Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » środa 22 lipca 2015, 23:53
przez szymon1977 » czwartek 23 lipca 2015, 00:15
To zapozbaj sie z art.22.6.szerszon napisał(a):No nie rozumiem, gdzie znalazłeś zakaz zawracania na skrzyżowaniu w Art 22.6...
Wlasnie rzecz w tym, ze nigdzie.szerszon napisał(a):...gdzie znalazłeś kierunek chodu...
Na KAZDE pytanie dotyczace mojej wypowiedzi odpowiedzialem. A wyjasniac BZDUR twojego autorstwa TROLLU nie zamierzam.szerszon napisał(a):NIE POTRAFIŁEŚ ODPOWIEDZIEĆ NA ŻADNE PYTANIE...
Ja robie bledy BO nie mam na komorce zainstalowanego modolu sprawdzania pisowni ani polskich liter - Ty robisz POMIMO, ze masz. Wiec SJP pod poduszke i kolorowych snow!szerszon napisał(a):Mogą być z błędami ortograficznymi...
przez szerszon » czwartek 23 lipca 2015, 07:52
No zapoznałem się i co ?To zapozbaj sie z art.22.6.
A pisałeś o tym.Nawet się zapluwałeś.Wlasnie rzecz w tym, ze nigdzie.
Na KAZDE pytanie dotyczace mojej wypowiedzi odpowiedzialem. A wyjasniac BZDUR twojego autorstwa TROLLU nie zamierzam.
Ja robie bledy BO nie mam na komorce zainstalowanego modolu sprawdzania pisowni ani polskich liter - Ty robisz POMIMO, ze masz.
postaci.przez szymon1977 » czwartek 23 lipca 2015, 18:52
A czego Szerszon sie spodziewasz? Traktujec Ciebie jako reprezentanta srodowiska instruktorow i egzaminatorow to nic innego nie pozastaje niz ZZZ - zakuc, zdac, zapomniec. Proba zrozumienia gloszonych tu przez Ciebie wizji konczy sie stwierdzeniem, ze sa one sprzeczne z rzeczywistoscia i trescia PoRD.szerszon napisał(a):...nauczeniu się na pamięć kilkunastu pytań zapewne na pamięć i bez zrozumienia...
przez szerszon » czwartek 23 lipca 2015, 23:19
Cały czas masz szansę to udowodnić....tylko wiedzy i chęci ci brak.ZZZ wykonałeś bezbłędnie...szczególnie to trzecie.A czego Szerszon sie spodziewasz? Traktujec Ciebie jako reprezentanta srodowiska instruktorow i egzaminatorow to nic innego nie pozastaje niz ZZZ - zakuc, zdac, zapomniec. Proba zrozumienia gloszonych tu przez Ciebie wizji konczy sie stwierdzeniem, ze sa one sprzeczne z rzeczywistoscia i trescia PoRD.
Przyklad? Domagasz wskazania Ci polaczenia drog choc w PoRD wprost napisano, ze polaczeniem jest skrzyzowanie.
Poważnie wprost napisano ?skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;
Nie tak nerwowo szymonku..zjadasz literkiZ reszta, cale Twoje "interprtacje" PoRD oparte sa na zalozeniu, ze PoRD nalezy rozumiec inaczej niz napisano. Wniosek? Nie masz zielonego pojęcia o przepisach.
W poruszanych wyżej przykładach nie ma moich interpretacji tylko są cytaty twoich postów zawierających kontrowersyjne treści( po polsku-debilizmy). Nic nie interpretuję tylko czekam aż wskażesz w przepisach treści które wypisujesz...zakaz zawracania na skrzyżowaniu, kierunek chodu, brak obowiązku informowania kierującego ,że jedzie drogą z pierwszeństwem, własnego kierunku jazdy na skrzyżowaniu bo widać...nie wspominam o takich przebojach jak resorak w piaskownicy na dywaniku ( aż bije po oczach ta bezpośredniość do PoRD). Póki tego nie udowodnisz twoje pultanie jest zabawne...i będzie Ponieważ są to twoje autorskie chore wizje.To ty uważasz za bzdury ponieważ nie wyprostowali ronda i nie pogłaskali szymusia po główce...widocznie bali się zgnieść styropianA najwieksza beka, ze KRA, na ktore tak lubisz sie powolywac zorientowalo sie, ze z ich interpretacji wychodza bzdury i domaga sie zalegalizowania zasad zgodnych z krakowska interpretacja PoRD.
Tylko ciebie na wstęp było stać...dalej nie zauważyłeś,że przejazd przez skrzyżowanie został oparty na Art 2.14) i Art 22 ? No biedaczysko... nie doczytałTo samo KRA na samym wstepie stwierdza, ze nie da sie na rondzie rozstrzygnac sytuacji odnoszac sie bezposrednio do PoRD.
Tobie to nie grozi... trzeba mieć IQ przynajmniej na poziomie 50.Poczekam aż się rozwiniesz.No coz, w srodowisku ludzi inteligentnych nie potrzeba.
To też nie grozi z twojej strony...przecież nawet nie umiesz przeczytać i zrozumieć definicji skrzyżowania..wprostA noz wykazaliby, ze cale srodowisko jest w bledzie.
przez szymon1977 » czwartek 23 lipca 2015, 23:47
Ustawodawcy takze drogi sie ze soba nie lacza skoro skrzyzowanie jest polaczeniem drog. Nawet nie umiesz przeczytać i zrozumieć definicji skrzyżowania..wprostszerszon napisał(a):Tobie się nie łączy bo ci się drogi kończą bo widać.
... w ktorych pokazales, ze nie odtozniadz polaczenia drog od rozwidlenia drog. Ale jesteś bezmyślny...szerszon napisał(a):Dostałeś kilkanaście przykładów...
Zauwazylem nie tylko co zdaniem KRA jest oparte o PoRD,szerszon napisał(a):...dalej nie zauważyłeś,że przejazd przez skrzyżowanie został oparty na Art 2.14) i Art 22 ?
przez szerszon » piątek 24 lipca 2015, 00:05
Nie łączą się a skrzyżowanie jest połączeniem...To łączą się te drogi czy nie łączą...Ustawodawcy takze drogi sie ze soba nie lacza skoro skrzyzowanie jest polaczeniem drog. Nawet nie umiesz przeczytać i zrozumieć definicji skrzyżowania.
To czego połaczeniem jest skrzyżowanie skoro drogi ci się nie łączą ? W definicji skrzyżowania specjalnie dla ciebie wyboldowałem...ale nie zauważyłeś...chyba polonista będzie ci potrzebny...Rozumiesz co to znaczy "ich" ?dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie,
w ktorych pokazales, ze nie odtozniadz polaczenia drog od rozwidlenia drog.
Ewentualnie wszystkie skrzyżowania oznaczone A-6d i e
Jak również...
Być może to węzeł, ale idea połaczenia jest zobrazowana na górnej estakadzie...
Nie zauważyłeś. Inaczej nie pisałbyś swoich światłych teorii.Zauwazylem nie tylko co zdaniem KRA jest oparte o PoRD,
ale takze to, co zdaniem KRA z PoRD nie wynika i wymaga zalegalizowania z przyczyn praktycznych a jest identyczne z bezposrednia interpretacja tresci PoRD.
Dalej nie udowadniasz ?Cały czas masz szansę to udowodnić....tylko wiedzy i chęci ci brak.
Nie udało się zrozumieć szymonku...wytłumacz się tylko ze swoich treści..moich interpretacji nie ma.W poruszanych wyżej przykładach nie ma moich interpretacji tylko są cytaty twoich postów zawierających kontrowersyjne treści( po polsku-debilizmy). Nic nie interpretuję tylko czekam aż wskażesz w przepisach treści które wypisujesz...zakaz zawracania na skrzyżowaniu, kierunek chodu, brak obowiązku informowania kierującego ,że jedzie drogą z pierwszeństwem, własnego kierunku jazdy na skrzyżowaniu bo widać...nie wspominam o takich przebojach jak resorak w piaskownicy na dywaniku ( aż bije po oczach ta bezpośredniość do PoRD).
Ale jesteś bezmyślny...
nawet złośliwy nie umiesz być...kompletny brak wyobraźni , polotu ( chyba że jak cegła)przez szymon1977 » piątek 24 lipca 2015, 00:13
Oczywiscie, ze sie ze soba nie lacza! To skrzyzowanie jest ich polaczeniem. Tak jak brzegi rzeki sie ze soba nie lacza a most jest ich polaczeniem.szerszon napisał(a):Nie łączą się a skrzyżowanie jest połączeniem...To łączą się te drogi czy nie łączą...
przez szerszon » piątek 24 lipca 2015, 00:21
Nie ???Oczywiscie, ze sie ze soba nie lacza!
dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie,
Brzegi może się i nie łączą , ale drogi jak WIDAĆTak jak brzegi rzeki sie ze soba nie lacza a most jest ich polaczeniem.
łączą...Widać że stosowałeś ten sposób...nieskutecznie..pozostały ci tylko snySJP pod poduszke i kolorowych snow!
przez szerszon » piątek 24 lipca 2015, 00:45
przez szymon1977 » piątek 24 lipca 2015, 00:45
Skrzyzowaniem. W definicji skrzyzowanie jest polaczeniem, a nie miejscem w ktorym drogi sie lacza. Tak jak most jest polaczeniem a nie miejscem, w ktorym brzegi sie lacza.szerszon napisał(a):To czym jest to mityczne "ich połączenie" w definicji skrzyzowania ?
Jak widac to Twoja teza sprzeczna jest z definicja skrzyzowania.szerszon napisał(a):Brzegi może się i nie łączą , ale drogi jak WIDAĆ łączą...
przez szerszon » piątek 24 lipca 2015, 07:50
W definicji skrzyzowanie jest polaczeniem, a nie miejscem w ktorym drogi sie lacza.
Fajnie "czytasz ze zrozumieniem" 
Jak widać po załączonych zdjęciach jednak nie jest sprzeczna. Natomiast potraktowane skrzyżowania jako jakiegoś bytu co "łączy drogi które się nie łączą" jest jakimś kuriozumJak widac to Twoja teza sprzeczna jest z definicja skrzyzowania.
Bardzo świadomie lubię ciebie sprowadzać na ziemię...jesteś jednak zdrowo walniętyTy chyba nieswiadomie trollujesz... czyzbys był az tak głupi?
chyba resorak w piaskownicy wymsnął ci się z rączki. 
No brawo szymuś...idealnie pasuje do definicji skrzyżowania...szkoda tylko,że do twojej.. przez szerszon » piątek 24 lipca 2015, 14:08
ze szlabanem. przez szymon1977 » piątek 24 lipca 2015, 19:50
I znow przypisujesz swoim wlasnym wymyslom moje autorstwo. Jesteś jednak zdrowo walnięty.szerszon napisał(a):Wizualizacja wizji szymona.
przez szerszon » piątek 24 lipca 2015, 22:34
Dwa odległe brzegi jako drogi które się przecież według ciebie nie łączą i "skrzyżowanie" ze szlabanem czyli ten twój mostI znow przypisujesz swoim wlasnym wymyslom moje autorstwo.
Szymuś..a teraz takie pytanko...jak ci wiadomo( mam nadzieję) na skrzyżowaniu nie można parkować jak i w odległości 10 metrów od niego. 
