egzamin praktyczny na prawko jestem załamany i szukam wszelkich sposobów aby wreszcie zdać i mieć to już za sobą (nie licząc pieniędzy wywalonych w błoto ). Zawsze oblewam na głupotach... zapewne jest to spowodowane stresem i brakiem logicznego myślenia na egzaminie, jakoś nie potrafię podejść do tego na luzie.
Ale zmierzając do sedna... Zauważyłem, że zawsze na egzaminie egzaminator ma przy sobie taką karteczkę na której wypisane są wszystkie możliwe i niemożliwe błędy jakie zdający może wykonać. Jak w temacie- jakie błędy skutkują bezwzględnym przerwaniem egzaminu? Już wiem, że do tych błędów zalicz się wyprzedzanie na przejściu dla pieszych xD
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam, Adrian

[Hans123]

Drogi Adrianie... Nie pytaj o błędy, tylko po prostu wysikaj się przy tych WORD'ach i jedź uzyskać prawo jazdy do normalnego kraju. W Czechach zdaje 95% ludzi. Dobra jest też Ukraina, Niemcy. Ostatnio też popularnym kierunkiem jest... Gambia Dostaje się tam wtedy międzynarodowe PJ akceptowane w PL. Są już nawet firmy zajmujące się załatwianiem wszystkiego, wszystko odbywa się legalnie.

[jasper1]

Adrianie, skoro zdawałeś już osiem razy, to z pewnością już osiem razy otrzymałeś tę tajemniczą karteczkę od egzaminatora.
Na pewno też osiem razy potwierdziłeś przed kamerą, że znane Ci są warunki przeprowadzania egzaminu, a więc, że wiesz też jakie błędy popełnione na egzaminie czym skutkują.
A może było inaczej, bo jesteś trollem...

[JAKUB]

A może to szkolenie w OSK było słabej jakości?
WORD Ciechanów słynie z dużej "zdawalności"...
______________
karta błędów jest Tobie nie potrzebna.
Staraj się ich nie robic, ... albo znajdź dobrego instruktora.

[miniek360]

Niestety nie stać mnie w obecnej sytuacji na wyjazd do innego kraju, żeby zdać tam prawko xD może gdybym pomyślał o tym po pierwszej porażce... już teraz śmigałbym autem do szkoły, zamiast ściskać się w autobusie

Tajemniczą karteczkę i owszem otrzymałem Chodzi mi o to- jakie błędy skutkują natychmiastowym przerwaniem egzaminu? Niektóre błędy można popełnić raz, a przy kolejnym egzamin jest przerywany np. nie włączenie kierunkowskazu, najechanie na linię itd.

Kurs na prawko ukończyłem bodajże w lipcu... Instruktor po prostu nauczył mnie jeździć, w aspekcie teoretycznym dostałem płytę z zadaniami xD Był przekonany, że nie będę miał żadnych problemów ze zdaniem.

[miniek360]

Z teorii zawsze byłem dobry dlatego teraz postanowiłem wykuć się na pamięć- co mi wolno zrobić a czego nie na egzaminie, żeby wreszcie zdać może w ten sposób będę się mniej stresował jeśli będę kompleksowo przygotowany? Dlatego właśnie zwracam się do Was z tym pytaniem...
Egzaminator ma przy sobie taką tabelkę pod tą kartką gdzie zaznacza zadania egzaminacyjne o tą tabelkę właśnie mi chodzi kiedyś prosiłem egzaminatora, żeby mi ją pokazał ale nie chciał

W ogóle wredni są ci niektórzy egzaminatorzy... Pewien Pan (którego nazwiska nie wymienię) zaczął przeklinać kiedy przez pomyłkę zająłem niewłaściwy pas ruchu, padły pytania "Czy jestem normalny?!" jakby nie wiem co się stało... Czy to jest właściwe zachowanie egzaminatora?! Mam nadzieję, że już go nie spotkam.

[dylek]

[PROVOKATOR1986]

Powinieneś otrzymać arkusz z przebiegu egzaminu nawet jak był negatywny

[szerszon]

kiedyś prosiłem egzaminatora, żeby mi ją pokazał ale nie chciał

W ogóle wredni są ci niektórzy egzaminatorzy... Pewien Pan (którego nazwiska nie wymienię) zaczął przeklinać kiedy przez pomyłkę zająłem niewłaściwy pas ruchu, padły pytania "Czy jestem normalny?!" jakby nie wiem co się stało...

Ściema na całego. W czasie egzaminu masz prowadzic pojazd, a nie oglądać arkusz. Dostajesz go po egzaminie. Swoja drogą ciekawe, co musiałeś odwalić, że aż egzaminator zapytał...

"Czy jestem normalny?!

Kolejna sprawa,że nie wierzę w taką formę pytania...mogło być "Czy PAN jest normalny ?"
Wątpię, aby egzaminator chciał przejść na wyższy poziom znajomości "tykają c się".

[Akane]

Z teorii zawsze byłem dobry dlatego teraz postanowiłem wykuć się na pamięć- co mi wolno zrobić a czego nie na egzaminie, żeby wreszcie zdać

Nie chcę się wymądrzać, ale nawet tak na "chłopski rozum" to przepisów (nie tylko dotyczących ruchu drogowego) nie powinno się wykuwać na pamięć, tylko nauczyć się i ze zrozumieniem stosować je w codziennym życiu... Co z tego, że wkujesz coś na blachę bez zrozumienia, byle zdać, a zaraz po egzaminie zakończonym wynikiem pozytywnym, zapomnisz? A w sumie na tym polega właśnie kucie, zasada Zakuj Zalicz Zapomnij się kłania. Poza tym idąc tym torem rozumowania, to można uznać, że chcesz zapamiętać czego nie wolno Ci robić na egzaminie, a potem już machniesz na to ręką, bo nie będziesz siedział w "El-ce"?

[miniek360]

kiedyś prosiłem egzaminatora, żeby mi ją pokazał ale nie chciał

W ogóle wredni są ci niektórzy egzaminatorzy... Pewien Pan (którego nazwiska nie wymienię) zaczął przeklinać kiedy przez pomyłkę zająłem niewłaściwy pas ruchu, padły pytania "Czy jestem normalny?!" jakby nie wiem co się stało...

Ściema na całego. W czasie egzaminu masz prowadzic pojazd, a nie oglądać arkusz. Dostajesz go po egzaminie. Swoja drogą ciekawe, co musiałeś odwalić, że aż egzaminator zapytał...

"Czy jestem normalny?!

Kolejna sprawa,że nie wierzę w taką formę pytania...mogło być "Czy PAN jest normalny ?"
Wątpię, aby egzaminator chciał przejść na wyższy poziom znajomości "tykają c się".

W którym momencie przeczytał Pan, że prosiłem egzaminatora w trakcie prowadzenia samochodu, w trakcie egzaminu...? Poprosiłem o pokazanie karty kiedy już mnie oblał, gdy staliśmy na poboczu a egzaminator uzupełniał arkusz...
Zrobiłem to o czym napisałem- zająłem niewłaściwy pas ruchu. Może i pominąłem słowo PAN, ale sens jest zachowany...

[miniek360]

Z teorii zawsze byłem dobry dlatego teraz postanowiłem wykuć się na pamięć- co mi wolno zrobić a czego nie na egzaminie, żeby wreszcie zdać

Nie chcę się wymądrzać, ale nawet tak na "chłopski rozum" to przepisów (nie tylko dotyczących ruchu drogowego) nie powinno się wykuwać na pamięć, tylko nauczyć się i ze zrozumieniem stosować je w codziennym życiu... Co z tego, że wkujesz coś na blachę bez zrozumienia, byle zdać, a zaraz po egzaminie zakończonym wynikiem pozytywnym, zapomnisz? A w sumie na tym polega właśnie kucie, zasada Zakuj Zalicz Zapomnij się kłania. Poza tym idąc tym torem rozumowania, to można uznać, że chcesz zapamiętać czego nie wolno Ci robić na egzaminie, a potem już machniesz na to ręką, bo nie będziesz siedział w "El-ce"?

Nie chodzi o to żeby wykuć i zapomnieć... 8 razy oblałem egzamin, według mnie i bliskich mi osób jeżdżę dobrze, nie przekraczam prędkości, jeżdżę płynnie i bezpiecznie, nie szarpie. Przecież chyba każdy wie czym różni się jazda na egzaminie a normalna jazda po mieście?! Na egzaminie chodzi przede wszystkim o to, żeby oblać jak najwięcej osób = aby WORD mógł zarobić jak najwięcej... Jeśli ktoś ma chociaż trochę oleju w głowie to będzie potrafił w sposób bezpieczny zachować się na drodze (ze zdanym prawkiem, albo bez)... a jeśli tego oleju w głowie nie posiada to rzeczywiście jest to dostateczny powód aby tego prawka nie otrzymał. Znam osobę, która jeździła kilka lat bez plastiku, przystąpiła do egzaminu i też miała trudności z jego zdaniem... zdała bodajże za 4. Gdzie tu jest logika?
Egzaminy to zawsze był dla mnie duży stres. Czekanie w kolejce na WORDZIE 1h lub dłużej, nieuprzejmość egzaminatora na pewno nie pomaga... W konsekwencji w samochodzie na egzaminie siedzę jak tuman, cały spocony, serce wali mi jak młotem i w głowie mam tylko jedną myśl- że zaraz kolejny raz obleje. Chyba każdy kto jest/był w takiej sytuacji doskonale wie o co mi chodzi?

[eragon]

uż 8 razy oblałem egzamin praktyczny na prawko

To może oznaczac, że po prostu nie nadajesz się na kierowcę.. Bez obrazy - sa ludzie, którzy tego po prostu nie ogarniają.. I do końca życia jeżdżą busami..
Skoro wyprzedzasz na PDP i nie potrafisz zająć odpowiedniego pasa ruchu to trzeba się dobrze zastanowić ..

chcesz zapamiętać czego nie wolno Ci robić na egzaminie, a potem już machniesz na to ręką

Dokładnie takie wrażenie się odnosi..

P.S. @Akane, a za co ci odebrali uprawnienia ???

[Akane]

P.S. @Akane, a za co ci odebrali uprawnienia ???

Emmm... jakie uprawnienia?

[eragon]

Prawo jazdy kategorii B odebrane 07.12.2015

Te z podpisu ...