Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **madziaa87** » wtorek 04 października 2005, 21:49

Hej :D Mam problem z zawracaniem na trzy :cry: Jak dojeżdżam do tej deski/linii po lewej stronie to nie widzę w jakiej odległości od linii znajduje się moje koło, czy przypadkiem nie najechałam albo przejechałam tego miejsca :evil: Czy tutaj liczy się tylko wyczucie ?? Bo w jeździ po łuku pomagają wycieraczki :P :wink:

przez **xtek** » wtorek 04 października 2005, 21:55

Przeciez przy zawracaniu mozna dotknac belek (kraweznikow). A co do luku, to nie potrzeba zadnych elementow auta zeby zrobic

przez **wiruswww** » wtorek 04 października 2005, 22:22

No raczej trudno żebyś widział przednie koła. Na zawracanie jest tylko jedna metoda: jedziesz bardzo wolno i zatrzymujesz się tylko na wyczucie gdy czujesz że koła już albo za chwile dotknął belki. Trzeba poprstu bardzo dobrze wyciwiczyć to aby "na pamięć" iwedziec kiedy koła dochodzą do belki.

Ja odziwo nigdy nie miałem z tym problemów, dosłownie nigdy

przez **jimorrison** » wtorek 04 października 2005, 22:23

ogolnie na wyczucie. jak ja jezdzilem corsa to mniej wiecej zaobserowale ze trzeba by sie zatrzymac w momencie jak kraweznik/deska/linia bedzie w 1/3 dlugosci lewej szyby (tej od strony kierowcy). ale na prawde zrobisz ten manewr 10x i bedzieszr obila bez blefu bo manewr sam w sobie nie wymaga zbyt wiele od kierowcy.

przez **ella** » wtorek 04 października 2005, 22:31

Najłatwiejszy manewr jaki może być. Robi się go na wyczucie. Zresztą miejsca jest tak dużo, że jak się nie dojedzie dokładnie do belki to też się uda.

przez **cappricio** » środa 05 października 2005, 07:40

ja sie tak nauczylam tak: dojezdzam do belki czy kraweznika tak, zeby mi sie auto na tym krawezniku "bujnelo" i stop. i do tylu tak samo... :)

przez **Tomek_** » środa 05 października 2005, 10:03

Gdy ja zdawalem egzamin, mialem zawracanie na trzy. Kolo moze dotknac belki/kraweznika lecz nie moze sie oderwac od ziemi, wtedy manewr jest niezaliczony.

przez **gostek** » środa 05 października 2005, 10:04

z tego co wiem to tutaj nie ma żadnych ograniczeń typy dokąd tzreba dojechać oprócz oczywiscie tego że nie mozna przejechać krawęzników
ztym że nie ma powiedziane ze trzeba dojechac co najmniej na 20 cm od krawęznika
a z praktyki wiem że nawet nie dojeżdzając do niego miejsca jest tyle ,że spokojnie sie zawroci :roll:

przez **madziaa87** » środa 05 października 2005, 21:26

wielkie dzięki :D teraz wiem, że mogę trochę najechać na ten krawężnik :lol: Pozdrawiam :D

przez **wiruswww** » środa 05 października 2005, 22:22

nie można troche najechac, można je dotknąć, pamietaj zę koła musza cały czas dodytkac się podłozma, nei mogą oderwac się od asfaltu

zawracanie na 3

zawracanie na 3

Kto przegląda forum