pasqudek napisał(a):@ks-rider: U nas nie ma po prostu kultury jazdy.
To wez mi powiedz jak ta kultura ma wejsc, skoro wszyscy jezdza jak buraki ? Myslisz, ze jak narzucisz to bedzie lepiej ? Od siebie i bez przymusu trzeba zaczac.

przez ks-rider » niedziela 27 grudnia 2015, 18:22
pasqudek napisał(a):@ks-rider: U nas nie ma po prostu kultury jazdy.
przez VanDerVart » niedziela 27 grudnia 2015, 21:30
Akane napisał(a):Hans123 napisał(a):Jakiej stresogennej sytuacji na drodze? Nic nie ma bardziej stresogennego od egzaminu! No chyba, że kogoś potrącisz.
Na egzaminie, pomimo stresu, masz ten komfort, że nie jesteś zdany na siebie i gdyby - nie daj Boże - coś poszło nie tak, to obok siedzi człowiek mający kontrolę nad sytuacją. Samodzielna jazda, gdy cała odpowiedzialność spoczywa na Tobie, potrafi obciążyć psychikę. A trudnych sytuacji na drodze jest multum. Przytoczę tylko jeden przykład - skręcałam w lewo na skrzyżowaniu, przepuściłam tych z przeciwka jadących prosto i skręcających w prawo, zaczęłam się mijać z kierowcą, który z kolei skręcał w swoje "lewo", a zza niego, po chodniku, wystrzelił samochód jadący na wprost. Facet sobie postanowił zrobić z chodnika drugi pas ruchu. Nie wiem jak dla Ciebie, dla mnie była to stresująca sytuacja i wcale nie musiało dojść do kolizji
przez Hans123 » poniedziałek 28 grudnia 2015, 00:02
przez pasqudek » poniedziałek 28 grudnia 2015, 00:09
przez Hans123 » poniedziałek 28 grudnia 2015, 00:50
przez Akane » poniedziałek 28 grudnia 2015, 12:59
przez Karolina1994 » poniedziałek 28 grudnia 2015, 13:50
pasqudek napisał(a):@VanDerVart: Poznac miasto? A pozniej po obcym miescie to problem lub delikwent bedzie musial brac instruktora (z nowego miasta).
Moj instruktor jezdzil ze mna po 3 sasiednich miastach.
przez pasqudek » poniedziałek 28 grudnia 2015, 21:11
przez Akane » poniedziałek 28 grudnia 2015, 21:53
pasqudek napisał(a):@Karolina: Ależ nieChodzi mi bardziej o bardzo częste jeżdżenie po trasach egzaminacyjnych.
przez VanDerVart » wtorek 29 grudnia 2015, 23:26
Karolina1994 napisał(a):pasqudek napisał(a):@VanDerVart: Poznac miasto? A pozniej po obcym miescie to problem lub delikwent bedzie musial brac instruktora (z nowego miasta).
Moj instruktor jezdzil ze mna po 3 sasiednich miastach.
To może od razu kursant niech z instruktorem jeździ po każdym większym mieście?
bo np ja jeździłam z instruktorem po swoim mieście, po mieście w którym zdawałam, i trochę po innym większym mieście, ale jak przyszło by mi jechać do np Warszawy to mam obwiniać instruktora o to że ze mną nie jeździł tam, bo będę miała problemy z odnalezieniem siea co tam że to w jedna strone 150 km od osku
![]()
przez Karolina1994 » środa 30 grudnia 2015, 16:57
przez Akane » środa 30 grudnia 2015, 17:28
Karolina1994 napisał(a):Nawet wyjeżdżając z bramy wordu przepuszczamy tych z prawejmimo że tam auta raczej nie jeżdżą bo to taka droga ciężko powiedzieć
przez Karolina1994 » środa 30 grudnia 2015, 17:56
przez ks-rider » piątek 01 stycznia 2016, 15:13
Karolina1994 napisał(a):Nawet wyjeżdżając z bramy wordu przepuszczamy tych z prawejmimo że tam auta raczej nie jeżdżą bo to taka droga ciężko powiedzieć
Akane napisał(a):Wyjeżdżając z każdej bramy/podwórka/parkingu włączamy się do ruchu, więc to akurat norma, że ustępujemy pierwszeństwa pojazdom, bez względu na rodzaj drogi
VanDerVart napisał(a):Ja piszę tylko o pułapkach, np.
w Lublinie jest rondo przy Makro i wiele osób nie widzi stopu, zaś jadą nie wymuszając przecież pierwszeństwa...
przez Akane » sobota 02 stycznia 2016, 16:04