
Skrzyżowanie "dróg równorzędnych".
Niebieski i czerwony cofają a żółty porusza się przodem.
5 opcji do wybrania.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez LeszkoII » poniedziałek 25 stycznia 2016, 12:42
przez szymon1977 » poniedziałek 25 stycznia 2016, 14:53
A więc zarówno czerwony jak i niebieski ustępują PP żółtemu,Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
- przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu...
"Z prawej strony" określa wzajemne położenie kierunków, z którymi do skrzyżowania zbliżają się pojazdy, a nie z której strony jeden widzi drugiego. Więc to, że obaj siedzą tyłem do przodu nie "odwraca sytuacji" i czerwony ustępuje PP niebieskiemu.Art. 25.1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany ... ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony...
przez LeszkoII » poniedziałek 25 stycznia 2016, 15:38
Zgoda... tylko wtedy trochę trudno z myśleniem... Lewe ramię = prawa stronaszymon1977 napisał(a):"Z prawej strony" określa wzajemne położenie kierunków, z którymi do skrzyżowania zbliżają się pojazdy, a nie z której strony jeden widzi drugiego.
przez szymon1977 » poniedziałek 25 stycznia 2016, 15:52
przez Borys_q » poniedziałek 25 stycznia 2016, 18:02
przez eragon » poniedziałek 25 stycznia 2016, 18:44
szymon1977 napisał(a):czerwony ustępuje PP niebieskiemu.
LeszkoII napisał(a):czerwony skręca w lewo? Na kursach uczą się w prawo
Borys_q napisał(a): jak z sławną kolumna pieszych
przez Borys_q » poniedziałek 25 stycznia 2016, 19:13
Jakieś szczegóły ?? Może być na PW żeby nie śmiecić w temacie..
przez LeszkoII » poniedziałek 25 stycznia 2016, 20:54
W prawo??? Źle uczysz. To samo powiedziałem pewnemu instruktorowi, który mnie zagadał. Tracił nerwy przy kursantce, która miała problemy z kierunkowskazami przy cofaniu.eragon napisał(a):Skręca w prawo i nie wymyslaj, że uczymy źle..
Czerwony skręca w lewo i nie ulega to najmniejszej wątpliwości. Tylko trzeba wytłumaczyć kursantowi czym sie różnic skręcanie w lewo od cofania w lewo (60 sekund powinno wystarczyć).szymon1977 napisał(a):To, w którą stronę skręcasz określasz względem kierunku, w którym jedziesz a nie, kierunku w którym święcą Ci światła.
Niezupełnie, bo kolumna pieszych może poruszać się po chodniku. Stąd zapewne nie wyartykułowano przepisu, który zobowiązywałby kolumny pieszych do zasad ruchu dotyczących ruchu pojazdów (jak w przypadku poganiaczy, jeźdźców).Borys_q napisał(a):Z cofającymi jest trochę jak z sławną kolumna pieszych
To ma sens.Borys_q napisał(a):(...)z czego ci cofający podwójną(...)
Tutaj chodzi o dowolną przeszkodę (może być nią pojazd). Ta konstrukcja dowodzi, że sam pomysł stosowania zasady prawej strony jest chybiony.upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby
przez szymon1977 » poniedziałek 25 stycznia 2016, 23:20
przez LeszkoII » poniedziałek 25 stycznia 2016, 23:43
Widzę - brak widzenia cofających.szymon1977 napisał(a):Widzisz powód aby nie zastosować art.25.1.?
0 skuteczności.szymon1977 napisał(a):Być może jest to nieco utrudnione ale z pewnością skuteczne.
przez szymon1977 » wtorek 26 stycznia 2016, 00:03
Odrzucam - zgodnie z PoRD Ci co nie widzą nie cofają. A Ci co widzą nie mają problemu z art.25.1. w praktyce.LeszkoII napisał(a):...brak widzenia cofających.
Bywa, że przepuszczam wszystkich ale nazwanie tego ustąpieniem pierwszeństwa rozmija się z definicją.LeszkoII napisał(a):Ustępujesz pierwszeństwa...
20 lat za kółkiem i jakieś 1.000.000 km bez stłuczki... nie, wyroku Sądu się nie boję.LeszkoII napisał(a):...orzeczeniem sądu...
przez mp0011 » wtorek 26 stycznia 2016, 02:13
przez JAKUB » wtorek 26 stycznia 2016, 06:42
przez szymon1977 » wtorek 26 stycznia 2016, 09:41
Podstawa prawna? A nawet jeśli to na każdej z dróg natężenie ruchu musiało być nieduże skoro na skrzyżowaniu spotkały się cofające pojazdy.JAKUB napisał(a):Nie wolno cofać na drodze
o dużym natężeniu ruchu.
przez JAKUB » wtorek 26 stycznia 2016, 09:44
. napisał(a):...na każdej z dróg natężenie ruchu musiało być nieduże...