Znak P-15

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Znak P-15

Postprzez rider11 » piątek 27 listopada 2015, 18:12

sankila napisał(a):
rider11 napisał(a):bardziej interesuje mnie czy w związku z poziomym trójkątem podporządkowania jestem zobowiązany wpuścić pojazdy zmieniający pas ruchu ze środkowego na prawy, na którym się znajduję ?
Są trójkąty - musisz ustąpić; nawet jeśli namalowano je w wyjątkowo głupim miejscu - na wyjeździe spod mostu - więc mało kto na głównej jezdni je zauważy.
Takiego cudactwa jeszcze nie widziałam, ale przypuszczalnie chodzi o widoczny objazd - drogowcy musieli coś wymyślić, żeby na stosunkowo krótkim odcinku sprowadzić wszystkich na prawy pas.
Trójkąty nie mają nic wspólnego z objazdem, były przed objazdem są nadal po remoncie.
rider11
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 13 listopada 2012, 11:31

Re: Znak P-15

Postprzez szymon1977 » piątek 27 listopada 2015, 18:38

A w tym miejscu byc ich nie powinno.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak P-15

Postprzez waw » piątek 27 listopada 2015, 22:15

Oznakowanie jest złe i generalnie zachodzi tu sprzecznść. Czy ważnieszym znakiem są trójkąty, czy linie przerywane oddzielające pasy ruchu.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Znak P-15

Postprzez sankila » sobota 28 listopada 2015, 00:19

waw napisał(a):Oznakowanie jest złe i generalnie zachodzi tu sprzecznść. Czy ważnieszym znakiem są trójkąty, czy linie przerywane oddzielające pasy ruchu.
Oznakowanie jest bezsensowne, tym bardziej, że trójkąty są na styku światła/cienia, więc słabo widoczne. Niemniej kierowca nie jest od dyskutowania nad ważnością/wyższością znaków, tylko ma się do nich stosować. Jest linia warunkowego zatrzymania, więc skrajny pas musi ustąpić pierwszeństwa wjeżdżającemu z lewej. Art 5 - "znaki przed ustawą" - obowiązuje.

Trójkąty nie mają nic wspólnego z objazdem, były przed objazdem są nadal po remoncie.
Na moje oko nie ma dla nich uzasadnienia i należałoby je zgłosić, jako stwarzające potencjalne zagrożenie brd. Zapewne jadący główną jezdnią nawet tych trójkątów nie rejestrują i zmieniają pas "po bożemu", ale lepiej nie kusić losu.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Znak P-15

Postprzez waw » sobota 28 listopada 2015, 00:30

sankila napisał(a):Art 5 - "znaki przed ustawą" - obowiązuje.

Ale znak P-1 też jest i obowiązuje, a więc i wszystkie konsekwencje zmiany pasa ruchu też.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Znak P-15

Postprzez szerszon » sobota 28 listopada 2015, 00:42

sankila napisał(a):Oznakowanie jest bezsensowne, tym bardziej, że trójkąty są na styku światła/cienia
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Parę minut wcześniej lub później i światło inaczej pada na jezdnię.Ale Kopernik się znalazła :lol: :lol: :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak P-15

Postprzez sankila » sobota 28 listopada 2015, 02:02

waw napisał(a):Ale znak P-1 też jest i obowiązuje, a więc i wszystkie konsekwencje zmiany pasa ruchu też.
No oczywiście, ale czy ja wymuszam pierwszeństwo na jadącym prawym pasem? Wrzucam migacz i czekam na wolne miejsce. To nie moja wina, że on zatrzymuje się na środku drogi - ja tylko korzystam z wolnego miejsca.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Znak P-15

Postprzez waw » niedziela 29 listopada 2015, 00:30

sankila napisał(a):No oczywiście, ale czy ja wymuszam pierwszeństwo na jadącym prawym pasem? Wrzucam migacz i czekam na wolne miejsce. To nie moja wina, że on zatrzymuje się na środku drogi - ja tylko korzystam z wolnego miejsca.

No tak. Ale z tego wynika że t Ty ustępujesz mu pierwszeństwa nie wjeżdżając od razu na jego pas tylko czekasz, a on jedyne co robi to umoliwia wjazd (pot. wpuszcza cię). Po dobroci a nie w zwiazku z przepisami.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Znak P-15

Postprzez sankila » niedziela 29 listopada 2015, 02:02

waw napisał(a):Ale z tego wynika że t Ty ustępujesz mu pierwszeństwa nie wjeżdżając od razu na jego pas tylko czekasz, a on jedyne co robi to umoliwia wjazd (pot. wpuszcza cię). Po dobroci a nie w zwiazku z przepisami.
Tylko i wyłącznie w związku z przepisami - ale każde z nas pilnuje swojego nosa, czyli przestrzega swoich przepisów.
Ja mam zmianę pasa, więc to żadna dobroć, ze nie wjeżdżam mu przed maskę. On ma ustąpienie pierwszeństwa, więc to żadna dobroć, że robi mi miejsce na pasie. Ale jego A7 nie zwalnia mnie z obowiązku przestrzegania "mojego" art 22 (poza tym - skąd mam wiedzieć, gdzie on ma linię zatrzymania? Pilnuję swojego pasa ruchu). Nie mam też nad nim pierwszeństwa na podstawie D1, bo D1 nie działa wobec pasów ruchu tej samej drogi.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Znak P-15

Postprzez waw » niedziela 29 listopada 2015, 02:38

Z punktu widzenia normalnego, mądrego kierującego tak to wygląda i nie ma problemu. Gorzej jak w tym miejscu trafią się mniej inteligentni i dojdzie do wypadku bo później trzeba uznać czyjąś winę, a na podstawie sprzecznych przepisów to nie takie proste.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Znak P-15

Postprzez sankila » niedziela 29 listopada 2015, 20:08

waw napisał(a):Gorzej jak w tym miejscu trafią się mniej inteligentni i dojdzie do wypadku bo później trzeba uznać czyjąś winę, a na podstawie sprzecznych przepisów to nie takie proste.
Gdzie Ty widzisz sprzeczne przepisy?
Albo jedziesz prawym pasem i masz P-15, więc "znaki przed ustawą" - obowiązek ustąpienia wjeżdżającemu. Jak zamiga, to go wpuszczasz, nie zamiga - nie wpuszczasz.
Albo jedziesz środkowym pasem i masz art. 22: pierwszeństwo dla pojazdu na swoim pasie. Będziesz miał miejsce - wjedziesz; nie będziesz miał miejsca- nie wjedziesz.
To i wszystko.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Znak P-15

Postprzez mp0011 » niedziela 29 listopada 2015, 20:53

Dla mnie, sytuacja jest analogiczna do tej z Wysockiego: https://www.google.pl/maps/@52.2922957, ... 312!8i6656
A tu, chyba nie ma wątpliwości, że tamci mają pierwszeństwo przy zajęciu "mojego" pasa...? (sygnalizację pomijam)

Po coś ta linia jest namalowana, bo zwykle tego nie robią...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Znak P-15

Postprzez sankila » niedziela 29 listopada 2015, 22:20

mp0011 napisał(a):A tu, chyba nie ma wątpliwości, że tamci mają pierwszeństwo przy zajęciu "mojego" pasa...?
Czy art 22 się zmienił?
Ty masz obowiązek ustąpienia pierwszeństwa, więc:
- jeżeli się zatrzymasz, to na Twoim pasie zrobi się miejsce i wtedy wjadą. Ale wjadą dlatego,że zostały spełnione warunki z art.22.
- jeżeli się nie zatrzymasz, to oni muszą grzecznie jechać swoim pasem.
Nie mogą zajechać Ci drogi, twierdząc, że mają pierwszeństwo, bo art. 22 takiego pierwszeństwa nie daje.
Jeśli znak stoi przed Tobą, to zmienia Twoje zachowanie, a nie zachowanie innych kierowców.

Ogarniasz sytuację?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Znak P-15

Postprzez problem » środa 02 grudnia 2015, 09:09

sankila napisał(a):Mylisz sprawcę kolizji i winnego kolizji.

Na to wychodzi, bo z tego, co piszesz to dwie różne osoby, a dla mnie do tej pory była to ta sama osoba.
Ok, co do winnego nie mam wątpliwości, ale w takim razie kto to jest sprawca?
I dalej - kto jest winnym w opisanej przeze mnie sytuacji?
problem
 
Posty: 95
Dołączył(a): środa 12 sierpnia 2015, 10:33

Re: Znak P-15

Postprzez sankila » środa 02 grudnia 2015, 19:38

problem napisał(a):Na to wychodzi, bo z tego, co piszesz to dwie różne osoby, a dla mnie do tej pory była to ta sama osoba.
Sprawca kolizji, to ten, który uderzył; winnym kolizji jest ten, który stworzył zagrożenie: może być sprawca, ofiara (uderzony), obaj - w równych lub nierównych częściach, a także "czynnik zewnętrzny" w postaci zdarzenia lub osoby.
W omawianej sytuacji - jeśli ktoś Ci wjedzie przez linię ciągłą, to jest i sprawcą, i winnym kolizji. Jeśli wjedzie tuż za trójkątami - ewentualnie może być orzeczona współwina (co jest mało prawdopodobne, bo on w dalszym ciągu nie ma pierwszeństwa); wjedzie parę m dalej i znów jego całkowita wina.

Te trójkąty to naprawdę poroniony pomysł i wątpię, żeby jakiś kierowca usiłował wymusić pierwszeństwo przy zmianie pasa.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości