Rowerzysta włącza się do ruchu, gdyż wyjeżdża z drogi dla rowerów na jezdnię, a nie ma tutaj przejazdu dla rowerzystów.
Zatem to rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim innym uczestnikom ruchu.
I nie ma znaczenia tutaj art. 27.1a gdyż włączający się do ruchu jest na samym końcu w hierarchii posiadania pierwszeństwa.
sankila napisał(a): To z jaką prędkością skręcał, że nie zdążył się zatrzymać, zanim rower ponad pół jezdni przejechał?
W takich miejscach rowerzyści nie raz jeżdżą szybciej niż skręcający samochód. Czują się jak święte krowy, a przepisy są jasne.