Pierwszeństwo na łamanym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » wtorek 31 marca 2015, 22:25

I niektórzy, aby udowodnić pierwszeństwo czerwonego "prostowali" łamane pierwszeństwo :lol: :lol: :lol:
Inaczej im nie chciało wyjść. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » wtorek 31 marca 2015, 22:29

szerszon napisał(a):I niektórzy, aby udowodnić pierwszeństwo czerwonego "prostowali" łamane pierwszeństwo
Włączając eksperta Drexlera.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » wtorek 31 marca 2015, 22:32

Niestety jego miałem na myśli.
Albo szanowny kopan-miał wyznaczone pasy ruchu :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » wtorek 31 marca 2015, 22:39

szerszon napisał(a):Albo szanowny kopan-miał wyznaczone pasy ruchu
Bo na tamtym rysunku i w realu były wyznaczone pasy ruchu. Tylko co mają wyznaczone pasy ruchu do pierwszeństwa dotyczącego D-1? Nie wiem.
P.S. Kopan jeszcze zyje?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » wtorek 31 marca 2015, 22:46

Czyli bubel.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez papadrive » wtorek 31 marca 2015, 23:01

szerszon napisał(a):I niektórzy, aby udowodnić pierwszeństwo czerwonego "prostowali" łamane pierwszeństwo :lol: :lol: :lol:

Jak rondo. :)
LeszkoII napisał(a):P.S. Kopan jeszcze zyje?

Żyje, żyje i ma się dobrze. :P Kilka dni temu byłe jeszcze aktywny. 8)
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » środa 01 kwietnia 2015, 06:50

szerszon napisał(a):Musisz się nauczyć , co oznacza zbliżający się do skrzyżowania od będącego na skrzyżowaniu i musi do ciebie dotrzeć, że w Art 25.1 jest napisane o zbliżającym się ( czyli jeszcze nie będącym na skrzyżowaniu)


Skoro masz trudności, ze zrozumieniem art 25.1 to przeczytaj sobie co jest napisane w KW. MOŻE dotrze:
KW
Art 18.1 Każdy kierujący zbliżający się do skrzyżowania powinien zachować zwiększoną ostrożność dostosowaną do warunków lokalnych.

Art 18.4. Na skrzyżowaniach (...) kierujący powinien ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom nadjeżdżającym z jego prawej strony

Nie trzeba chyba pisać z której strony nadjedzie czerwony i w którą stronę uderzy białego w miejscu kolizji. Oczywiście z prawej strony białego.
Ani słowa o nadjezdzaniu do skrzyzowania z prawej strony - to bzdura wyssana z palca. Tak to jest - kłania sie brak umiejętności czytania.


Ustalenie kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu to podstawy ruchu drogowego, a,twierdzenie, że biały ma pierwszeństwo to kpiny z prawa i z samego siebie...

Obrazek

LeszkoII napisał(a):Była rozwałkowana walcem na innym portalu 8)
https://www.l-instruktor.pl/punkty-widz ... -slup.html
Tak, widzę, że "eksperci" ci sami co tu... :lol:
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » środa 01 kwietnia 2015, 07:17

Art 18.4. Na skrzyżowaniach (...) kierujący powinien ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom nadjeżdżającym z jego prawej strony

Ani słowa o nadjezdzaniu do skrzyzowania z prawej strony

A do czego się nadjeżdża ? :lol: :lol: :lol:
Nie trzeba chyba pisać z której strony nadjedzie czerwony i w którą stronę uderzy białego w miejscu kolizji. Oczywiście z prawej strony białego.

A jak to biały uderzy ?

Z tego wszystkiego najśmiejszniejsze jest ,że się klonie powołujesz na KW..inna sprawa, ze za bardzo nie masz pojęcia co tam napisano.
Udowodniłeś to m.in kompletnym niezrozumieniem znaczenia spójnika "I" w języku prawnym.
Jeszcze parę innych rzeczy też jest, których w tym wątku nie ma sensu przypominać.
To teraz klonie, skoro Art 25.1 wyraźnie ci nie pasuje,ponieważ z jego treści dobitnie wynika,że cegła ma więcej polotu i wyobraźnie od ciebie, wskaż wyrok sądowy w Najjaśniejszej oparty na Art 18 KW.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » środa 01 kwietnia 2015, 09:25

Nie sądziłem, że taką burzę wywołam tym tematem. Spróbuję zreasumować.
Treść art. 25.1 nie jest przez wszystkich jednoznacznie rozumiana:
1. Ogólnie przyjęta interpretacja mówi, że pierwszeństwo ustala się przed skrzyżowaniem i ma je kierujący zbliżający się DO SKRZYŻOWANIA z prawej strony w stosunku do mnie.
2. Druga opcja mówi, że pierwszeństwo ma zbliżający się DO MNIE z prawej strony. Nie porównujemy kto i z której strony zbliżył się do skrzyżowania.

Wydaje mi się, że do skrzyżowania z ruchem okrężnym oznaczonym C12 bez A7 bardziej pasuje opcja druga. Na szczęście w Polsce nie ma takich skrzyżowań. Jednak w innych krajach wiem, że są. Czy takie różnice w podstawowych w sumie przepisach między KW a PoRD są dopuszczalne? Bezpieczne nie są na pewno.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » środa 01 kwietnia 2015, 11:53

szerszon napisał(a):Z tego wszystkiego najśmiejszniejsze jest ,że się klonie powołujesz na KW..inna sprawa, ze za bardzo nie masz pojęcia co tam napisano.
Udowodniłeś to m.in kompletnym niezrozumieniem znaczenia spójnika "I" w języku prawnym.
Jeszcze parę innych rzeczy też jest, których w tym wątku nie ma sensu przypominać.
To teraz klonie, skoro Art 25.1 wyraźnie ci nie pasuje,ponieważ z jego treści dobitnie wynika,że cegła ma więcej polotu i wyobraźnie od ciebie, wskaż wyrok sądowy w Najjaśniejszej oparty na Art 18 KW.

Poczytaj sobie niekompetentny, samozwańczy "instruktorze" czy biały czy czerwony ma pierwszeństwo:
https://www.l-instruktor.pl/aktualnosci ... zanie.html
I zamilcz raz na zawsze, bo jesteś wyjątkowo niekompetenty i nie pierwszy raz wprowadzasz ludzi na forum w błąd.

Kierowca samochodu białego wie, że będzie zawracał, więc musi ustąpić pierwszeństwo samochodowi czerwonemu, bo ma go z prawej strony.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Borys_q » środa 01 kwietnia 2015, 14:03

Oczywiście, że pierwszeństwo ma czerwony (ten z ostatniego rysunku). Jako, że zawracający wykonuje podwójny lewoskręt ma go z przeciwka w drugiej fazie zawracania, a wjechali na skrzyżowanie obydwoje drogami z pierwszeństwem.
Tylko proszę mi tu nie mówić, że zawracanie nie jest podwójnym lewoskrętem tylko jakimś wyimaginowanym innym manewrem nie mieszczącym się w żadnych przepisach, jest to interpretacja z którą nigdy się nie zgodzę.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » środa 01 kwietnia 2015, 16:57

tomekkoz napisał(a):Poczytaj sobie niekompetentny, samozwańczy "instruktorze" czy biały czy czerwony ma pierwszeństwo:
https://www.l-instruktor.pl/aktualnosci ... zanie.html
I zamilcz raz na zawsze, bo jesteś wyjątkowo niekompetenty i nie pierwszy raz wprowadzasz ludzi na forum w błąd.


W ten sposób, pod względem ruchu powstaje jeden ciąg, jedna droga, choć znajdującą się topograficznie na dwóch drogach. A zatem pojazdy biały i czerwony nie poruszają się po różnych drogach, położonych względem siebie pod kątem prostym, lecz po tej samej drodze z dwóch przeciwnych kierunków, a fakt, że droga ta „łamie się” na skrzyżowaniu nie ma – zgodnie z przepisami o wskazywaniu pierwszeństwa na tabliczkach pod znakami A-7 i D-1 - znaczenia.
Pierwszeństwo nie wynika tu z kierunku, z jakiego pojazdy się zbliżają do siebie, lecz z przecinania się ich kierunków na tej samej drodze.

To jest najlepsze. Wyprostowanie łamanego pierwszeństwa. Poczytaj sobie przedstawione argumenty w opozycji do pana eksperta

Kierowca samochodu białego wie, że będzie zawracał, więc musi ustąpić pierwszeństwo samochodowi czerwonemu, bo ma go z prawej strony.

To też jest mocne. Do przedszkola uczyć sie , gdzie lewa, a gdzie prawa.
I zamilcz raz na zawsze, bo jesteś wyjątkowo niekompetenty i nie pierwszy raz wprowadzasz ludzi na forum w błąd.
:lol: :lol: :lol:
Przepis poproszę. czy od ciebie czy od pana eksperta zmieniający Art 25.1

Borys_q napisał(a):Oczywiście, że pierwszeństwo ma czerwony (ten z ostatniego rysunku). Jako, że zawracający wykonuje podwójny lewoskręt ma go z przeciwka w drugiej fazie zawracania, a wjechali na skrzyżowanie obydwoje drogami z pierwszeństwem.
Tylko proszę mi tu nie mówić, że zawracanie nie jest podwójnym lewoskrętem tylko jakimś wyimaginowanym innym manewrem nie mieszczącym się w żadnych przepisach, jest to interpretacja z którą nigdy się nie zgodzę.

To co napisałeś jest jedna wielka głupotą.
I tak, powiem ci ,że zawracanie to nie podwójny skręt w lewo. To filozofia tych co na kierunkowym lewoskręcie zawracają, bo "on dwa razy w lewo i nie wiem panie władzo, o co panu chodzi"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » środa 01 kwietnia 2015, 17:26

kg1956 napisał(a):Treść art. 25.1 nie jest przez wszystkich jednoznacznie rozumiana
Wynika to z tradycji. W dawnym kodeksie drogowym odpowiednik dzisiejszego Art. 25.1. w ogóle nie regulował kwestii "ustąpienia pierwszeństwa jadącym z przeciwnego kierunku na wprost lub w prawo". Ograniczono się do wręcz literalnie ujętej tzw. zasady PRAWEJ strony, która obowiązywała NA skrzyżowaniu. Dzięki temu można było zmieniać pierwszeństwo na skrzyżowaniach, w tym rondach (na których pierwszeństwo mieli wjeżdżający) - czyli dzielić skrzyżowania na części.
Ten przepis był spójny z Konwencją Wiedeńską.

Obecny zapis z Art. 25.1. jest sprzeczny z ww. Konwencją, gdyż pierwszeństwo ustala się na wlocie ("zbliżając się do skrzyżowania"). Jednak owa sprzeczność to problem polskiego Rządu (jako spadkobierców wcześniejszych rządów i ustrojów w Polsce) a nie problem kierującego, który przypominam zdawał egzamin na PJ m. in. z zakresu znajomości ustawy PoRD a nie ze znajomości przepisów Konwencji Wiedeńskiej. Podobnie z taryfikatorem mandatów - nie znajdę w nim podstawy prawnej dla wykroczeń jako Konwencji Wiedeńskiej.

Zresztą wystarczy przeczytać początek tej umowy międzynarodowej żeby stwierdzić że nie jest zawarta pomiędzy Janem Kowalskim z Mławy a Hansem Schneiderem z Berlina.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » środa 01 kwietnia 2015, 17:55

No i dalej nic nie wiadomo. Dużo pisania i żadnych konkretów. Jeśli negujecie zdanie p.Drexlera to podajcie wyjaśnienia innych "wielkich" w dziedzinie przepisów. Może p. Stefański lub inny fachowiec.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Borys_q » środa 01 kwietnia 2015, 18:45

To filozofia tych co na kierunkowym lewoskręcie zawracają, bo "on dwa razy w lewo i nie wiem panie władzo, o co panu chodzi"


Nie do końca, ale nie chce mi się z Tobą o to wykłócać.

Zadam tylko dwa pytania, czemu zawracając przepuszczasz pojazdy z naprzeciwka?
Czemu zawracanie zaczynamy od lewej krawędzi jezdni jednokierunkowej?
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości