Akane to wybierz się, sama nie wierzyłam że można na łuku zrobić takie błędy, np jak ta dziewczyna co uderzyła w słupek i nie poczuła nawet, jechała dalej
Moim zdaniem instruktorzy pomagaja zdać egzamin tylko nie powiedza nam wprost o co im chodzi trzeba logicznie mysleć, ale stres w tym przeszkadza, sytuacja z mojego egzaminu wracam już do wordu
Egzaminator, jedziemy w lewo , ustawiłam sie do osi i czekam bo przede mną sznur samochodów, on powtarza jedziemy w lewo, osoba która przez stres miała by problem z logicznym myśleniem wjechała by już w lewo, stwarzając duże zagrożenie w ruchu drogowym, a ja

włączyłam kierunkowskaz (bo po prostu zapomniałam o nim stad to jego powtórzenie )
Słyszałam tez że kursantów stresuje karta egzaminacyjna że egzaminator siedzi z nia w ręku i wypełnia każdy błąd, u mnie egzaminator schował ją w schowek i siedział mówiąc tylko gdzie jedziemy (jak nawigacja

) wypełnił ją już jak zaparkowałam pod word. Czyli starają sie też aby dodatkowo nie stresować kursanta
