Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez mp0011 » poniedziałek 09 listopada 2015, 02:50

Ostatnio miał miejsce wypadek w miejscowości Bejdy - chłopak wjechał w nieoświetloną grupę pieszych po zmroku (18 osób rannych).
Nie była to zorganizowana grupa (procesja) - ot, po prostu kilkadziesiąt osób nagle wpadło, żeby przejść się na cmentarz z księdzem po mszy.

Wypadek zdarzył się w tym miejscu:
https://www.google.pl/maps/@52.1642167, ... 312!8i6656

Czy według prawa był to teren zabudowany, czy nie?
Czy piesi powinni mieć odblaski, czy nie?
Czy te tablice obowiązują, nie obowiązują, czy też nie obowiązują, ale trzeba się do nich stosować?

Wszędzie gdzie czytam, miały być wycofane dekadę temu...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez Borys_q » poniedziałek 09 listopada 2015, 12:07

Te znaki już nie obowiązują, Ja osobiście ze względu na bezpieczeństwo bym się do nich stosował. W przypadku opisanym wszystko zależy od sądu.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez jasper1 » poniedziałek 09 listopada 2015, 16:38

W opisanej sytuacji sprawca(?) jechał w kierunku przeciwnym, od strony miejscowości. Zdarzenie miało miejsce gdzieś miedzy kościołem a cmentarzem. Przy wjeździe do miejscowości z drugiej strony, od strony kościoła są odpowiednio D-42/D-43.
Sprawca jest miejscowy. Kiepska linia obrony w przypadku przekroczenia prędkości.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez pasqudek » wtorek 10 listopada 2015, 00:46

@jasper: Jednak pieszy powinien byc widoczny. Nawet w miescie. Mialem okazje w nocy (23:00-24:30) we wrzesniu 2014 na terenie miasta widziec rowerzyste - brak oswietlenia i ciemny ubior.
Natomiast Bejdy, wg wiki, licza 183 mieszkancow. Malo prawdopodobne aby byl chodnik.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez jasper1 » wtorek 10 listopada 2015, 07:31

:roll: A czy ja piszę, że nie powinna?
Informacje w mediach na temat oświetlenia tej kolumny pieszych są sprzeczne.
Ja widziałam taką, że kolumna była prawidłowo oświetlona plus jeszcze znicze.
Nie ja będę wydawać wyrok w tej sprawie.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez mp0011 » wtorek 10 listopada 2015, 07:54

jasper1 napisał(a)::roll: A czy ja piszę, że nie powinna?
Informacje w mediach na temat oświetlenia tej kolumny pieszych są sprzeczne.
Ja widziałam taką, że kolumna była prawidłowo oświetlona plus jeszcze znicze.
Nie ja będę wydawać wyrok w tej sprawie.


Mam informacje od miejscowych, z innego forum.
Kolumna nie była zorganizowana.
Każdy szedł na cmentarz indywidualnie, a że wyszli o jednej porze z kościoła... to na tej samej zasadzie każdy korek to kolumna samochodów.
Mieli znicze, ale wiadomo że nie na plecach, tylko przed sobą. I jeszcze zasłonięte, żeby nie zgasły po drodze.
Ubrania - jak to do kościoła, raczej ciemne. Nikt na wsi nawet nie pomyśli, żeby na paręset metrów spacerku przez własną wieś brać latarki czy kamizelki odblaskowe.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez jasper1 » wtorek 10 listopada 2015, 08:08

I tak mogło być.
Jak znam wiejskie zwyczaje, to wielce prawdopodobne, że kierowca jechał z prędkością dopuszczalną razy dwa i był mało zainteresowany tym, co na drodze, a nieoświetleni piesi bez odblasków poruszali się jak bydło po pastwisku.
Na szczęście to problem sądu, nie mój.

Osobiście nie lubię jeździć po takich drogach po zmierzchu, bo zawsze się trafią jakieś niespodzianki - błędy w oznakowaniu, nieprzewidywalne zachowanie ludzi.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez pasqudek » wtorek 10 listopada 2015, 12:44

@jasper: nawet przy predkosci zgodnej z kodeksem moglby za pozno (lub wcale) zauwazyc.
Kilka postow wyzej pisalem o rowerzyscie. Mimo, ze stalem na chodniku to trudno bylo go zauwazyc.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez JAKUB » wtorek 10 listopada 2015, 15:28

Wg prawa stare znaki nie obowiazuja. Prędkość dopuszczalna jak poza obszarem zabudowanym, jednak i tam należy jechać z prędkością BEZPIECZNĄ.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez jasper1 » wtorek 10 listopada 2015, 16:23

JAKUB, nie obowiązują tych co od tej strony do miejscowości wjeżdżają.
Na drugim końcu wsi oznakowanie jest prawidłowe, kierujący wiedzą, że wjeżdżają w obszar zabudowany. Kierowca na terenie miejscowości był w obszarze zabudowanym, a skoro stare znaki nie obowiązują, to by jeszcze był w nim długo. Zdarzenie było miedzy kościołem a cmentarzem. Minięcie przekreślonej nazwy miejscowości nie stanowiło wyjazdu z obszaru zabudowanego.
Kwestia udowodnienia, że przez miejscowość nie przejeżdżał, ale do miejscowości wjeżdżał tylko od strony starych znaków, a teraz wracał.
Na odcinku, na którym doszło do wypadku jest A-4. Tak więc, nie tylko prędkość bezpieczna. Dwa razy bezpieczna.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez JAKUB » wtorek 10 listopada 2015, 17:26

Ja w "Anne Marie Wesołowska" (sędzia z tv ) bawić się nie chcę.
Jak miejscowy to jeszcze gorzej, zależy jak będzie wyjaśniał swoje zachowanie. Szkoda ludzi.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez sankila » wtorek 10 listopada 2015, 19:17

mp0011 napisał(a):Mieli znicze, ale wiadomo że nie na plecach, tylko przed sobą. I jeszcze zasłonięte, żeby nie zgasły po drodze.
Skoro nie było 17-tej, to jeszcze nie egipskie ciemności. Podobnież mgła była i dlatego niewiele było widać, ale wtedy nie jechałby szybko.
Bardziej mnie zastanawia, jak to się stało, że ludzie nie zdążyli zejść z drogi - musieli zauważyć światła pojazdu, a gość chyba na krótkich nie jechał - ustąpiliby ze środka drogi (zwłaszcza na pisk hamowania). W najgorszym wypadku zahaczyłby 1 -2 osoby, ale nie 15.
Wygląda, jakby miał prędkość mocno ponad przepisową i z zaskoczenia przejechał przez całą grupę.
Sąd będzie miał pełne ręce roboty ...
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez JAKUB » wtorek 10 listopada 2015, 20:09

sankila napisał(a):
mp0011 napisał(a):(...)
Sąd będzie miał pełne ręce roboty ...

Lekarz też i ubezpieczyciel OC sprawcy, i ZUS,... i mechanik
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez waw » wtorek 10 listopada 2015, 20:47

JAKUB napisał(a):
sankila napisał(a):
mp0011 napisał(a):(...)
Sąd będzie miał pełne ręce roboty ...

Lekarz też i ubezpieczyciel OC sprawcy, i ZUS,... i mechanik

A skąd wiesz, że winnym jest kierowca. Istotnie, tak się zwyczajowo przyjęło, ze w takich sytuacjach winny jest kierowca, ale ja pozwolę sobie wziąć go w obronę. W PORD jest taki art. 11 na podstawie którego kierujący mógł do końca domniemywać, że idący będą postępować zgodnie z prawem i zejdą z jezdni widząc jadący samochód bez względu czy mieli odblaski czy nie.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Stosowanie się do białych tablic miejscowości

Postprzez LeszkoII » wtorek 10 listopada 2015, 21:42

Według moich obliczeń winni są piesi (lub grupa czy kolumna pieszych), bo ponoć byli niewidoczni. Kierowca miał prawo jechać 90 km/h. Wobec tego, od razu odpada argument, że przyczyną tragedii była przekroczona prędkość.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości