Wymijanie na prawoskręcie...

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez patrykz103 » sobota 10 października 2015, 20:29

Witam,

Miałem egzamin teoretyczny w piątek, i było pytanie o prawoskręcie... Mianowicie, czy w każdej sytuacji, czy można wymijać na prawo/lewoskręcie ? Najbardziej mnie interesuje sytuacja, którą przedstawiłem na obrazku. Jadę niebieskim samochodem. Mogę wyprzedzić pojazd brązowy z jego prawej strony ? Oczywiście sytuacja- spokojnie go mogę wyprzedzić (z mojej perspektywy), ale czy pod względem prawa o ruchu drogowym mogę wykonać taki manewr ? Dwa pasy na wprost prowadzą na most (np. taki aby ominąć zjazd do miasta).



Obrazek
patrykz103
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 10 października 2015, 20:18

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez pasqudek » sobota 10 października 2015, 22:59

Nie.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez patrykz103 » niedziela 11 października 2015, 00:09

W ogóle nie można wyprzedzać na lewo oraz na prawoskręcie, bez względu gdzie on się znajduje, oraz jaka jest sytuacja ?
patrykz103
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 10 października 2015, 20:18

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez Borys_q » niedziela 11 października 2015, 21:48

Nie.


Rozwiń proszę, dlaczego i na jakiej podstawie.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez pasqudek » niedziela 11 października 2015, 23:00

@Borys Art. 24.3 i 24.10 i 24.5
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez Borys_q » poniedziałek 12 października 2015, 09:47

Nie przemawia to do mnie, warunki na wyprzedzanie prawą stroną są spełnione (zakładam że te dwie jezdnie są jednokierunkowe), do skrzyżowania dopiero się zbliżamy a pojazd wyprzedzany nigdzie nie skręca.

PS. Autorze tematu!!! Zmień tytuł na wyprzedzanie bo w oczy kole.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez pasqudek » poniedziałek 12 października 2015, 12:38

@Borys: wiec wskaz przepis, ktory umozliwia Ci wyprzedzanie w takiej sytuacji?
Zwroc uwage, ze
- pojawi sie w pewnym momencie znak P-2a
- mozesz pozbyc sie Zygmunta I Starego?
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez Borys_q » poniedziałek 12 października 2015, 16:59

Co nie jest zabronione jest dozwolone, oczywiście musza być spełnione warunki podstawowe jak szczególna ostrożność i nieutrudnianie komukolwiek. Co do P2a to chyba logiczne, że trzeba przed tym zdążyć. Ja osobiście często taki manewr wykonuje w jednym miejscu Obwodnica trójmiasta między węzłami Karczemki a Wrzeszcz Gdzie pas wjazdowy z karczemek płynnie przechodzi w pas wyjazdowy do Wrzeszcza dając około 3-5 kilometrów pasa do prawo skrętu do wykorzystania. W nieznanym mi miejscu oraz na krótszych pasach bym się nie zdecydował na taki manewr.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez pasqudek » poniedziałek 12 października 2015, 19:47

@Borys_q: Z prawej strony możesz wyprzedzać zgodnie z art.24.5 i 24.10
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez Borys_q » poniedziałek 12 października 2015, 20:03

Przy uwzględnieniu warunków z ust 1 i 7. Czy uważasz że któryś z tych ustępów został naruszony na tym obrazku? Jeśli tak to który? Odpowiedź uzasadnij.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez pasqudek » poniedziałek 12 października 2015, 23:23

Art. 24.1.1 z powodu P-2a.
A przy tak rozrysowanym polozeniu aut dojdzie art. 19.2
Jak brazowy minimalnie przyspieszy to zostaje Ci prawoskret:)
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez sankila » wtorek 13 października 2015, 00:19

patrykz103 napisał(a):spokojnie go mogę wyprzedzić (z mojej perspektywy),
Spokojnie go wyprzedzasz, a potem równie spokojnie zderzasz się z czerwonym, który też kończy manewr wyprzedzania, ale z drugiej strony (i z cała pewnością nie jest przygotowany, że coś mu wskoczy na pas z prawej strony).
Nie możesz wyonać tego manewru:
1/ zakaz wyprzedzania "na trzeciego", a brązowy jest już wyprzedzany przez poj. czerwony
2/ tych "prawych" strzałek nie wymalowano na jezdni dla ozdoby - niezastosowanie się do znaków
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez pasqudek » wtorek 13 października 2015, 07:48

@sankila: teoretycznie. Bo praktycznie duzo kierowcow potem i tak nie zjedzie na prawy pas
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez Borys_q » wtorek 13 października 2015, 09:19

Art. 24.1.1 z powodu P-2a.
A przy tak rozrysowanym polozeniu aut dojdzie art. 19.2
Jak brazowy minimalnie przyspieszy to zostaje Ci prawoskret:)


Musimy rozróznić sytuacje czy manewr taki jest zabroniony w kodeksie czy w tej konkretnej sytuacji jak na razie rozmawiamy ogólnie. Rysunek jest schematyczny i nie wyciągajmy wniosków o prędkości. Jak brązowy przyśpieszy to kolega pojedzie pozwiedzać miasto, raz czy drugi tak się stanie to będzie inaczej oceniał sytuacje.

Spokojnie go wyprzedzasz, a potem równie spokojnie zderzasz się z czerwonym, który też kończy manewr wyprzedzania, ale z drugiej strony (i z cała pewnością nie jest przygotowany, że coś mu wskoczy na pas z prawej strony).


Przyjeżdża policja i orzeka winę czerwonego.


zakaz wyprzedzania "na trzeciego", a brązowy jest już wyprzedzany przez poj. czerwony


Przepis przepis przepis.

tych "prawych" strzałek nie wymalowano na jezdni dla ozdoby - niezastosowanie się do znaków


To jest dobre, rozumiem że zgodnie z tym tokiem myślenia nie mam prawa się rozmyślić i zjechać z pasa do prawo skrętu na pas do jazdy prosto?
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wymijanie na prawoskręcie...

Postprzez pasqudek » wtorek 13 października 2015, 12:56

Czerwony zastosowal: 22.1 i 24.1.1 i 24.2.
A jesli jest prawoskret to kazdy spodziewa, ze kierowca bedacy na tym pasie skreci w prawo.
Jesli chcesz skrecic z lewo/prawoskretu na pas do jazdy na wprost to Ty ustepujesz pierwszenstwa.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości