Do <jimorrison> zanim zabierzesz się za tego posta przeczytaj
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... c&start=45 jest też tam parę słów dla Ciebie...
Ale odnośnie tego wątku, nie zdawałem na maluchu, ponieważ zdałem egzamin 5 lat temu, wtedy zdawało się egzaminy u mnie w WORDZie losowo na Skodzie Felicji lub Seacie Ibiza. Ja cały swój kurs robiłem na Seacie, na egzaminie trafiłem... na Skodę. I co? I bez różnicy, bo chodzi o to żeby nauczyć się jeździć samochodem (czyli widzieć określone punkty w przedniej i tylnej szybie, którą, i tu Ameryki nie odkryję, ma przecież każdy samochód) a nie określoną marką (do tej pory jeździłem Seatem Ibizą, Skodą Felicją, VW Polo Classic i Fiatem Pandą i nie musiałem nic wymyślać, jeździłem i prakowałem każdym tak samo), ale ma to nierozerwalny związek ze sposobem uczenia (nie skomentuję Twojego patentu odnośnie logo Opla Corsy przy jeździe do tyłu po łuku...), przede wszystkim zwórcić uwagę osobie na kursie że tak jak na placu, będzie parkować w życiu! Były plany wprowadzenia parkowania w ruchu miejskim na egzaminie bez placu, lub na placu wjeżdżać między atrapy samochodów, wiesz czemu ten pomysł padł? Bo ktoś mądrze zauważył, że atrapą samochodu są właśnie słupki... Ciekawe prawda? A jeśli chodzi o "wciskanie się w każdą dziurę" maluchem, to pokopałem trochę i znalazłem, że w czasie gdy zdawano na maluchach, pola manewrowe były mniejsze niż są teraz, dostosowane do gabarytów tak małego samochodu, (np. parkowanie równoległe miało 5 m szerokości a nie jak dziś 6,60) jednak w latach 90-tych, gdy napłynęła fala "większych" aut, powiększono i znormalizowano w Dz. Ust. wielkości parkingów do pojazdu, którego długość nie jest mniejsza niż 3,5 metra (źródło -> też Dziennik Ustaw). A powtórzę wątek z porzedniego postu, dziś nawet musiałem zaprakować protopadle przodem z koretką i nie musiałem nic wymyślać, zrobiłem wszystko jak na moim kursie na prawo jazdy, jak na placu, a z tyłu rzeczywiście nie ma linii 5m, za to w przedniej szybie miałem dwa samochody (słupki?) między które wjeżdżałem... Pozdrawiam!