Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

[Zakopower]

Tylko, że na wprost ( nie zmieniasz kierunku jazdy) to jest jak jedziesz dookoła wyspy - w kierunku wskazanym na znaku C-12. Kiedy w końcu to pojmiesz i zrozumiesz?

Nieużywanie kierunkowskazu przy zjeździe z ronda, do tego z lewego pasa - to już bandytyzm drogowy.

[szerszon]

Pokaż mi w paragrafie 36 cos o kierunku jazdy..a jeśli chodzi o zrozumienie to polecam ci jeszcze raz rondo turbinowe z F-10 i p-8x, gdzie ty i twoja teoria lekko zgrzytają.
Za to dla ciebie nie do ogarnięcia jest ,że kierunek jazdy na wprost nie musi być w linii prostej..ile jeszcze ci przykładów podać abys zrozumiał , klonie ?

Nieużywanie kierunkowskazu przy zjeździe z ronda, do tego z lewego pasa - to już bandytyzm drogowy.

Wymaganie kierunkowskazu gdy nie zminiam kierunku jazdy to już głupota drogowa. A wynika to z tego ,że traktujesz obwiednie jako jednokierunkową, a nie jako skrzyżowanie jak to jest w przepisach.

[Zakopower]

Oczywiście, że jest o kierunku jazdy.
Jest mowa o ruchu w kierunku wskazanym na znaku C-12, czyli własnie o jeździe pojazdów.

[szerszon]

Cytuj miszczu..pisałem ci ,że twoja "interpretacja" jedzie bo widać" ma niewiele wspólnego z PoRD. O kierunku jazdy to mam napisne przy C-2 , C-5 itp...a nie przy C-12..umiesz czytać ze zrozumieniem ?

[Zakopower]

Za to twoja interpretacja, że jak stoi to jedzie - nie ma nic wspólnego z pord, wręcz nadaje się do kabaretu skeczy bez sensu.

Trzeba ci specjalnie tłumaczyć, że jazda pojazdu to własnie ruch?

[szymon1977]

Wielokrotne użycie tej frazy w różnych miejscach, choć jednakowych kontekstach, daje podstawię do zdefiniowania, czym jest owy kierunek jazdy.

Oj Lesiu... W tym jednym zdaniu tak bardzo rozminales sie z zasadami jezyka prawnego i wykladni prawa, ze sam skazujesz sie na nie traktowanie Cie na powaznie. Przypomne, ze zgodnie z zasadami jezyka prawnego jezeli jakies pojecie (np. kierunek jazdy) zostalo uzyte w znaczeniu innym niz ogolne nalezy je w tymze tekscie prawnym zdefiniowac. Przypomne, ze stad wynika jedna z podstawowych zasad wykladni prawa a mianowicie, ze skoro jakies pojecie (np. kierunek jazdy) nie zostalo w tekscie prawnym zdefiniowane nalezy rozumiec je w znaczeniu ogolnym.

Do analizowania tresci PoRD powinienes przystapic "uzbrojony" w wiedze ogolna, powinienes wiedziec co to kierunek jazdy. A, ze przystepujesz jej pozbawiony i nie wiedzac co to kierunek jazdy probujesz odgadnac znaczenie tego okreslenia analizujac tresc PoRD? Nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia. Pal licho jesli bys odgadnal wlasciwie.

Niestety wyciagane na podst. PoRD przez Ciebie wnioski np. jakoby pojazd mogl miec inny kierunek jazdy niz kierunek ruchu swiadcza wprost, ze jestes pozbawionym logiki analfabeta. Bo w znaczeniu ogolnym pojazd nie moze miec kierunku jazdy innego niz kierunek ruchu.

Nie dosc, ze cos blednie odczytales to dochodzac do absurdalnych wnioskow nie zaprzestajesz rozumowania... ups, i z kolejna zasada jezyka prawnego sie rozminales.
.....

...i gdzie jest cytat,iż to ja prostuje rondo.

Kilka wersow wyzej:

Jadąc na wprost przez rondo przed skrzyżowaniem jadę w tym samym kierunku,przez skrzyzowanie jadę w tym samym kierunku i za skrzyzowaniem jadę w tym samym kierunku.

[dylek]

Takie tam rondko świeżo na urlopie wypatrzone

(prawego zjazdowego nie zdiagnozowano.....)

[Zakopower]

(prawego zjazdowego nie zdiagnozowano.....)

No i błąd! Bo powinien być.

[szerszon]

Za to twoja interpretacja, że jak stoi to jedzie - nie ma nic wspólnego z pord,

Nie masz o tym pojęcia. Pojazd w ruchu może chwilowo stać w wyniku warunków lub przepisów. Natomiast pojazd jadący np po drodze wewnętrznej w stosunku do pojazdu na drodze publicznej nie jest "w ruchu" może sie najwyżej do niego włączyć...twoje podejście opierające sie na "logice" średniowiecznego chłopa jest tylko zabawne.
Nie jesteś w stanie tego pojąć...z prostego powodu..."bo nie widać' Tak samo jak nie widać, że jazda na wprost nie musi odbywać się w linii prostej..po to ci podaję przykład ronda turbinowego ze znakiem F-10, który usilnie pomijasz, ponieważ dobitnie pokazuje,że twoja "logika średniowiecznego chłopa" nie bardzo tu pasuje.

wręcz nadaje się do kabaretu skeczy bez sensu.

Poważnie ? Mieszasz potoczne określenia takie jak jazda czy stanie od pojęć uzytych w PoRD jak kierunek jazdy czy pojazd włączający sie do ruchu bądź będący w ruchu. To inna bajka i inny poziom...niestety nie osiagalny dla ciebie...stąd i te twoje teorie..

Trzeba ci specjalnie tłumaczyć, że jazda pojazdu to własnie ruch?

Czy tylko ta jazda jest ruchem ?

(prawego zjazdowego nie zdiagnozowano.....)

No i błąd! Bo powinien być.

przecież nie widać,że skręca w prawo

[szerszon]

...i gdzie jest cytat,iż to ja prostuje rondo.

Kilka wersow wyzej:

Jadąc na wprost przez rondo przed skrzyżowaniem jadę w tym samym kierunku,przez skrzyzowanie jadę w tym samym kierunku i za skrzyzowaniem jadę w tym samym kierunku.

ale jesteś bezmyślny i ty chcesz dyskutować o przepisach z IQ na minusie. Chciałem ciebie nazwać bezczelnym kłamcą...ale to byłoby mozliwe w przypadku inteligentnej odpowiedzi.Nie zauważyłem takiej... w twojej chorej wizji mój przejazd przez skrzyzowanie wyglądałby tak- wjeżdżam na rondo skręcam przecież w prawo( droga sie kończy , potem jazdę zgodnie z kierunkiem jazdy wskazanym na C-12 na wprost i opuszcajac rondo skręcam w prawo. Przy każdej innej zmianie kierunku jazdy ta sama śpiewka ,że zawsze skręcam w prawo
Otóż nie...w moim opisie żadna droga mi się nie kończy ma swoją kontynuację przez skrzyżowanie i za skrzyzowaniem...przecina sie jedynie z poprzeczną.

Przypomne, ze stad wynika jedna z podstawowych zasad wykladni prawa a mianowicie, ze skoro jakies pojecie (np. kierunek jazdy) nie zostalo w tekscie prawnym zdefiniowane nalezy rozumiec je w znaczeniu ogolnym.

Tylko ta twoja ogólna wiedza z wiki nijak nie pasuje później do dyspozycji znaków F-10,P-8x C-2 C-5 T-18...i znowu wychodzisz na trolla.
Jak tam ten zakaz zawracania w Art 22.6 ? Znalazłeś w końcu ?

[szymon1977]

To nie widac, ze pojechal w innym kierunku niz ruch sie odbywa?

[papadrive]

Tylko, że na wprost ( nie zmieniasz kierunku jazdy) to jest jak jedziesz dookoła wyspy...

Na wprost, to gdy przejedziesz skrzyżowanie, od wlotu do wylotu, bez zmiany k.j. Czyli bez wjazdu w drogę poprzeczną. Nie dziel jednego skrzyżowania na 3,4 czy więcej i zmianę k.j. wykonuj na tym jednym, a nie na każdym oddzielnie, bo wychodzi absurd. A polega on na tym, że dla Was skrzyżowaniem jest obwiednia-wylot/zjazd, ale wlot-obwiednia już nim nie jest, a pomiędzy wlotem a wylotem jednokierunkowa, odrębna jezdnia.

A jak włączasz prawy kierunkowskaz, to skręcasz z lewego pasa?

Mogę podać Ci przykłady takich SoRO, gdzie opuszczę go z lewego bez, jak i z kierunkowskazem, jeśli zechcę zmienić pas na prawy u wylotu. I zrobię to całkowicie zgodnie z PoRD.
A na tym rzykładzie dylka, jadąc tak, jak patrzy obiektyw, naprawdę kierunkowskazu włączać nie trzeba. Chyba, że skręcasz na posesję.

[dylek]

(prawego zjazdowego nie zdiagnozowano.....)

No i błąd! Bo powinien być.

Wytłumacz tym dwóm paniom wczasowiczkom, że ruch to jazda.... i skoro poruszają się pod C-12 to prawy zjazdowy mają włączyć, jak chcą rondo opuścić....

[szerszon]

To nie widac, ze pojechal w innym kierunku niz ruch sie odbywa?

nie widać..bo ja piszę o kierunku jazdy...o czym ty piszesz ? Chyba tylko ty sam wiesz. jak tam Art 22.6 i zakaz zawracania trollu ?

[szymon1977]

O kierunku jazdy wlasnie, czyli o kierunku ruchu wykonywanego przez pojazd. O czym Ty piszesz, skoro wg. Ciebie pojazd moze poruszac sie w innym kierunku niz jedzie?