kolizja na parkingu C.H. a punkty karne

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

kolizja na parkingu C.H. a punkty karne

Postprzez carlitta » środa 08 lipca 2015, 20:32

Sytuacja miała miejsce 20 czerwca.
Gdzie: Parking, Centrum Handlowe Plaza w Toruniu

Przy wykonywaniu manewru parkowania chciałam poprawić samochód ponieważ nie mogłam swobodnie wyjść z auta. Z racji tego, że samochód duży i widoczność była bardzo słaba, przy cofaniu obtarłam bok nadjeżdżającemu samochodowi z tyłu.
Pan wezwał policję, która stwierdziła moją winę. Otrzymałam mandat w wysokości 220zł oraz 6 pkt-ów karnych.
Koleżanka która aktualnie chodzi na kurs prawa jazdy dowiedziała się, że na drodze niepublicznej nie można otrzymać punktów karnych.
O co chodzi. Chodzi o to, że 2 tygodnie później dostałam jeszcze 5 pkt-ów za telefon. Poprosiłam wujka który pracuje w policji aby sprawdził mi łączną liczbę pkt-ów. Razem uzbierałam już 22, ale w tej puli nie ma 6ciu pkt-ów z parkingu, a jeżeli one wejdą wtedy będzie 28.
Więc moje pytanie brzmi:
Czy policjanci którzy wpisali te 6 punktów uzyskali jakieś informacje na komendzie, że nie mogli ich dać i anulowali te punkty?
Czy po prostu jeszcze od 20 czerwca nie zostały wpisane punkty do systemu, choć za telefon z 3 lipca już są.
Z góry dziękuję za odpowiedź :))
carlitta
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 08 lipca 2015, 20:17

Re: kolizja na parkingu C.H. a punkty karne

Postprzez szerszon » środa 08 lipca 2015, 23:52

Szkoda że tak daleko. Z przyjemnością zaprosiłbym na jazdy uzupełniające w atrakcyjnej cenie przed kolejnymi egzaminami.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: kolizja na parkingu C.H. a punkty karne

Postprzez kg1956 » czwartek 09 lipca 2015, 09:26

Przez 38 lat "uzbierałem" 2 punkty karne. Chyba słabo się staram albo mało jeżdżę (dopiero dobijam do miliona)...
Cieszę się, że nie mam takich rozterek jak autorka.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: kolizja na parkingu C.H. a punkty karne

Postprzez LeszkoII » sobota 11 lipca 2015, 19:19

carlitta napisał(a):Pan wezwał policję, która stwierdziła moją winę. Otrzymałam mandat w wysokości 220zł oraz 6 pkt-ów karnych.
Na początku ważna informacja: ów parking objęty jest strefą ruchu (znak D-52).

Generalnie obtarcie pojazdu kwalifikuje się w doktrynie jako kolizja drogowa. Wtedy na ogół domniemywa się, że doszło do "niezachowania należytej ostrożności" w związku z albo zagrożeniem bezpieczeństwa ruchu drogowego albo zagrożeniem bezpieczeństwa innej osoby(patrz: zacytowane niżej przepisy z Kodeksu Wykroczeń), co z kolei stanowi trzon czynu zabronionego jako wykroczenie.

Jeżeli otarcie pojazdu, do którego doszło poza drogą publiczną, strefą zamieszkania bądź strefa ruchu, było następstwem niewpływającym na zagrożenie bezpieczeństwa osoby(jakaś stłuczka przy bardzo małych prędkościach, brak pasażerów w pojeździe), wówczas taki czyn w ogóle nie nosi znamion wykroczenia.

Kodeks wykroczeń odnosi się do niezachowania należytej ostrożności prowadzącego do niebezpieczeństwa w ruchu drogowym w dwóch miejscach:
Art. 86. § 1. Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.
Art. 98. Kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innej osoby, podlega karze grzywny albo karze nagany.

Twój przypadek to Art. 86. § 1.
Policjant za samo zarysowanie nałożył minimalny wymiar kary (tj. 20 zł), ale ponieważ doszło do kolizji drogowej (a więc i zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego) w strefie ruchu, musiał powiększyć tą kwotę o 200zł. Dlatego ostateczna grzywna wyniosła "tylko" 220zł. Punkty karne zgodnie z taryfikatorem w liczbie 6-ciu.
Koleżanka która aktualnie chodzi na kurs prawa jazdy dowiedziała się, że na drodze niepublicznej nie można otrzymać punktów karnych.
Myli się zapominając, że istnieją też drogi niepubliczne znajdujące się w strefach zamieszkania albo w strefach ruchu. To po pierwsze. Po drugie, za wykroczenie z zacytowanego wyżej Art. 98. KW na takich drogach przypisuje się zawsze 6 punktów karnych.
carlitta napisał(a):Czy policjanci którzy wpisali te 6 punktów uzyskali jakieś informacje na komendzie, że nie mogli ich dać i anulowali te punkty?
Nie, bo wypisali mandat prawidłowo i do ewidencji kierowców dopiszą te 6 pkt.

============================
Oczywiście można dyskutować, czy nawet mała ryska na samochodzie istotnie wpisuje się w "spowodowanie zagrożenia b.r.d.". Moim zdaniem niekoniecznie. Mandat jednak przyjęłaś, własnoręcznie go podpisując czyli przyznając się do winy i do wymiaru kary.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości