urajah napisał(a):wg mnie to........
Polecam przeczytać, przeanalizować, przemyśleć, streścić sobie i zapamiętać Art. 50 "kodeksu drogowego", żeby wiedzieć, jak
wg. ustawodawcy należy się odpowiednio zachować.
urajah napisał(a):za tym znakiem aż do skrzyżowania nie wolno się zatrzymywać nawet na chodniku
To prawda, ale gdy nastąpi awaria, to należy się zatrzymać jako "wyższa konieczność". W razie wypadku z rannymi nie można nawet przestawiać pojazdu.
Są to sytuacje losowe i chociaż z jednej strony niezamierzone, to
postój pojazdu oznacza
unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutęSzczerze to nawet nie wiedziałem, że w razie usterki lub wypadku unieruchomienie pojazdu nie wynika z warunków lub przepisów

Trochę się to kłóci z Art. 44, w którym mowa o zatrzymaniu (wynikającym z przepisów).
urajah napisał(a):Przecież jak zostawię tak samochód i pójdę sobie gdziekolwiek to Policja czy Straż Miejska nie będzie wiedzieć czy samochód uległ awarii i dostanę mandat.
Nie dostaniesz

Niby dlaczego miałbyś dostać. Odmawiasz przyjęcia mandatu i na rozprawie mówisz że miałeś awarię

- do której sygnalizowania nie jesteś obligowany.
urajah napisał(a): Czy robotnik na jezdni ma zawsze pierwszeństwo? NIE
Zależy kim jest ten robotnik z punktu widzenia definicji osób znajdujących się na drodze. Kierujący ruchem nie jest uczestnikiem ruchu.
urajah napisał(a):A służby drogowe takie jak Policjanci i SM nie mogą też wkroczyć na jezdnię od tak..?
Ich zachowanie reguluje stosowne rozporządzenia ws. kierowania ruchem drogowym. Czym innym jest zatrzymanie pojazdu/pieszego przez policjanta (np. w celu kontroli drogowej).