Znak drogowy czy nie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez LeszkoII » piątek 15 stycznia 2016, 11:15

szymon1977 napisał(a):Cud? Nie. Droga z pierwszeństwem "przechodzi" na skrzyżowaniu z jednej z przecinających się dróg na drugą z przecinających się dróg.
Zapomniałeś dodać, że "dróg z pierwszeństwem" bo raczej nie podporządkowanych albo równorzędnych. Na SoRO oznaczonym C-12 nie przecinają się drogi z pierwszeństwem, ani łączą ani rozwidlają.

Tym bardziej żadna z tych dróg z pierwszeństwem(których w istocie nie ma) nie przechodzi w inną drogę z pierwszeństwem tak jak to się dzieje na łamanym pierwszeństwie, gdzie na wlotach stoją D-1.

Natomiast dziwić może, że jeszcze nieco ponad miesiąc temu tak ściśle(i słusznie) trzymałeś się definicji drogi z pierwszeństwem, po czym tutaj zaczynasz pomału sugerować, że droga z pierwszeństwem to taka, na której pojazd się znajdujący posiada pierwszeństwo. Szczyt szczytów.

A czy odpowiedni minister się pomylił w treści rozporządzenia, to najlepiej jego samego o to zapytać, jak ktoś widzi błąd. Ja nie widzę.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » piątek 15 stycznia 2016, 11:35

LeszkoII napisał(a):Zapomniałeś dodać, że "dróg z pierwszeństwem"...
Napisałem dokładnie to co chciałem napisać. Przypomonam, że na t-6 pokazany jest przebieg DROGI z pierwszeństwem a nie DRÓG z pierwszeństwem. Także nie tylko nie zapomniałem a świadomie nie napisałem.
.....
LeszkoII napisał(a):Na SoRO oznaczonym C-12 nie przecinają się drogi z pierwszeństwem.
Na SZŁP także nie.
LeszkoII napisał(a):...żadna z tych dróg z pierwszeństwem(których w istocie nie ma) nie przechodzi w inną drogę z pierwszeństwem...
Na SZŁP przecinają się dwie drogi, a każda z nich do skrzyżowania jest drogą z pierwszeństwem a od skrzyżowania drogą podporządkowaną.
.....
Jedyne co w Twoim poście jest zgodne z prawdą to stwierdzenie, że dróg z pierwszeństwem w istocie nie ma bo de facto "pierwszeństwo" jest tylko statusem przyznanym jednej z przecinających/łączących/rozwidlających się na skrzyżowaniu dróg lub kilku fragmentom przecinających/łączących/rozwidlających się na skrzyżowaniu.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szerszon » piątek 15 stycznia 2016, 14:58

szymon1977 napisał(a):Czyli JAKAŚ droga jest, ale że nie jest to droga ŻADNA ani droga POJEDYNCZACA to jest to np. droga PODWÓJNA.
Niejednokrotnie było pisane na podstawie definicji skrzyzowania, że nie jedna. Czyli jednak nie masz potwierdzenia w postaci cytatu, że ktoś napisał,że nie ma żadnej drogi. Widzisz jak szybciutko wyszło szydło z worka ,że mijasz się z prawdą ?
Na potrzeby PoRD pozostańmy przy stwierdzeniu, że NA SKRZYŻOWANIU JEST DROGA bez Twojego wnikania jaka droga to jest skoro Ustawodawca w to nie wnika
Proponuje się trzymać przepisów, a nie twojego kolejnego słowotwórstwa na miarę własnego rzeczywistego kierunku jazdy na skrzyżowaniu bo widać resorakiem w piaskownicy po dywaniku.
szymon1977 napisał(a): Przypomonam, że na t-6 pokazany jest przebieg DROGI z pierwszeństwem a nie DRÓG z pierwszeństwem. Także nie tylko nie zapomniałem a świadomie nie napisałem.


Nie ma takiej tabliczki.
Tak dla twojej informacji,że coś jest na rzeczy...
5.2.1.3.
Umieszczanie znaków D-1
Znaki D-1 umieszcza się na początku trasy, której nadano pierwszeństwo w obszarze zabudowanym oraz bez względu na rodzaj obszaru, jeżeli na skrzyżowaniu trasa z pierwszeństwem zmienia kierunek i zastosowano tabliczki T-6a.

Na SZŁP także nie.
Jak najbardziej tak.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » piątek 15 stycznia 2016, 20:02

szerszon napisał(a):Tak dla twojej informacji,że coś jest na rzeczy...
Oczywiście, że jest!
220 napisał(a):5.2.1.3. Jeżeli droga z pierwszeństwem zmienia kierunek na skrzyżowaniu...
Teraz kręć treścią PoRD aż ją tak wykręcisz, że na skrzyżowaniu zmieni kierunek droga, której na skrzyżowani nie ma.
.....
szerszon napisał(a):Niejednokrotnie było pisane na podstawie definicji skrzyzowania, że nie jedna. Czyli jednak nie masz potwierdzenia w postaci cytatu, że ktoś napisał,że nie ma żadnej drogi. Widzisz jak szybciutko wyszło szydło z worka ,że mijasz się z prawdą ?
Na skrzyżowaniu jest droga i nie ma znaczenia czy jest to "droga żadna", "droga jakaś", "droga pojedyncza" czy droga "podwójna". Więc z jaką prawdą niby się mijam? To Ty się z nią mijasz na pytanie "czy na skrzyżowaniu jest droga" odpowiadając "nie" bo droga na skrzyżowaniu nie jest "żadna", "jakaś", "pojedyncza" a jest "podwójna"... a może "drogi podwójnej" także na skrzyżowaniu nie ma? Ale cyrk! Choć na skrzyżowaniu drogi nie ma to na skrzyżowaniu są drogi minimum dwie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szerszon » piątek 15 stycznia 2016, 21:55

szymon1977 napisał(a):Teraz kręć treścią PoRD aż ją tak wykręcisz, że na skrzyżowaniu zmieni kierunek droga, której na skrzyżowani nie ma.
Widać , kto pisuje o drogach , których nie ma. Dlatego nie dałeś cytatu, ponieważ cytowałbyś sam siebie.
A teraz do twej wiadomości. Podałem przykład, gdzie jest napisane o trasie. Na skrzyżowaniu przecinają się drogi posiadające jezdnię. Pierwszeństwo nie ma wpływu czy drogi się przecinają czy nie. Na takim samym skrzyżowaniu tylko bez tabliczek T-6x drogi nagle się zmieniają ?
Na skrzyżowaniu jest droga i nie ma znaczenia czy jest to "droga żadna", "droga jakaś", "droga pojedyncza" czy droga "podwójna". Więc z jaką prawdą niby się mijam?
Z prostą logiką. Oczywiście ,że jest droga..tylko nie w liczbie sztuk jeden, jak to sobie wymyśliłeś przy okazji "dyskusji" o pewnym sympatycznym skrzyżowaniu.
To Ty się z nią mijasz na pytanie "czy na skrzyżowaniu jest droga" odpowiadając "nie" bo droga na skrzyżowaniu nie jest "żadna", "jakaś", "pojedyncza" a jest "podwójna"... a może "drogi podwójnej" także na skrzyżowaniu nie ma? Ale cyrk!
Zawsze odpowiadam,że nie ma jednej drogi. Zajrzyj do SJP co oznacza "skrzyżowanie". Cyrkirm jest sposób zadania pytania. To ja ci zadam pytanie w podobnym stylu...czy przestałeś już bić swoją żonę ?
Choć na skrzyżowaniu drogi nie ma to na skrzyżowaniu są drogi minimum dwie.
Znowu manipulujesz.
I oczywiście znowu stosujesz swoją taktykę unikania odpowiedzi na pytania, udając ,że nie ma tematu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez LeszkoII » piątek 15 stycznia 2016, 22:02

Ludu...
...przecież intencją ministra wydającego rozporządzenie, ponad wszelką wątpliwość nie było to, żeby na podstawie odmiany znaku E-1 (wytyczna w postaci grafiki) dać uczestnikom ruchu, szkoleniowcom, egzaminatorom, prokuratorom, policji i sądom sygnał, że opuszczając SoRO oznaczone C-12 skręcamy w prawo a poruszając się na jego obwiedni jedziemy na wprost...drogą z pierwszeństwem ORAZ że znaczna część tego rodzaju skrzyżowań jest sprzeczna z wytycznymi tego ministra.

Minister nie robi pod siebie. Prawodawca(ogólnie) mógłby - gdyby chciał - wprowadzić do obiegu prawnego te wszystkie postulaty szkoły krakowskiej nawet w postaci odrębnego rozporządzenia -na podstawie Art. 7.2. oraz 7.3 ustawy PoRD, o ile byłyby zgodne z ustawa jako aktem wyższej rangi.

Choć założono temat ciekawy, to niektóre wnioski w nim się pojawiające obrzydzają znaczenie słowa "ciekawość".
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » sobota 16 stycznia 2016, 03:28

Więc upożądkujmy:

Ustawodawca wprost napisał co i jak malować, a to co namalował rozmija się z tym co napisał. Dlaczego? Dwie opcje:
1. Na tablicy e-1 w szczególnych przypadkach można grubą krechą malować co innego niż droga z pierwszeństwem (ale Ustawodawca zapomniał o tym wspomnieć).
2. Obwiednia jest szczególnym przypadkiem drogi z pierwszeństwem (ale Ustawodawca zapomniał o tym wspomnieć).

PS. Przedmiotowa tablica e-1 to nie żadna "wytyczna w postaci grafiki" tylko grafika obrazująca tablicę wykonaną według opisanych w tekście wytycznych.
LeszkoII napisał(a):Ludu...
...intencją ministra wydającego rozporządzenie, ponad wszelką wątpliwość nie było...
Leszku...
...wychodzimy z założenia, że zgodnie z zasadami języka prawnego Ustawodawca napisał dokładnie to, co miał intencję nam przekazać. Więc już same próby uzasadnienia głoszonych przez Ciebie teorii w większości oparte na twierdzeniu, że intencją Ustawodawcy było co innego niż napisał jako niezgodne z zasadami wykładni prawa są wystarczającym powodem, żeby nie traktować głoszonych przez Ciebie teorii na poważnie. Taki paradoks - im bardziej się w swoje teorie zagłębiasz, tym bardziej poddajesz w wątpliowość ich prawidłość.
.....
szerszon napisał(a):Podałem przykład, gdzie jest napisane o trasie.
A ja podałem przykład, gdzie jest napisane o drodze na skrzyżowaniu. Przy moim Twój przykład to OT.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez JAKUB » sobota 16 stycznia 2016, 07:03

Na podstawie grupy znaków kierunku i miejscowości nie ustala się pierwszenstwa tylko porządany kierunek jazdy.

"Co" to jest USTAWODAWCA?
Celowo "co", bo jak pomedytujesz to słowo , straci ono formę osobową.

(... lub czasopisma)
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szerszon » sobota 16 stycznia 2016, 08:40

szymon1977 napisał(a):Więc upożądkujmy:

Z przepisów wyciągasz tylko te zdania, które ci pasują bez oglądania się na inne, a w najlepszym razie je deprecjonujesz
Przy moim Twój przykład to OT.

1. Na tablicy e-1 w szczególnych przypadkach można grubą krechą malować co innego niż droga z pierwszeństwem (ale Ustawodawca zapomniał o tym wspomnieć).
Jest też napisane o przebiegu pierwszeństwa.
2. Obwiednia jest szczególnym przypadkiem drogi z pierwszeństwem (ale Ustawodawca zapomniał o tym wspomnieć).
Wnosisz o tym tylko na podstawie grubej krechy , w dodatku niepokrywającej sie w 100 procentach z obwiednią.
...wychodzimy z założenia, że zgodnie z zasadami języka prawnego Ustawodawca napisał dokładnie to, co miał intencję nam przekazać.
No właśnie...dziwisz się,że masz wypominane "własny kierunek jazdy na skrzyżowaniu bo widać" itp ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » sobota 16 stycznia 2016, 13:26

JAKUB napisał(a):Co" to jest USTAWODAWCA?
wiktionary.org napisał(a):ustawodawca (język polski)
znaczenia:
(...) organ, który stanowi ustawy

JAKUB napisał(a):Na podstawie grupy znaków kierunku i miejscowości nie ustala się pierwszenstwa...
Pierwszeństwo ustala się na podst. stosownego przepisu (tutaj art.25.1. lub $36.2.) A wyboru odpowiedniego przepisu dokonuje się na podstawie oznakowania (lub jego braku). Ponieważ na tablicy e-1 pokazano nie jakiś inny przebieg pierwszeństwa a ustalony przez znaki c-12+a-7, to czy wyboru dokonasz na podst. e-1 czy c12+a-7 nia ma znaczenia, bo zarówno na podst. e-1 jak i na podst. c-12+a-7 wybierzesz ten sam przepis. Teoretycznie.
.....
szerszon napisał(a):...deprecjonujesz...
Przecierz to Ty wybierasz z PoRD tylko to, co Ci pasuje ignorując to, co z czym się rozmijasz!? Chociażby tutaj:
szerszon napisał(a):Jest też napisane o przebiegu pierwszeństwa.
Tak. I jest też napisane, że DROGI podporządkowane muluje się krechami wąskimi, a DROGĘ z pierwszeństwem krechą grubą.
.....
Odpowiedź numer 100 przed nami, a niektórzy nadal twierdzą, że są drogi na skrzyżowaniu choć na skrzyżowaniu nie ma drogi. A jak pół litra wódy zaleją piwem to już mogą prowadzić bo nie są pod wpływem alkoholu a pod wpływem alkoholi. Poloniści!
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szerszon » sobota 16 stycznia 2016, 23:00

szymon1977 napisał(a):
Przecierz to Ty wybierasz z PoRD tylko to, co Ci pasuje ignorując to, co z czym się rozmijasz!?

Jak zauważyłeś( mam nadzieję) napisałem "też"
I jest też napisane, że DROGI podporządkowane muluje się krechami wąskimi, a DROGĘ z pierwszeństwem krechą grubą.
Tylko nie chcesz się odnieść za bardzo do tej "ruchomej drogi z pierwszeństwem" w zależności z której strony zbliża się do skrzyżowania. Poza tym uważasz,że droga z pierwszeństwem to obwiednia, a z grafiki to nie wynika. przecież widać.
Odpowiedź numer 100 przed nami, a niektórzy nadal twierdzą, że są drogi na skrzyżowaniu choć na skrzyżowaniu nie ma drogi.
Nudny jesteś z tym pisaniem o braku drogi...są drogi , a nie droga, które się przecinają...odsyłam do definicji skrzyżowania.
Poloniści
:wow: odsyłam do odpowiedniego wątku.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » sobota 16 stycznia 2016, 23:17

Som drogi, które się przecinają. Jest więc jedna droga, która przecina się z drugą drogą. Tak czy siak, będąc na skrzyżowaniu na jakiejś drodze być musisz, a nie poza drogą jakąkolwiek. Możesz być dla przykładu na drodze z pierwszeństwem, którą to drogę przedstawiono na tablicy e-1 grubą krechą. Więc nudny to jesteś Ty ze swoim stwierdzeniem, że będąc na skrzyżowaniu nie jesteś na drodze.
.....
szerszon napisał(a):...przecież widać.
Jeżeli coś widać, to że 4/4 obwiedni choć namalowane w dwóch różnych kolorach to w całości grubą krechą przeznaczoną dla drogi z pierwszeństwem. Dlaczego skoro definicji drogi z pierwszeństwem nie spełnia?
1. Na tablicy e-1 w szczególnych przypadkach można grubą krechą malować co innego niż droga z pierwszeństwem (ale Ustawodawca zapomniał o tym wspomnieć).
2. Obwiednia jest szczególnym przypadkiem drogi z pierwszeństwem (ale Ustawodawca zapomniał o tym wspomnieć).
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szerszon » sobota 16 stycznia 2016, 23:24

szymon1977 napisał(a): Tak czy siak, będąc na skrzyżowaniu na jakiejś drodze być musisz, a nie poza drogą jakąkolwiek. Możesz być dla przykładu na drodze z pierwszeństwem, którą to drogę przedstawiono na tablicy e-1 grubą krechą. Więc nudny to jesteś Ty ze swoim stwierdzeniem, że będąc na skrzyżowaniu nie jesteś na drodze.
Ty za to bezczelny po raz kolejny pisząc ,że nie jestem na drodze....jestem..nawet na dwóch lub więcej. Nie podałeś cytatu , w którym ktokolwiek poza tobą pisałby to co lansujesz.A może jestem na trasie z pierwszeństwem ? Też jest taka opcja, której unikasz.
Jeżeli coś widać, to że 4/4 obwiedni choć namalowane w dwóch różnych kolorach to w całości grubą krechą przeznaczoną dla drogi z pierwszeństwem.
O kolorach w przepisach nić nie ma. Inaczej gruba krecha na T-6x byłaby czymś innym niż na E-1...czarne i białe
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » sobota 16 stycznia 2016, 23:33

szerszon napisał(a):O kolorach w przepisach nić nie ma.
Tym bardziej nie wiem dlaczego po kolorze krechy wnosisz, że tylko 3/4 jest drogom z pierwszeństwem, skoro w przepisach dość sporo o grubości a ta Twoja "ruchoma" 1/4 jest tak samo gruba jak pozostałe 3/4.
szerszon napisał(a):Ty za to bezczelny...
Sorry Szerszon, ale bezczelny to akurat jesteś Ty biorąc pod uwagę całe eseje Twojego autorstwa oparte na stwierdzeniu, że na skrzyżowaniu nie dotyczą Cię przepisy dotyczące drogi, bo na skrzyżowaniu nie jesteś na drodze a jesteś na drogach. A może zdanie zmieniłeś?
szerszon napisał(a):A może jestem na trasie z pierwszeństwem ? Też jest taka opcja, której unikasz.
Na skrzyżowaniu będąc na trasie z pierwszeństwem jesteś także na drodze z pierwszeństwem więc to nie żadna dodatkowa opcja.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szerszon » niedziela 17 stycznia 2016, 00:18

szymon1977 napisał(a):
szerszon napisał(a):O kolorach w przepisach nić nie ma.
Tym bardziej nie wiem dlaczego po kolorze krechy wnosisz, że tylko 3/4 jest drogom z pierwszeństwem, skoro w przepisach dość sporo o grubości a ta Twoja "ruchoma" 1/4 jest tak samo gruba jak pozostałe 3/4.

A gdzież to napisałem,że po kolorze krechy ??? Pisałem o grubości...znowu coś bez cytatu...nie wiem jak można być tak bezczelnym.
Sorry Szerszon, ale bezczelny to akurat jesteś Ty biorąc pod uwagę całe eseje Twojego autorstwa oparte na stwierdzeniu, że na skrzyżowaniu nie dotyczą Cię przepisy dotyczące drogi, bo na skrzyżowaniu nie jesteś na drodze a jesteś na drogach. A może zdanie zmieniłeś?
Twoja bezczelność polega na zarzutach, których nie potrafisz poprzeć cytatem. To takie małostkowe...najlepsze,że ty chcesz stosować przepisy dotyczące drogi przy zmianie kierunku jazdy na skrzyżowaniu...pamiętamy jeszcze 1....10. Na skrzyżowaniu jestem na drogach przecinających się. Czy dalej masz problem ze zrozumieniem definicji skrzyzowania ?
Na skrzyżowaniu będąc na trasie z pierwszeństwem jesteś także na drodze z pierwszeństwem więc to nie żadna dodatkowa opcja.
Taaa...szczególnie na rondzie...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 339 gości