Czesc. Mam do was pytanie. Odlozylem sobie troche pieniedzy i chcialbym je zainwestowac w cos co moze mi sie w zyciu przydac. Pomyslalem ze moze zrobil bym sobie kat be. Wiadomo mozne kiedys jakas praca, zawsze cos wiecej do cv. Problem jest w tym, ze nigdy nie mialem stycznosci z przyczepka. Osobowka ogolnie jakos sobie radze. Wiadomo nie jestem mistrzem kierownicy, ale kat b udalo mi sie zdac za pierwszym razem wiec chyba nie jest najgorzej. Zastanawiam sie czy w 15 h uda mi sie ogarnac manewry z przyczepa, bo tak patrzac z boku to wydaje sie bardzo trudne. Nie mam nikogo znajomego z autem z przyczepka u zebym mogl pocwiczyc. Co o tym sadzicie ? Jakie sa wasze doswiadczwnia z ta kategoria?
Ps. Sory ze pisze bez polskich znakow. Taki mam telefon.