Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez LeszkoII » niedziela 18 października 2015, 14:15
przez sankila » niedziela 18 października 2015, 14:50
Proszę bardzo: "czerwony nie ma pierwszeństwa nad zielonym, wszak zielony znajdował się na skrzyżowaniu w momencie, gdy czerwony ustępował pierwszeństwa innym pojazdom" (znajdującym się również na tym skrzyżowaniu - przyp. wł).szerszon napisał(a):To faktycznie intrygujące..można cytat ?"nie musiałeś ustąpić mi na wlocie, to musisz ustąpić na wylocie". Sorry, misie, "to se ne da".
Twoja interpretacja określenia "ustąpić wszystkim na skrzyżowaniu" jest czołowym przykładem wybierania kontekstu "który interpretatorowi najbardziej pasuje".LeszkoII napisał(a):dla kogoś, kto postrzega normę prawną jako sposób zachowania wynikający wyłącznie z litery tekstu często powołując się na ogólne znaczenie słów wybierając z nich kontekst, który interpretatorowi najbardziej subiektywnie pasuje
przez LeszkoII » niedziela 18 października 2015, 17:20
Wiem, że w tym wątku jest moda na ironię, ale nie przesadzaj. Nie wszyscy od razu zakładają, że ktoś się turla w kółko wyspy 10-ty raz. Wystarczy, że wjeżdżający na skrzyżowanie ustąpi pierwszeństwa temu, kto je posiada na mocy par. 36.2. Paragraf ten nie wyszczególnia, że ustępuje się tylko tym na skrajnym od wyspy pasie ruchu, ba! nie ogranicza ustąpienia pierwszeństwa nawet w stosunku do najbliższej jezdni - lecz do skrzyżowania, tj. całej jego powierzchni(obwiedni).sankila napisał(a):Wychodzi na to, że każdy pojazd, który wjechał na skrzyżowanie, powinien odszukać wszystkie pojazdy, które znajdowały się na skrzyżowaniu w momencie jego wjazdu, aby dopełnić obowiązku ustąpienia im pierwszeństwa ...
Wszystkim kierującym trzeba ustąpić pierwszeństwa - tym na skrzyżowaniu niezależnie na jakim pasie ruchu się znajdują. Przy czym trzeba zwrócić uwagę, kto kiedy wjeżdża. Nie może być tak, że ktoś kto wjechał wcześniej, po ustąpieniu pierwszeństwa znajdującym się na skrzyżowaniu, zmuszony był później ustąpić pierwszeństwa temu, kto wjechał później na skrzyżowanie.sankila napisał(a):Twoja interpretacja określenia "ustąpić wszystkim na skrzyżowaniu" jest czołowym przykładem wybierania kontekstu "który interpretatorowi najbardziej pasuje".
przez kg1956 » niedziela 18 października 2015, 18:27
przez papadrive » niedziela 18 października 2015, 19:30
szymon1977 napisał(a):Twoj opis za Chiny Ludowe nie pasuje do opisu przejazdu przez rondo pierscieniowe.
przez szymon1977 » niedziela 18 października 2015, 19:56
Paragraf nie wyszczegolnia bo definicja ustapienia pierwszenstwa wyszczegolnia. A wjazd na zewnetrzny pas gdy na wewnetrznym jedzie ktos bez prawego "migacza" sie pod ta definicje nie lapie. No ale jak widac nie przeszkadza Ci to tworzyc teorie nt. ustapienia pierwszenstwa z pominieciem definicji ustapienia pierwszenstwa.LeszkoII napisał(a):...par. 36.2. Paragraf ten nie wyszczególnia, że ustępuje się tylko tym na skrajnym od wyspy pasie ruchu, ba! nie ogranicza ustąpienia pierwszeństwa nawet w stosunku do najbliższej jezdni - lecz do skrzyżowania, tj. całej jego powierzchni(obwiedni).
Myslisz, ze blyszczysz jak nagromadzisz w jednym zdaniu fachowo brzmiace okreslenia? PoRD doskonale funkcjonuje w doslownej swej tresci bez Twojego wymyslania nowego znaczenia slowek. Zreszta, zgodnie z zasadami jezyka prawnego oraz wykladni prawa kazde slowo uzyte w PoRD a nie zdefiniowane w PoRD w odmienny sposob powinno oznaczac dokladnie to, co oznacza w sensie ogolnym.LeszkoII napisał(a):Owszem, powinna być różnica - zwłaszcza dla kogoś, kto postrzega normę prawną jako sposób zachowania wynikający wyłącznie z litery tekstu często powołując się na ogólne znaczenie słów wybierając z nich kontekst, który interpretatorowi najbardziej subiektywnie pasuje.
przez sankila » niedziela 18 października 2015, 21:56
LeszkoII napisał(a): Wszystkim kierującym trzeba ustąpić pierwszeństwa - tym na skrzyżowaniu niezależnie na jakim pasie ruchu się znajdują. Przy czym trzeba zwrócić uwagę, kto kiedy wjeżdża.
przez szymon1977 » niedziela 18 października 2015, 22:25
LeszkoII napisał(a):Wszystkim kierującym trzeba ustąpić pierwszeństwa...
Ja Ci moge wytlumaczyc, gdzie kolega pomylil sie piszac "wszystkim":sankila napisał(a):A mógłbyś to wytłumaczyć praktycznie na załączonym przykładzie?
A wiec nie "wszystkim" a tylko tym, ktorych wjezdzajac moglbys "zmusic do..." A np. wjezdzajac na zewnetrzny pas jadacego po pasie wewnetrznym nie zmusisz do niczego. Tyle PoRD.Kodeks napisał(a):ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości...
przez dylek » niedziela 18 października 2015, 22:31
sankila napisał(a):A mógłbyś to wytłumaczyć praktycznie na załączonym przykładzie? To poznańskie rondo Rataje, więc niespecjalnie duże
przez sankila » niedziela 18 października 2015, 22:48
Gdzie kolega się pomylił to ja wiem - robiąc z obwiedni powierzchnię skrzyżowania. Prosiłam o wytłumaczenie - na podstawie załączonej fotki - jak on sobie wyobraża obserwację "kto kiedy wjeżdża".szymon1977 napisał(a):Ja Ci moge wytlumaczyc, gdzie kolega pomylil sie piszac "wszystkim":
A mógłbyś zacytować gdzie ja coś takiego napisałam?papadrive napisał(a): twierdzenie sankilii, że wymuszenie PP może nastąpić tylko podczas wjazdu na skrzyżowanie, na wlocie, a na innej części tego skrzyżowania, już nie.
W zjechaniu na prawy pas: lepiej, żeby zielony zablokował czerwonego na wlocie, niż miałby blokować cały wewnętrzny pas, próbując z niego zjechać. Znajdziesz to w każdym podręczniku.A gdzie to partnerstwo i nieutrudnianie ruchu innym?
przez LeszkoII » niedziela 18 października 2015, 23:20
Wjeżdżający ustępuje każdemu, kto się na skrzyżowaniu znalazł - nawet na 3, 4 pasach jezdni drogi poprzecznej.sankila napisał(a):A mógłbyś to wytłumaczyć praktycznie na załączonym przykładzie? To poznańskie rondo Rataje, więc niespecjalnie duże
Na tle głogowskiego... przecież to mini rondo.sankila napisał(a):To poznańskie rondo Rataje, więc niespecjalnie duże
Dałeś popis swojej niewiedzy. Tutaj pomoże tylko pytanie retoryczne: czy def. ustąpienia pierwszeństwa określa komu ustąpić pierwszeństwa?szymon1977 napisał(a):Paragraf nie wyszczegolnia bo definicja ustapienia pierwszenstwa wyszczegolnia.
przez sankila » poniedziałek 19 października 2015, 01:18
Ja pytam, jak mam wykonać polecenie " trzeba zwrócić uwagę, kto kiedy wjeżdża", bo skoro "nie może być tak, że ktoś kto wjechał wcześniej [...] zmuszony był później ustąpić pierwszeństwa temu, kto wjechał później na skrzyżowanie", to na rondzie, przez które w jednym momencie przejeżdża ponad 100 pojazdów, ich śledzenie jest - wg mojej opinii - niewykonalne.LeszkoII napisał(a):Wjeżdżający ustępuje każdemu, kto się na skrzyżowaniu znalazł
przez szymon1977 » poniedziałek 19 października 2015, 01:33
Tak.LeszkoII napisał(a):...czy def. ustąpienia pierwszeństwa określa komu ustąpić pierwszeństwa?
przez szymon1977 » poniedziałek 19 października 2015, 07:04
przez kg1956 » poniedziałek 19 października 2015, 08:04