Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szymon1977 » środa 13 stycznia 2016, 11:23
przez papadrive » środa 13 stycznia 2016, 20:19
szoferemeryt napisał(a):szerszon napisał(a):4."Na tablicy przeddrogowskazowej podaje się:
- schematyczny plan skrzyżowania z zaznaczeniem ustalonego pierwszeństwa przejazdu,"
A dalej,Układ graficzny kierunków na tablicy powinien odpowiadać rzeczywistemu układowi dróg na tym skrzyżowaniu, przy czym przebieg drogi z pierwszeństwem oznacza się linią szerszą, a przebiegi dróg podporządkowanych liniami węższymi.
No tak ale dla Ciebie to nic nie znaczy.
Podobne zapisy można odnaleźć w kilku innych przypadkach.
Opis znaku interpretuje sie całościowo, a nie wybiórczo.
przez szoferemeryt » środa 13 stycznia 2016, 21:53
papadrive napisał(a):Czy uważasz, że dla każdego rodzaju/typu skrzyżowania należy napisać osobne wytyczne?...........................................
przez szerszon » środa 13 stycznia 2016, 22:24
Ale na E-1 z rondem nie przedstawiono drogi z pierwszeństwem ponieważ malowanie pokazuje tylko trzy czwarte obwiedni-to jest ta gruba krecha..to ta ćwiartka to co ?szoferemeryt napisał(a):Układ graficzny kierunków na tablicy powinien odpowiadać rzeczywistemu układowi dróg na tym skrzyżowaniu, przy czym przebieg drogi z pierwszeństwem oznacza się linią szerszą, a przebiegi dróg podporządkowanych liniami węższymi.
No tak ale dla Ciebie to nic nie znaczy.
Podobne zapisy można odnaleźć w kilku innych przypadkach.
Opis znaku interpretuje sie całościowo, a nie wybiórczo.
Na tablicy przeddrogowskazowej podaje się:
- schematyczny plan skrzyżowania z zaznaczeniem ustalonego pierwszeństwa przejazdu,"
przez szymon1977 » czwartek 14 stycznia 2016, 01:33
Szymona potrafi sam napisać co uważa i nie potrzebuje abyś przypisywał mu teorie własnego autorstwa.papadrive napisał(a):Czy uważasz/cie, razem z szymonem...
A skąd pomysł, że droga z pierwszeństwem to musi być jedna droga zwana na Forum "samodzielną drogą"? Przecież już skrzyżowanie z łamanym pierwszeństwem wprost pokazuje, że droga z pierwszeństwem może być połączeniem dwóch fragmentów "dróg samodzielnych".papadrive napisał(a):...grubą linią również jest pokazana droga z PP? Jedna droga?
Nie jest to żadna "samodzielna droga" (odrębna) a połączone ze sobą kilka fragmentów "dróg samodzielnych" (odrębnych).papadrive napisał(a):A może to jest jedna, odrębna droga, która łączy te wszystkie drogi?
Nawet jeśli to wychodzi na to, że 3/4 obwiedni jest drogą z pierwszeństwem.szerszon napisał(a):Ale na E-1 z rondem nie przedstawiono drogi z pierwszeństwem ponieważ malowanie pokazuje tylko trzy czwarte obwiedni...
To pozostała 1/4 obwiedni, wprawdzie innego koloru ale tak samo szeroka... 3/4+1/4=4/4 jednak wychodzi na to, że cała obwiednia jest drogą z pierwszeństwem.szerszon napisał(a):...ta ćwiartka to co ?
przez szerszon » czwartek 14 stycznia 2016, 08:16
Dlaczego połączenie ? Polecam zapoznać się z definicją skrzyżowania, a nie po raz kolejny pisać o moście łączącym odległe brzegi rzeki.szymon1977 napisał(a):Nie jest to żadna "samodzielna droga" (odrębna) a połączone ze sobą kilka fragmentów "dróg samodzielnych" (odrębnych).
.
Napisz,że to tobie wychodzi, a nie według przepisów lub znaków. Zbliżając się do tego skrzyzowania od innej strony ta "droga z pierwszeństwem" nagle się "przesunie"...właśnie o jedną czwartą.Nawet jeśli to wychodzi na to, że 3/4 obwiedni jest drogą z pierwszeństwem.
A może to są dwie podporządkowane. Wszak w przepisach napisali,że droga z pierwszeństwem ma być szeroka, a cienka podporządkowana..to co ? Nie mogą być dwie podporządkowane ? A gdzież to napisali, że nie mogą ?To pozostała 1/4 obwiedni, wprawdzie innego koloru ale tak samo szeroka... 3/4+1/4=4/4 jednak wychodzi na to, że cała obwiednia jest drogą z pierwszeństwem.
przez szymon1977 » czwartek 14 stycznia 2016, 15:20
przez papadrive » czwartek 14 stycznia 2016, 23:09
szoferemeryt napisał(a): Rozchodzi się o twierdzenie że na skrzyżowaniu nie ma dróg. Jak to wielu twierdzi i unika jak zarazy słowa droga na skrzyżowaniu lub przez skrzyżowanie.
szymon1977 napisał(a):Szymona potrafi sam napisać co uważa i nie potrzebuje abyś przypisywał mu teorie własnego autorstwa.
A skąd pomysł, że droga z pierwszeństwem to musi być jedna droga zwana na Forum "samodzielną drogą"? Przecież już skrzyżowanie z łamanym pierwszeństwem wprost pokazuje, że droga z pierwszeństwem może być połączeniem dwóch fragmentów "dróg samodzielnych".
Nie jest to żadna "samodzielna droga" (odrębna) a połączone ze sobą kilka fragmentów "dróg samodzielnych" (odrębnych).
przez szoferemeryt » piątek 15 stycznia 2016, 00:27
przez LeszkoII » piątek 15 stycznia 2016, 00:34
przez szerszon » piątek 15 stycznia 2016, 00:45
I są dwa rodzaje..węższa i szersza ..nie widać ? Ja tam średniej nie widzę..nawet o niej w przepisach nie wspomnieli.szymon1977 napisał(a):Bo Ustawodawca przewidział dwa rodzaje linii (węższą i szerszą) a nie trzy (wąską, średnią i szeroką).
przez LeszkoII » piątek 15 stycznia 2016, 00:56
przez szymon1977 » piątek 15 stycznia 2016, 02:29
Ale temu akurat nikt nie przeczy. Tylko co poniektórzy wymyślają, że choć na skrzyżowaniu przecinają się drogi to na skrzyżowaniu nie ma żadnej drogi. A temu to przeczy logika.papadrive napisał(a):To ja zapytam przewrotnie, czemu niektórzy nie mogą przyjąć do wiadomości, że skrzyżowanie, a właściwie powierzchnia skrzyżowania, to wspólna część przecinających/łączących/rozdzielających się dróg?
Owszem, może... ale nie musi. Droga może także nie przebiegać przez skrzyżowanie. Wyobraź sobie skrzyżowanie w kształcie litery T. Czy droga prowadząca od dołu przebiega przez skrzyżowanie czy dochodzi do skrzyżowania i się na nim kończy?papadrive napisał(a):Nie przypominam sobie, aby ktokolwiek pisał/mówił, że droga nie może przebiegać przez skrzyżowanie.
Wyobraź sobie skrzyżowanie równorzędne w kształcie litery Y. Czy którakolwiek droga przebiega przez skrzyżowanie czy wszystkie drogi dochodzą do skrzyżowania i się na nim kończą?papadrive napisał(a):Owszem, jedna osoba (...), która wręcz twierdziła, że drogi kończą się na skrzyżowaniu, a powierzchnia tegoż je łączy.
A w niektórych wszystkie drogi mogą się kończyć/zaczynać na skrzyżowaniu. Przykłady powyżej.papadrive napisał(a):W niektórych przypadkach, na skrzyżowaniu droga może się zaczynać lub na nim kończyć.
Jest dla przykładu droga pozioma i droga pionowa. Na skrzyżowani są obie te drogi i dlatego powierzchnia skrzyżowania jest wspólna dla obu tych dróg.papadrive napisał(a):Ale zawsze powierzchnia utworzona z przecięcia się dróg, będzie powierzchnią wspólną
Raczej nie jest to możliwe do określenia, ale nie jest to wystarczającym powodem stwierdzenia, że będąc na skrzyżowaniu nie jesteśmy na drodze. Być może nie wiadomo na jakiej ale na jakiejś być przecież musimy!papadrive napisał(a):Pytałem Sankili, czy może określić, na której drodze się znajduje, będąc na skrzyżowaniu.
Czyli pomimo, że nie jesteś w stanie określić gdzie tak właściwie droga, którą jedziesz się znajduje to jesteś w stanie stwierdzić, że nie jedziesz drogą poprzeczną.papadrive napisał(a):Aczkolwiek, przejeżdżając przez skrzyżowanie na wprost, przejadę przez nie, jedną i tą samą drogą, przecinając przy okazji drugą, poprzeczną drogę.
To się zgadza.papadrive napisał(a):Przebieg, na tzw. "pierwszeństwie łamanym" nie musi pokrywać się z ciągiem jednej drogi.
To także.papadrive napisał(a):Równie dobrze może przebiegać jedną drogą, wlotową, a zmieniając kierunek (...) prowadzić inną, z którą się przecina.
To już się z PoRD rozmija bo wg Ustawodawcy to droga z pierwszeństwem zmienia na skrzyżowaniu kierunek. I to pomimo, że żadna z przecinających się dróg nie zmienia na skrzyżowaniu kierunku. Cud? Nie. Droga z pierwszeństwem "przechodzi" na skrzyżowaniu z jednej z przecinających się dróg na drugą z przecinających się dróg.papadrive napisał(a):zmieniając kierunek (przebieg PP, a nie droga)
Nie ma i być nie musi skoro droga z pierwszeństwem składa się z łączących się bezpośrednio ze sobą "połówek" dróg przecinających się na skrzyżowaniu.papadrive napisał(a):I nie ma tam żadnych fragmentów drogi, które łączą te drogi.
Trzeba było podać mój nick. Jestem autorem i podtrzymuję swoje zdanie. Ale przypisywania mi przez co poniektórych autorstwa ich własnych głupich pomysłów i wmawiania na tej podstawie, że to ja piszę głupoty nie toleruję. Mam nadzieję, że to rozróżnisz, bo Forumowa Wielka Trójca nie potrafi.papadrive napisał(a):nie podam nicka, aby znów nie posądziła mnie o wkładanie w jej usta/klawiaturę czegoś, czego nie powiedziała/napisała
I tu miałem napisać o czymś, o czym uprzedził mnie szerszon.
przez szerszon » piątek 15 stycznia 2016, 08:34
Czy jesteś w stanie znaleźć cytat na potwierdzenie ? Nie ma pojedynczej drogi ponieważ zaprzecza temu definicja, a nie żadnej. Taka drobna różnica, gdzie pozwoliłeś sobie na drobną manipulację.szymon1977 napisał(a):, że choć na skrzyżowaniu przecinają się drogi to na skrzyżowaniu nie ma żadnej drogi. A temu to przeczy logika.[/b]
przez szymon1977 » piątek 15 stycznia 2016, 10:47