szerszon napisał(a):No to jak nie widzisz to się nie pchaj( nie do ciebie oczywiście).
No ale pchał się bo nie widział, a jakiś "idiota" mu na prostej przed maską staną w miejscu więc omijał.

To jest właśnie takie gdybanie.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Henq » sobota 14 listopada 2015, 00:22
szerszon napisał(a):No to jak nie widzisz to się nie pchaj( nie do ciebie oczywiście).
przez szerszon » sobota 14 listopada 2015, 00:26
przez Henq » sobota 14 listopada 2015, 01:22
szerszon napisał(a):Nie gdybanie. Nie masz pewności to nie jedziesz, a nie..jakoś to będzie.Mógł na 100% wykluczyć,że to nie jest skrzyżowaniem ?
przez szerszon » sobota 14 listopada 2015, 01:26
Chyba nie było o tym mowy...a mógł na 100% wykluczyć że pojazd przed nim nie zatrzymał się by wypuścić pasażera?
Co to ma wspólnego z tematem ?"mam się zatrzymać przed znakiem 'stop' a nie w miejscu gdzie mam dostateczną widoczność"
przez Henq » sobota 14 listopada 2015, 01:36
szerszon napisał(a):Chyba nie było o tym mowy...a mógł na 100% wykluczyć że pojazd przed nim nie zatrzymał się by wypuścić pasażera?Co to ma wspólnego z tematem ?"mam się zatrzymać przed znakiem 'stop' a nie w miejscu gdzie mam dostateczną widoczność"
Przecież tu mowa o sygnalizowanym skręcie w lewo i niedozwolonym wyprzedzaniu na skrzyżowaniu.
przez szerszon » sobota 14 listopada 2015, 01:39
To w końcu było omijanie czy wyprzedzanie ?Mam dość spory problem z panem który uderzył w momencie gdy na skrzyżowaniu skecałem w lewo.
Sytuacja wyglądała następująco zwolniłem do około 10km/h zasygnalizowałem skręt w lewo upewniłem się w lusterku mam wolne z przodu nic nie jechało auto za mną też zwolniło zacząłem skręcać w lewo i chłopak który wyprzedzał na trzeciego (nie wiem czy dojechał czy jechał za samochodem znajdującym się za mną) uderzył w mój lewy bok dostało koło i zderzak.
przez Henq » sobota 14 listopada 2015, 02:03
szerszon napisał(a):Faktycznie zaczyna...To w końcu było omijanie czy wyprzedzanie ?auto za mną też zwolniło
przez szerszon » sobota 14 listopada 2015, 02:08
Było. I co z tego ?Henq napisał(a):
No to było auto miedzy nimi czy nie było?
I co z tego ,że działa światło stop ? czy to znaczy,że pojazd stoi ? A co do tego mają awaryjne ? Coś się komuś popsuło ?Czy jadąc drogą i widząc auto przede mną w którym to aucie palą się stopy (brak żółtych migających) nie mogę go wyprzedzić/ominąć?
Zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu.a jaki to przepis mi takiego manewru zabrania
przez Henq » sobota 14 listopada 2015, 02:19
szerszon napisał(a):Zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu.a jaki to przepis mi takiego manewru zabrania
przez szerszon » sobota 14 listopada 2015, 02:28
Zwalnia..to zupełnie co innego. A tobie do głowy nie przychodzi dlaczego tylko wyprzedzasz.ja jestem pojazdem omijającym pojazd przede mną który: staje; dla czego staje-nie wiem:
może pasażera wysadza a może to jest autobus, a może to nie jest autobus
Na pewno ?się czyta ze zrozumieniem się komentuje
w momencie gdy na skrzyżowaniu skecałem w lewo.
Sytuacja wyglądała następująco zwolniłem do około 10km/h zasygnalizowałem skręt w lewo upewniłem się w lusterku mam wolne z przodu nic nie jechało auto za mną też zwolniło zacząłem skręcać w lewo
przez Henq » sobota 14 listopada 2015, 03:04
szerszon napisał(a):Zwalnia..to zupełnie co innego. A tobie do głowy nie przychodzi dlaczego tylko wyprzedzasz.ja jestem pojazdem omijającym pojazd przede mną który: staje; dla czego staje-nie wiem:
szerszon napisał(a):może pasażera wysadza a może to jest autobus, a może to nie jest autobus
Może...na środku skrzyżowania..autobus też na środku skrzyzowania...wymyślasz sobie.
szerszon napisał(a):Na pewno ?się czyta ze zrozumieniem się komentuje
szerszon napisał(a):w momencie gdy na skrzyżowaniu skecałem w lewo.
Sytuacja wyglądała następująco zwolniłem do około 10km/h zasygnalizowałem skręt w lewo upewniłem się w lusterku mam wolne z przodu nic nie jechało auto za mną też zwolniło zacząłem skręcać w lewo
Rozumiesz..skręcać w lewo ? Odróżniasz "zwolniłem" od "zatrzymałem się"
przez szerszon » sobota 14 listopada 2015, 08:15
a to mi (pojazd trzeci w tej sytuacji) nie wolno wyprzedzić pojazdu zwalniającego?
zwolniłem do około 10km/h zasygnalizowałem skręt w lewo
mam przerywane nie mam zakazu wyprzedzania nic mnie nie informuje o skrzyżowaniu,
Tak dla sportu sobie sygnalizował.A musi być informacja o skrzyzowaniu ?zasygnalizowałem skręt w lewo
Tam nie było omijania...albo jak ja twierdze ominąć pojazdu 2 - jestem przed "skrzyżowaniem"?
auto za mną też zwolniło
I co z tego ?wygląda jak zajazd...
Trochę bez sensu...dlatego zacytowałem fragment pierwszego posta.nie; po prostu odpowiadam na Twoje zarzuty
Z opisu wynika ,że nie. A zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu dotyczy tylko jednego pojazdu ?No tak ja "zwolniłem" więc w 100% pojazd za mną też zwolnił a nie zatrzymał się
Może być i 10...nie jest to powodem podjęcia manewru , który nie gwarantuje bezpiecznego jego zakończenia.szerszon są trzy pojazdy nie dwa
przez Henq » sobota 14 listopada 2015, 10:23
szerszon napisał(a):a to mi (pojazd trzeci w tej sytuacji) nie wolno wyprzedzić pojazdu zwalniającego?zwolniłem do około 10km/h zasygnalizowałem skręt w lewomam przerywane nie mam zakazu wyprzedzania nic mnie nie informuje o skrzyżowaniu,Tak dla sportu sobie sygnalizował.A musi być informacja o skrzyzowaniu ?zasygnalizowałem skręt w lewo
przez szerszon » sobota 14 listopada 2015, 23:45
przez Henq » niedziela 15 listopada 2015, 01:24
szerszon napisał(a):I już wyprzedzał , a nie omijał ?![]()