Pierwszeństwo na łamanym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » środa 15 kwietnia 2015, 14:57

kg1956 napisał(a): Czyli w sytuacji na rysunku rowerzysta nie wie skąd do ronda nadjechał samochód, więc nie wie kto ma pierwszeństwo.

I to jest kwintesencja bzdur wypisywanych przez Leszka i Szerszona. Nie wiadomo kto ma pierwszeństwo.

kg1956 napisał(a): Skąd więc sugestia, że rowerzysta ma pierwszeństwo?

Nadjeżdża z prawej strony samochodu - Art 25.1.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » środa 15 kwietnia 2015, 16:37

I to jest kwintesencja bzdur wypisywanych przez Leszka i Szerszona. Nie wiadomo kto ma pierwszeństwo.
Mały kłamczuszku..po raz kolejny zostałeś przyłapany na manipulowaniu...w powiązaniu z twoimi interpretacjami stanowi to intrygującą mieszankę.Oczywiście po raz kolejny udajesz,że nie ma sprawy.
Wiadomo, kto ma pierwszeństwo. Wystarczy poczytać PoRD
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szymon1977 » czwartek 16 kwietnia 2015, 01:25

szerszon napisał(a):Ale w czym problem z tym "zbliżającym się" ? Przecież sie dopiero zbliża, a nie zbliżył.
Może w tym, że ten co jeszcze chwilę temu zbliżał się do skrzyżowania ale już na nie wjechał już się do niego nie zbliża, tylko zbliżał się chwilę temu?
-----
LeszkoII napisał(a):Ale patrząc literalnie rowerzysta powinien ustąpić. Tylko mała uwaga. Powinien ustąpić gdyby jego jazda mogłaby zmusić... jeśli nie , to po co ma czekać, aż pojazd objedzie wyspę ? Wjazd na skrzyżowanie w tym samym momencie obu pojazdów spowoduje punkt kolizyjny ?
Jeżeli tylko istnieje możliwość, że przed zjechaniem rowerzysty ze skrzyżowanie pojazd dogoni tegoż biednego rowerzystę to zgodnie z Waszą teorią owszem.
A kierujący traktorem z dwiema przyczepami ma jeszcze gorzej.
LeszkoII napisał(a):Należy jeszcze nadmienić, że to skrzyżowanie oznakowano trefnie.
Dlaczego niby? Tylko dlatego, że Twoja interpretacja PoRD się na nim sypie? To raczej Twoja interpretacje na skrzyżowaniu oznakowanym zgonie z PoRD okazuje się być trefna. Nie po raz pierwszy zresztą.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » czwartek 16 kwietnia 2015, 07:24

szerszon napisał(a):
I to jest kwintesencja bzdur wypisywanych przez Leszka i Szerszona. Nie wiadomo kto ma pierwszeństwo.
Mały kłamczuszku..po raz kolejny zostałeś przyłapany na manipulowaniu...w powiązaniu z twoimi interpretacjami stanowi to intrygującą mieszankę.Oczywiście po raz kolejny udajesz,że nie ma sprawy.
Wiadomo, kto ma pierwszeństwo. Wystarczy poczytać PoRD

Jak doskonale widać na twoim przykładzie, nie wystarczy przeczytać... :lol: :lol: :lol:
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 16 kwietnia 2015, 07:33

Może w tym, że ten co jeszcze chwilę temu zbliżał się do skrzyżowania ale już na nie wjechał już się do niego nie zbliża, tylko zbliżał się chwilę temu?
No to chyba pierwszeństwo jest już ustalone ?
A kierujący traktorem z dwiema przyczepami ma jeszcze gorzej.
Co powiesz na tezę,że kierujący pojazdem powinien być świadomy swoich możliwości, jakie ten pojazd oferuje ?
Dlaczego niby? Tylko dlatego, że Twoja interpretacja PoRD się na nim sypie?

Nie . Dlatego,ze tak napisali w dz.u 220 załącznik 1 pkt 4.2.12
"Znak C-12 stosuje się łącznie ze znakiem A-7..."
Zmarnowałeś czas i nic sie nie nauczyłeś przez ten czas nieobecności.
To raczej Twoja interpretacje na skrzyżowaniu oznakowanym zgonie z PoRD okazuje się być trefna.
Przecież widać z zacytowanego punktu,,że "raczej nie jest trefna" :lol:
Nie po raz pierwszy zresztą.
..to ty wykazałeś sie brakiem zrozumienia słowa pisanego. :wink:
==========================================
Tomkukozo...jak widać na przykładach moje czytanie w wystarczającym stopniu wystarcza do obnażenia twoich bzdurek. Merytorycznie nie jesteś w stanie nic odpowiedzieć od dłuższego czasu..prawie że od samego początku.
Pokazałem we wcześniejszych postach,że jesteś takim drobnym kłamczuszkiem...cienkim w dodatku.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » czwartek 16 kwietnia 2015, 13:29

Absurdy i jeszcze raz absurdy.
1. Pierwszy absurd to wklejanie tego rysuneczku w celu manipulacji zasadą płynącą z artykułu 25.1..
Obrazek

Nie po raz pierwszy bowiem zdarza się na Forum widzieć sposób argumentacji w stylu "wyjątek tworzy regułę". Cały wątek o rondach się na tej zasadzie opiera.

Pierwszeństwo posiada rowerzysta, gdyż w chwili dojeżdżania do skrzyżowania pojazd nr 2 najprawdopodobniej znajdował się już na skrzyżowaniu, w dodatku w miejscu niewidocznym dla rowerzysty (powiedzmy - zasłania mu drzewo). Rowerzysta nie ma prawa zinterpretować sytuacji inaczej niż tak, że samochód nadjeżdża z przeciwnego kierunku na wprost lub z lewej strony. Pojazd nie ma prawa rościć sobie pierwszeństwa, gdyż najprawdopodobniej rowerzysty wcześniej nie widział (kiedy wjeżdżał wlotem, przy którym stoi pieszy).

Jakie ma to odzwierciedlenie ze źródłową sytuacją w temacie, a później mutowaną przykładem z L-instruktora? Bliskie zeru.

2. Drugi absurd to posługiwanie się źle oznakowanym skrzyżowaniem. C-12 umieszcza się łącznie z A-7.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » sobota 18 kwietnia 2015, 09:11

Przecież wyraźnie widać, że obaj dojeżdżają jednocześnie do punktu kolizyjnego. Muszą się więc widzieć. Dlaczego jedynka ma pierwszeństwo, skoro Waszym zdaniem pierwszeństwo na podstawie art. 25.1 ustala się przed skrzyżowaniem a nie w każdym miejscu kolizyjnym?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » sobota 18 kwietnia 2015, 16:55

Muszą się więc widzieć.
Problem czy wcześniej się widzieli, gdy trzeba było ustalic pierwszeństwo przejazdu.
Dlaczego jedynka ma pierwszeństwo, skoro Waszym zdaniem pierwszeństwo na podstawie art. 25.1 ustala się przed skrzyżowaniem a nie w każdym miejscu kolizyjnym?
Ponieważ na rysunku nikt nie zakładał,że ktoś zawraca...proste ? :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » sobota 18 kwietnia 2015, 18:04

szerszon napisał(a):Ponieważ na rysunku nikt nie zakładał,że ktoś zawraca...proste ?
Z rysunku (a konkretnie niebieskiej strzałki odgałęzionej od pojazdu 2) wynika, że dwójka zawróciła ... uwaga ... z przeciwnego wlotu względem rowerzysty.
kg1956 napisał(a):Przecież wyraźnie widać, że obaj dojeżdżają jednocześnie do punktu kolizyjnego.
Uważaj z tym punktem kolizyjnym, bo niektórzy eksperymentatorzy na skrzyżowaniu raz stosują Art. 25.1. innym razem Art. 22.4. - jak im bardziej pasuje. Ktoś zajedzie drogę z prawej strony i uhahany "nadjeżdżałem do punktu kolizji z prawej mając kogoś po lewej".
Tak to nie działa na szczęście.

Gdyby tak rozszerzyć to skrzyżowanie 4 razy, to prawdopodobnie nie byłoby nawet szans na zobaczenie pojazdów wjeżdżających innymi wlotami.
Ale gdyby tak wyspę zmniejszyć do rozmiaru denka od studni, to pierwszeństwo posiada pojazd 2., nie ma żadnych wyjątków i wszystko jasne.

No i przede wszystkim: Art. 3. w interpretacji Art. 25.1., chłodna głowa i "będą żyć".

A jak już mówisz o "punkcie kolizyjnym", to chyba po to aby uniknąć kolizji. Jeżeli zdarzy się kolizja, to trzeba będzie wskazać winowajcę. Ustalenie i orzeczenie winy to złożony problem.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » sobota 18 kwietnia 2015, 18:21

Szerszon. Dlaczego sugerujesz, że samochód zawraca? Przecież może skręcać w lewo!
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez papadrive » sobota 18 kwietnia 2015, 19:47

kg1956 napisał(a):Szerszon. Dlaczego sugerujesz, że samochód zawraca? Przecież może skręcać w lewo!

To nie sugestia. Pytanie było, który z pojazdów ma PP w sytuacji, gdzie samochód wjechał na skrzyżowanie wlotem po prawej, względem rowerzysty. Z zaznaczonego, domniemanego toru jazdy samochodu wynika, że nie tyle zawraca, co skręca w prawo, objechawszy całą wyspę lub wręcz kręci się wokół wyspy jak (za przeproszeniem) g...no w przerębli. :P
A gdyby przyjąć, że skręca w lewo, to znaczyłoby, że wjeżdża/wjechał na skrzyżowanie po lewej stronie względem jadącego rowerem. Więc też musiałby ustąpić PP rowerzyście.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » sobota 18 kwietnia 2015, 20:09

No nie do końca. Mógł wjechać z przeciwległego wlotu.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez papadrive » sobota 18 kwietnia 2015, 20:22

A jeśli skręca w lewo/zawraca, a wjeżdża z naprzeciwległego wlotu, to komu ma ustąpić PP? Czyż nie jadącemu z naprzeciwka?
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » sobota 18 kwietnia 2015, 20:44

No dobra. Masz rację. Tylko zawracający. Ale czy zawracanie na rondzie to coś złego?
szerszon napisał(a):Ponieważ na rysunku nikt nie zakładał,że ktoś zawraca...proste ? :wink:
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » sobota 18 kwietnia 2015, 20:47

Z rysunku ciężko wywnioskować coś o kierunku jazdy samochodu. Jedzie sobie.
Tylko ten rysunek był podany jako próba wykpienia Art 25.1 przy zawracaniu.. Kolejna nieudolna.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości