Oblałem !?! :((

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Oblałem !?! :((

Postprzez StranGeMan » wtorek 04 października 2005, 21:38

Wpadam sobie z rodzinką na egzamin, mały stresik ale to normalne, dobrze byłem przygotowany, na jazdach instruktor mnie się nie czepiał, placyk to bułka z masłem, 5h i opanowany na maxa. Więc najpierw teoria, traktowałem to jako formalność, testy w domu robiłem 18/18 więc czego sie bać. Skończyłem po 5 min, patrze na monitor (dopuszczalne błędy-2 popełnione-3), koleś mi mówi przykro mi....3 błędy, Normalnie zamurowało mnie, nie wierzyłem:< poprostu jak by się świat zawalił, totalna kicha, nie wiedziałem co powiedzieć rodzicom,
Do teraz nie mogę uwierzyć, tydzień przed egzaminem wszyskie testy robiłem 18/18, w najgorszym przypadku 17/18. Zawiodłem siebie i rodzinę, ciekawe co jutro w szkole kumplom powiem :cry: Najgorsze jest to że wpadam do domu po egzaminie dalej robie te <&%#$@> testy na 18, mam doła totalnego. Radzę wszystkim sprawdzić odpowiedzi 2 razy zanim skończycie bo nie życzę nikomu tego co mi się dzisiaj przytrafiło :(
Jak by było tego mało to mam termin następnego egzaminu w dzień wycieczki klasowej na którą bardzo chiałem jechać :cry:
StranGeMan
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 04 października 2005, 20:59

Re: Oblałem !?! :((

Postprzez Mesee » wtorek 04 października 2005, 21:49

Nie łam się.....czasem tak się zdarza.....
Też byłam na siebie zła, kiedy oblałam plac i to na łuku.....dla mnie to była porażka całkowita! Trzech instruktorów, z którymi jeżdziłam nie miało żadnych zarzutów, co do mojej jazdy i po mieście i na placu, mimo tego, że do najmilszych nie należeli.....a tu co? oblałam najprostszy manewr....ubyło mi trochę mojej wartości :):) przez kilka dni ciężko było mi dojść do siebie :) ale powiedziałam sobie, że się nie poddam!!!! ooooo nieee......nie takie egzaminy zdawałam w życiu, to i ten zdam:) Czekam na kolejne podejście
a Ty się tam nie załamuj, następnym razem sprawdź testy i będzie dobrze :) Trzymaj się 8) Powodzenia
Avatar użytkownika
Mesee
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2005, 20:17
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot

Postprzez jimorrison » wtorek 04 października 2005, 22:19

co nagle to po diable ;)... jak widac sprawdza sie w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach. plama na honorze? nmo to bedziesz mial szanse zeby ja zmazac i zdac wszystko za 2gim razem bezblednie. i nie radze sie spieszyc na praktycznym, egzaminatorzy nie lubia jak ktos swiruje na placu :D... pozdr.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez ymonm » wtorek 04 października 2005, 22:52

Wiesz z czego moze wynikow fakt, ze nie zdales? Pewnie pytan byles nauczony na pamiec, albo kojarzyles odpowiedzi wzrokowo. Na egzaminie przyszedl stres, przygladales sie pytaniom, zastanawiales... i byly bledy. Tak mi sie wydaje.. Moj instruktor wszystkim powtarza: na teoretycznym nie zastanawiaj sie za dlugo, pierwsza mysl najwazniejsza!

Na wewnetrznym mialem 0 bledow. Niebawem panstwowy teoretyczny. Mam nadzieje, ze rowniez 0. Niezdac, to wstyd... ale kazdemu moze podwinac sie noga.

PS.: W domu mnie tez wychodzi 20/20, oby nie bylo tak jak w Twoim przypadku...

tak, czy inaczej zycze powodzenia w dalszych egzaminach. I teoretycznych. I praktycznych.
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów

Postprzez gostek » środa 05 października 2005, 10:33

ja np testy w domu robiłem w 1,5 minuty na kompie i miałem zero błędów
a na egzaminie zrobiłem to w 4 minuty wszyscy juz wychodzili i taki lekki stres bo co chwile ktos sie podnosił , ale ja nie mówie jescze sobie sprawdze co mi tam nikt mnie nie goni sprawdziłem w sumie nic nie zmieniłem i miałem zero błedów , ale lepiej dmuchac na zimne 8)
a tez byłem pewny siebie , tylko,ze czasami pewnoć siebie może zgubić :!:
nastepnym razem zrób to z wiekszą uwaga i pamietaj ,że nie ma co sie spieszyc to nie są wyścigi kto pierwszy ten zdaje :?
gostek
 
Posty: 158
Dołączył(a): niedziela 10 lipca 2005, 16:05

Postprzez Myslovitz » wtorek 18 października 2005, 23:34

StranGeMan, kiedy masz to drugie podejście :?:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tomek_ » wtorek 18 października 2005, 23:52

Widzac Twoj podpis Myslovitz "MUSI mi się udać! MUSI!!!", az nie moge sie doczekac az bedziesz zdawac egzamin. Jestem ciekaw czy takie nastawienie spowoduje jego zdanie za pierwszym razem. Wierze, ze tak .
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Myslovitz » środa 19 października 2005, 08:04

Tomku, bardzo bardzo bym chciała!!!
Jutro zdaję teoretyczny, a praktyczny ... to się okaże właśnie jutro :P :D kiedy będzie praktyczny :D
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Silent » środa 19 października 2005, 14:46

U mnie na egzaminie teoretycznym zauważyłem właśnie że te najbardziej pewne siebie osoby miały blędy, a osoby które strasznie się bały, tzn. nie były już tak pewne, i bardzo uważnie analizowały każde pytanie z osobna, miały 0 błędów :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez cappricio » środa 19 października 2005, 16:16

genralnie to W OGOLE nie ma co robic z siebie bohatera :P troche pokory jeszcze nikomu nie zaszkodzilo :D ;)
ja sie teorii niemilosiernie balam, chociaz umialam wszystko :) ale normalnie az mi sie niedobrze robilo chwilami... :| dziwne... a przed praktycznym zjadlam batonika i nerwy sobie poszly :)
najwazniejsze to zeby sie opanowac...
(no i wczesniej opanowac plac :P)
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Myslovitz » środa 19 października 2005, 18:39

cappricio napisał(a):genralnie to W OGOLE nie ma co robic z siebie bohatera :P troche pokory jeszcze nikomu nie zaszkodzilo :D ;)
ja sie teorii niemilosiernie balam, chociaz umialam wszystko :)


Ależ oczywiście cappricio, ja też się boję :( Mąż ma po mnie przyjechać do pracy i zawieźć na egzamin, chciałabym, żeby był troszkę wcześniej a on mi na to, że wolałby trochę później, żeby nie być za wcześnie w WORDZIE, bo będzie musiał słuchać moich jęków acha i kazał mi wziąć węgiel, to chyba każdy wie, po co :D :P :lol: :mrgreen:

Choć czuję się dobrze przygotowana, to na pewno nie będe szarżować, ale spokojnie przeczytam każde pytanie, żeby jakichś kretyńskich błędów z pośpiechu nie zrobić, no bo do czego się spieszyć :?: Czasu jest nadto :)

W każdym razie trzymajcie kciuki :D
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ymonm » środa 19 października 2005, 18:49

Ja mam w piatek do zaliczenia teorie. Czuje sie pewnie, ale na pewno pytaniom dobrze sie przyjze ;-) Najgorzej jak czlowiek zacznie sie zastanawiac i od nowa rozkminiac pytania, nie mowie juz o zmianach odpowiedzi - to moze naprawde zgubic.
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów

Postprzez rainbow251 » środa 19 października 2005, 18:51

25 minut do baardzo dużo czasu na teorie.
Ja zrobiłam w 7 minut, po 3 razy sprawdzając.

Trzymam kciuki, napewno zdasz teorie :)
14.X.05 - PIERWSZE PODEJŚCIE
10.XI.05 -Drugie i ostatnie
21.XI.2005 -Prawko odebrane :)!
rainbow251
 
Posty: 20
Dołączył(a): sobota 13 sierpnia 2005, 16:09

Postprzez Myslovitz » środa 19 października 2005, 18:57

Teraz właśnie sobie siedzę i robię testy :D Prawie cały czas 0 błędów, raz miałam jeden błąd i raz 2 błędy :oops: ale przez własną nieuwagę. Wiadomo, w domu na luzie człowiek się aż tak mocno nie koncentruje i pewniej się czuje.

Ymonm, ZDAMY :D :P :lol:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez volve » środa 19 października 2005, 19:35

Ja pamietam w dzien poprzedzajacy egzamin rozwiazywalem bardzo duzo testow. Siedzialem chyba do 1 w nocy:) Ale dzieki temu jak poszedlem zdawac, to na teorii praktycznie na kazde pytanie znalem odpowiedz. Na jednym sie zawachalem i to bl moj blad:) Ale wynik 17/18 nie jest zly:)

Myslovitz-->> Ty nawet nie proboj myslec, że nie zdasz:)
Avatar użytkownika
volve
 
Posty: 180
Dołączył(a): środa 21 września 2005, 16:10
Lokalizacja: Szczecin

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości