bllech napisał(a):szerszon napisał(a):Gdyby nie spełniało to by znaku nie stawiali.
W którym miejscu postawiony jest T-6b na ul. Aleja Włókniarzy?
Uprasza sie o czytanie ze zrozumieniem. proszę wrócić kilka postów wcześniej i wyjaśni się dlaczego podałem taki przykład skrzyżowania.
============================================
sankila napisał(a):Interesujące stwierdzenie w ustach kogoś, kto dostaje małpiego rozumu na widok znaku C12
Że nie widzi pięciu połączonych dróg....

Nie bierze pod uwagę wypocin gdaki sprzecznych z rozporządzeniem ?
Faktycznie ten leszko to gupi jakiś...
BTW - znaki nie stworzą skrzyżowania (a tym bardziej nie skasują istniejącego), ale znaki mogą wymusić traktowanie miejsca nie będącego skrzyżowaniem - jakby nim było (przecięcie z drogą gruntową, trakty na parkingu)
To też jest mocne..poziom jest trzymany...postawia mi D-1 i T-6a w miejscu przecięcia sie z drogami gruntowymi i mam sie zastanawiać czy na poprzecznej to podporządkowana czy gruntowa.
A dyspozycje znaku i tabliczki są jasne.
A rozwidlenie z foty skrzyżowaniem nie jest - brak ruchu poprzecznego, a tym samym nie ma się co przecinać (w końcu nie po to się wydaje kupę kasy na budowę szybkich przelotówek, żeby jakiś palant kazał się po nich turlać 50/h bo mu się "zinterpretowała" definicja skrzyżowania).
Potup sobie nóżka i strzel focha to może zmieni jakiś "palant" definicję skrzyżowania, abys mogła sobie zapitalać.
Jak na razie jesli chodzi o przepisy to jakiś "palant" czapka ciebie nakrywa.