Pierwszeństwo na łamanym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » środa 08 kwietnia 2015, 23:09

Chodzi o ustalenie czy puszczamy pojazd, bo wjechal na skrzyzowanie od naszej prawej strony. Rysunek jest przykladowy i rower moglby byc innym pojazdem, nie chcialo mi sie przerabiac. Jesli ten pojazd nr2 wjechal od strony pieszego i zawraca to rowerzysta ma go po.swojej prawej i powinien mu ustapic pierwszenstwa. Nie interesuja nas <&%#$@> typu predkosc rowerzysty jest niewystarczajaca, stoi drzewko a rond bez a7 nie powinno byc. Ta sytuacja ma duzo wspolnego z tym z pierwszego posta.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 09 kwietnia 2015, 00:21

Ta sytuacja jest prawie podobna..."prawie" robi różnicę
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » czwartek 09 kwietnia 2015, 00:42

Jest to sytuacja tak samo rownorzedna jak ta na lamanym pierwszenstwie i rozstrzyga wobu regula prawej strony.
Ostatnio zmieniony czwartek 09 kwietnia 2015, 00:54 przez Makabra, łącznie zmieniany 2 razy
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 09 kwietnia 2015, 00:52

Nie będziesz przecież stał i czekał aż gościu całe rondo objedzie.
Jeśli spotkacie się na wlocie , co szanowny rowerzysta jedzie to na miejscu rowerzysty nie będziesz w stanie stwierdzić, skąd przyjechał.
Dlatego w celu uniknięcia takich cudaków jak twoje stawiają A-7+C-12 i spokój...no prawie spokój. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » czwartek 09 kwietnia 2015, 00:54

Szerszon, pytanie: Czy rowerzysta ma ustapic pierwszenstwa, jesli pojazd wjechal on na SoRO od prawej strony rowerzysty (tam gdzie pieszy) i robi manewr zawracania? Odpowiedz tak/nie.

To nie sa moje cuda i dobrze o tym wiesz. Jedyne cudo ktorego jestem tworca pojawilo sie jakies 3 strony temu i dotyczu bialego ktory jedzie za czerwonym a ten robi kolko na lamanym pierwszenstwie.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 09 kwietnia 2015, 00:59

Jeśli zdąży objechać tak szybko i rowerzysta będzie świadom sytuacji to tak.
Organizacja ruchu ( wokół wyspy) nie ma wpływu na pierwszeństwo.
To nie sa moje cuda i dobrze o tym wiesz.

Oczywiście,że cuda...pisałem dlaczego..jeszcze dodałeś brak sygnalizacji przez pojazd. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » czwartek 09 kwietnia 2015, 07:03

szerszon napisał(a):
Makabra napisał(a):Szerszon, pytanie: Czy rowerzysta ma ustapic pierwszenstwa, jesli pojazd wjechal on na SoRO od prawej strony rowerzysty (tam gdzie pieszy)?
Obrazek

Jeśli zdąży objechać tak szybko i rowerzysta będzie świadom sytuacji to tak.

:lol: :lol: :lol:
Uzależnianie pierwszeństwa przejazdu od szybkości objechania wyspy i świadomości, a nie od tego co napisano w art. 25.1.... Hahaha
Już wyobrażam sobie pytanie policjanta w razie kolizji:
- Czy był pan świadomy którym wlotem wjechał samochód?
- Nie nie byłem...
- Aha. Wobec tego miał pan pierwszeństwo.... :lol: :lol: :lol: :lol:


=======
Sytuacja jest oczywiście w 100% jasna. Rowerzysta nadjezdza z prawej strony samochodu i ten ma mu ustąpić pierwszeństwa, zgodnie z art. 25.1.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 09 kwietnia 2015, 08:09

Uzależnianie pierwszeństwa przejazdu od szybkości objechania wyspy i świadomości, a nie od tego co napisano w art. 25.1.... Hahaha

Czytaj ze zrozumieniem. Od świadomości,że z Art 25.1 wynika,że pierwszeństwo ma pojazd nadjeżdżający z prawej. czyli od podstawowych przepisów. Ciężko sie dyskutuje z kimś , kto ma problem ze zrozumieniem podstawowych zwrotów w języku polskim...szkoda,że nie ma chwilowo naszego forumowego specjalisty od języka polskiego :wink:
Po drugie w definicji ustąpienia pierwszeństwa jest napisane o możliwości zmuszenia do "istotnej zmiany prędkości"..czyli jak najbardziej jest powiązanie z szybkością jazdy... tutaj po raz kolejny popisałeś się brakiem logicznego myślenia i znajomości podstawowych przepisów.
Już wyobrażam sobie pytanie policjanta w razie kolizji:
- Czy był pan świadomy którym wlotem wjechał samochód?
- Nie nie byłem...
- Aha. Wobec tego miał pan pierwszeństwo....

Raczej wysłanie do okulisty. Twój króciutki dialog wskazuje,e na takiego policjanta idealnie pasujesz. :spoko:
Sytuacja jest oczywiście w 100% jasna. Rowerzysta nadjezdza z prawej strony samochodu i ten ma mu ustąpić pierwszeństwa, zgodnie z art. 25.1.

A jak na łamanym zawracający nadjeżdżał z prawej strony to już pierwszeństwa nie miał :wow:
Może jednak sięgniesz do przepisów i nauczysz się w końcu,że rondo to nie zespół skrzyżowań ?
I wobec niezgodnego z przepisami oznakowania ciężko pisać o czymś 100%
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » czwartek 09 kwietnia 2015, 09:00

szerszon napisał(a):Jeśli zdąży objechać tak szybko


A jak nie zdąży objechać szybko ? jak będzie wjeżdżał wlotem który jest niewidoczny z pozycji rowerzysty? oczywiście jak będzie gdzieś 30 metrów miał do przejechania zanim dojdzie do kontaktu to nie ma co gdybać o pierwszeństwie.

https://www.google.pl/maps/@50.062479,1 ... !3e5?hl=pl

Wjeżdżając na Rynek w Krakowie nie ma możliwości zobaczyć kto skąd wjechał. Jak szary VW ma kogoś z prawej w momencie kontaktu to ma go z prawej a nie z lewej. I taka zasada prawej strony sprawdza się na każdym wątpliwym skrzyżowaniu w miejscach kolizji. Twoja sprawdza się tylko na skrzyżowaniach na których każdy uczestnik widzi każdy wlot i każdy wjeżdżający pojazd.

szerszon napisał(a):
To nie sa moje cuda i dobrze o tym wiesz.

Oczywiście,że cuda...pisałem dlaczego..jeszcze dodałeś brak sygnalizacji przez pojazd. :D

Ale nie MOJE cuda. Trzeba być przygotowanym na cuda.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 09 kwietnia 2015, 09:19

Zaczynasz podawać absurdalne przykłady w celu udowodnienia nie wiem czego. Rynek jest tu najlepszym przykładem.
A jak nie zdąży objechać szybko ?
To nie ma mowy o ustąpieniu pierwszeństwa.
I taka zasada prawej strony sprawdza się na każdym wątpliwym skrzyżowaniu w miejscach kolizji. Twoja sprawdza się tylko na skrzyżowaniach na których każdy uczestnik widzi każdy wlot i każdy wjeżdżający pojazd.
Te każde "wątpliwe" skrzyżowanie w pierwszej kolejności nie powinno być oznaczone C-12 tylko być oddzielnym skrzyżowaniem. A jeśli juz jest to po to się stawia A-7, aby nie było takich dziecinnych dywagacji.
Ale nie MOJE cuda. Trzeba być przygotowanym na cuda.
No to się przygotujcie,że nadjeżdżający z prawej na łamanym może zawracać i ustąpcie mu pierwszeństwa zgodnie z przepisami, a nie wymyśla sie tory jazdy ze strzałkami kompletnie bez sensu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » czwartek 09 kwietnia 2015, 09:20

Makabra napisał(a):Skrzyżowanie z tego co pokazuje google zostało tak przebudowane w 2011 roku albo wcześniej, więc to że byłeś niedawno na tamtym skrzyżowaniu w takiej sytuacji jak na rysunku to jakieś chyba wymyślone jest 8)

Rysunek mój jest trochę poglądowy i nie odzwierciedla wiernie rzeczywistości. Nie ma to wpływu moim zdaniem na problem pierwszeństwa. Na street view jest stan sprzed przebudowy. Obecnie, z tego co pamiętam, jest oznakowanie jak na moim rysunku. Mieszkam blisko tego miejsca, więc pofatyguję się i porobię parę zdjęć.
Swoją drogą mogliby na ten temat wypowiedzieć się inni instruktorzy/egzaminatorzy. Mam na myśli np. Rusela i Oskbelfera.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 09 kwietnia 2015, 09:33

To już egzaminator tomekoz nie wystarczy z jego motto...?
"jeśli fakty są przeciw nam - tym gorzej dla faktów"...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » czwartek 09 kwietnia 2015, 09:57

Przyznasz szerszon, że opinie ekspertów nie są zgodne. :hmm:
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 09 kwietnia 2015, 10:13

I to mnie zdumiewa...a już "prostowanie" łamanego to szczyt szczytów...chociaż jeśli ten sam pisze,że P-4 zabrania wyprzedzania...
A może spróbujcie zastosować Art 25.1 z punktu zawracającego i komu ma ustąpić.
Czy ma pojazd nadjeżdżający do skrzyżowania z prawej ? Nie ma...
Czy ma pojazd jadący z naprzeciwka ? Nie ma...
O tym, aby ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z lewej też nic nie ma.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » czwartek 09 kwietnia 2015, 11:52

szerszon
Czy na obrazku jest T6a czy T6b?
2015-04-08_142725.jpg
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości