Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowskaz

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 marca 2015, 02:13

Realny przykład, bo nie wiadomo o co Ci chodzi i do której interpretacji się odnosisz.
Prawdopodobnie jazda główną nie jest zmianą kierunku jazdy, a wjazd w podporządkowana należy sygnalizować jako skręt.
Czy dalej uważacie że przy jeździe na wprost nie powinno się sygnalizować zamiaru upuszczenia pasa ruchu?

Ustawodawca uważa,że sygnalizuję sie zmiane kierunku jazdy lub pasa ruchu. O opuszczaniu nic nie ma.Tak więc pretensja do ustawodawcy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez mp0011 » poniedziałek 23 marca 2015, 02:40

Chodzi mi o sytuację podobną do 5 i 6 postu w tym wątku, oraz sytuacje opisane przez pana z 'bezpiecznej jazdy' w filmie (odpowiedzi na pytania pod koniec). Jakby co, jutro podeślę realne fotki takich miejsc.

Droga z pierwszeństwem skręca w prawo. Nie o 90 stopni, ale mniej - np. o 30, choć kąt nie ma tu znaczenia - skręt to skręt, droga z pierwszeństwem nie idzie prosto. Prosto natomiast jest droga podporządkowana i tak przedstawiają tę sytuacje znaki pionowe (ostatni w górnym wierszu, bez drogi w lewo o 90*)

Obrazek

Według Waszych interpretacji, jadąc prosto (w podporządkowaną) nie muszę ani sygnalizować zamiaru skrętu z drogi z pierwszeństwem w podporządkowaną bo jadę prosto (ja daję w lewo), ani ustępować pierwszeństwa samochodom z tyłu, które skręcają w prawo jadąc za nmą wzdłuż drogi z pierwszeństwem. Wydaje mi się, że Wasza interpretacja doprowadza do sytuacji niebezpiecznych...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 marca 2015, 08:37

. Prosto natomiast jest droga podporządkowana i tak przedstawiają tę sytuacje znaki pionowe (ostatni w górnym wierszu, bez drogi w lewo o 90*)

No to wszystko jasne.
Według Waszych interpretacji, jadąc prosto (w podporządkowaną) nie muszę ani sygnalizować zamiaru skrętu z drogi z pierwszeństwem w podporządkowaną bo jadę prosto

A nie jedziesz ? A to skręcasz w końcu czy jedziesz na wprost ? Zmieniasz kierunek jazdy ?
(ja daję w lewo)

A co "dajesz", gdy faktycznie skręcasz w lewo ?
Dodatkowo nogę wystawiasz ?
Jedziesz prosto -sygnalizacja w lewo
skręcasz w lewo -sygnalizacja ???
Chyba trochę nielogiczne ?
ani ustępować pierwszeństwa samochodom z tyłu, które skręcają w prawo jadąc za nmą wzdłuż drogi z pierwszeństwem.
Naucz sie zajmować pozycję na jezdni to i wyprzedzać nie będą.
Wydaje mi się, że Wasza interpretacja doprowadza do sytuacji niebezpiecznych...

Twoje "sygnalizowanie" jest za to niewprowadzające w błąd. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez mp0011 » poniedziałek 23 marca 2015, 12:33

Obrazek

szerszon napisał(a):
. Prosto natomiast jest droga podporządkowana i tak przedstawiają tę sytuacje znaki pionowe (ostatni w górnym wierszu, bez drogi w lewo o 90*)

No to wszystko jasne.


Wszystko jest jasne w sytuacji "A" i "A2". Przynajmniej dla mnie. Jadę prosto, nie zmieniam kierunku. Jadę bez sygnalizacji prawą stroną swojego pasa. Mogę zająć jego środek jeżeli uznam to za konieczne. Kierowcy widząc dziurę w pasach na jezdni odbierają skręt jako faktyczny skręt i zazwyczaj używają kierunkowskazów kontynuując jazdę drogą z pierwszeństwem. Generalnie szanują wtedy moje pierwszeństwo do jazdy na wprost (oczywiście puszczam tych z prawej)

szerszon napisał(a):
Według Waszych interpretacji, jadąc prosto (w podporządkowaną) nie muszę ani sygnalizować zamiaru skrętu z drogi z pierwszeństwem w podporządkowaną bo jadę prosto

A nie jedziesz ? A to skręcasz w końcu czy jedziesz na wprost ? Zmieniasz kierunek jazdy ?


Skręt w lewo sygnalizuję w sytuacjach B, C i D, gdyż - moim zdaniem - pomimo znaku pionowego pokazującego że jadę prosto, zmieniam pas ruchu. W takich sytuacjach zajmuję lewą stronę pasa ruchu przed zjazdem na wprost. Pomimo, że fizycznie nie skręcam.

szerszon napisał(a):
(ja daję w lewo)

A co "dajesz", gdy faktycznie skręcasz w lewo ?
Dodatkowo nogę wystawiasz ?
Jedziesz prosto -sygnalizacja w lewo
skręcasz w lewo -sygnalizacja ???
Chyba trochę nielogiczne?


Może to zabrzmi trochę dziwnie - ja skrzyżowanie z punktu B2 traktuję jako "odwrócone K". (A2 = normalne skrzyżowanie z oznaczonymi drogami z pierwszeństwem). Pozostałe dwie drogi (na północ o na zachód) odchodzą w lewo od osi pasa ruchu, dlatego traktuję obie jako skręty w lewo. I sygnalizuję jednakowo ręką zamiar skorzystania z którejś z nich.

Dla mnie, wymalowane pasy wyznaczają kierunek jazdy prosto, nawet jeżeli fizycznie skręcają, zygzakują czy robią kółeczko na rondzie. Bo idąc dalej tym tropem, sygnalizować wypadałoby jazdę po rondzie, bo przecież się skręca cały czas w lewo...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 marca 2015, 16:03

Wszystko jest jasne w sytuacji "A" i "A2".

Twoje rysunki w kwestii linii są błędne.
Spójrz w 220 w jaki sposób oznacza się skrzyzowania z pierwszeństwem łamanym.
Skręt w lewo sygnalizuję w sytuacjach B, C i D, gdyż - moim zdaniem - pomimo znaku pionowego pokazującego że jadę prosto, zmieniam pas ruchu.
To nie jest zmiana pasa ruchu.
Poza tym poproszę o realne sytuacje, ponieważ źle poznaczyłeś linie.
A z tym C to pojechałeś lekko.
Pozostałe dwie drogi (na północ o na zachód) odchodzą w lewo od osi pasa ruchu, dlatego traktuję obie jako skręty w lewo. I sygnalizuję jednakowo ręką zamiar skorzystania z którejś z nich.
A że Ty traktujesz ..wolno Ci. Tylko raz nie zmieniasz kierunku jazdy, a raz skręcasz w lewo.
Wychodzi Ci bzdura ? Wychodzi
Dla mnie, wymalowane pasy wyznaczają kierunek jazdy prosto, nawet jeżeli fizycznie skręcają, zygzakują czy robią kółeczko na rondzie.
Trzeba jeszcze odróżniać linie jakie zostały użyte.
Bo idąc dalej tym tropem, sygnalizować wypadałoby jazdę po rondzie, bo przecież się skręca cały czas w lewo...
Różne są ronda i fizycznie w lewo nie zawsze jedziesz.
A jak skręcam na rondzie w lewo to sygnalizuje nawet jeszcze przed rondem lewoskręt , na rondzie i dopiero przestaję po wykonaniu manewru.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez Makabra » poniedziałek 23 marca 2015, 22:32

szerszon napisał(a):A jak skręcam na rondzie w lewo to sygnalizuje nawet jeszcze przed rondem lewoskręt , na rondzie i dopiero przestaję po wykonaniu manewru.


To dla Ciebie

Obrazek
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez mp0011 » poniedziałek 23 marca 2015, 23:25

Odbyłem dziś kilka rozmów z drogówką na ten temat. Generalnie, znak sam w sobie nie zobowiązuje do korzystania z kierunkowskazów, ani nie zabrania. Za to układ pasów już owszem.

U policjantów zdania były podzielone - jeden by mnie ukarał mandatem za brak sygnalizacji jazdy na wprost (skrzyżowanie "B" z grafik), inni stwierdzili, że powinno się jechać bez sygnalizacji. Potem dodali jednak, że bezpieczniej jest włączyć kierunkowskaz o jeden raz za dużo niż raz za mało.

A teraz kilka sytuacji drogowych z Warszawy i okolic:
https://www.google.pl/maps/@52.317992,2 ... 701T000000
Mogę jechać prosto 'z marszu' bez sygnalizowania? Raczej nie, ze względu na pasy, sugerujące że jednak skręcam z drogi. Polecam przejrzeć wcześniejsze organizacje w tym miejscu, które były chyba czytelniejsze. Waszym zdaniem, gdyby zamiast podwójnej ciągłej była normalna linia rozdzielająca pasy to by to coś zmieniło?

https://www.google.pl/maps/@52.279877,2 ... 6hiNzw!2e0
Układ drogi taki jak narysowałem, ale znaki inne. Dalej nie muszę sygnalizować jazdy prosto?

Tu dla kontrastu (zwróć uwagę, że jezdnie mają identyczny układ, podobne kąty, i oznakowanie pionowe.
https://www.google.pl/maps/@52.212518,2 ... 5DPcNw!2e0
Tu od razu widzę, że jazdy prosto się nie muszę sygnalizować...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez Makabra » wtorek 24 marca 2015, 00:20

W dwoch pierwszych linkach tablica t6a pokazuje zupelnie inny uklad drogi glownej niz faktycznie to wyglada na skrzyzowaniu.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez szerszon » wtorek 24 marca 2015, 00:30

Odbyłem dziś kilka rozmów z drogówką na ten temat.

Jestem pod wrażeniem. To ma być argument ? :lol:
Za to układ pasów już owszem.

Niesamowite. A podali ci podstawę prawną ?
jeden by mnie ukarał mandatem za brak sygnalizacji jazdy na wprost (skrzyżowanie "B"
Jak pisałem wcześniej...jeśli pokazałeś te niedorobione rysuneczki to nie dziwię sie różnym interpretacjom.
Przykłady dobieraj staranniej.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez mp0011 » wtorek 24 marca 2015, 00:56

szerszon napisał(a):
Odbyłem dziś kilka rozmów z drogówką na ten temat.

Jestem pod wrażeniem. To ma być argument ? :lol:


Zapomniałem że Instruktorzy Jazdy są jedyną i nieomylną wyrocznią jeżeli chodzi o przepisy...
A wszyscy inni to banda idiotów.

szerszon napisał(a):
Za to układ pasów już owszem.

Niesamowite. A podali ci podstawę prawną ?


Ja podałem Ci przykłady w których układ pasów oraz linie na drodze zmieniają sytuację diametralnie. Ale nawet ich nie skomentowałeś merytorycznie......

szerszon napisał(a):Przykłady dobieraj staranniej.
[/quote]

Bez komentarza.
Następnym razem wrzucę wyłącznie przykłady popierające twój punkt widzenia.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez szerszon » wtorek 24 marca 2015, 01:07

Zapomniałem że Instruktorzy Jazdy są jedyną wyrocznią jeżeli chodzi o przepisy...

Oczywiście że tak. Nie tracą czasu na stanie z suszarką i wypisywanie często wątpliwych mandatów.
Z tego co sie orientuję to szkolenie policjantów pozostawia dużo do życzenia.
Mamy takich dóch byłych milicjantów jako instruktorów. Jeden prostuje rondo, a drugi wciska ciemnotę,że zmieniając kierunek jazdy( skręcając w drogę poprzeczna npo trzech pasach ruchu jestem podobno zobowiązany zająć prawy pas :lol:
A może chcesz przykład pani policjantki przeganiającej pieszą z PdP w Al Jerozolimskich ?
Też fachowiec z pewnościa lepiej wyszkolony od całej masy instruktorów.
Ja podałem Ci przykłady w których układ pasów oraz linie na drodze zmieniają sytuację diametralnie. Ale nawet ich nie skomentowałeś merytorycznie......
Bo nie było co komentować merytorycznie, ponieważ porysowałeś bzdury.
Zobacz sobie w 220 jak powinno byc oznakowane skrzyżowanie z łamanym pierwszeństwem. Też pisałem..sprawdziłeś ? :lol:
Bez komentarza.
Następnym razem wrzucę wyłącznie przykłady popierające twój punkt widzenia.

Już ci Makabra napisał..też pewnie nie przeczytałeś. Podałeś przykłady oznakowania , które nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistości i na podstawie bubli usiłujesz coś udowodnić.
Opuszczając skrzyżowanie zmieniasz pas :lol: :lol: :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez mp0011 » wtorek 24 marca 2015, 01:37

szerszon napisał(a):Zobacz sobie w 220 jak powinno byc oznakowane skrzyżowanie z łamanym pierwszeństwem. Też pisałem..sprawdziłeś ? :lol:


A co to jest '220'? Ustawa? Paragraf? Atrykuł? Numer psalmu?

szerszon napisał(a):Już ci Makabra napisał..też pewnie nie przeczytałeś. Podałeś przykłady oznakowania , które nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistości i na podstawie bubli usiłujesz coś udowodnić.


Czytałem co napisał (po co ta zgryźliwośç?), ale przecież ja tych znaków nie wieszałem, a stosować się muszę. Sam napisałem że znak jest inny niż układ dróg. Ale czy to powód by go ignorować?
Niestety, takich niejasności jest na polskich drogach więcej. Kierowca którego nauczysz że po takim znaku nie sygnalizuje jazdy prosto wpakuje się przez to pod tira. Bo nie będzie miał doświadczenia żeby wykryć niezgodnośç i dostosować do niej zachowanie.

Opuszczając skrzyżowanie zmieniasz pas :lol: :lol: :lol:

Niestety, przez emotikonki nie wiem czy piszesz poważnie, czy kpisz, więc się nie odniosę...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez szerszon » wtorek 24 marca 2015, 02:03

A co to jest '220'? Ustawa? Paragraf? Atrykuł? Numer psalmu?

No tak..przecież nie masz nawet PJ
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 4060,d.d2s
Ale czy to powód by go ignorować?
No to się stosuj do znaku. Nie widzę problemu.
czy kpisz,
Wręcz tarzam się ze śmiechu czytając takie rewelacje...przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać. :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez Makabra » wtorek 24 marca 2015, 09:09

mp0011 napisał(a):Skręt w lewo sygnalizuję w sytuacjach B, C i D, gdyż - moim zdaniem - pomimo znaku pionowego pokazującego że jadę prosto, zmieniam pas ruchu. W takich sytuacjach zajmuję lewą stronę pasa ruchu przed zjazdem na wprost. Pomimo, że fizycznie nie skręcam.


Jakoś ciężko zgodzić się z Twoim zdaniem, ze jest to zmiana pasa ruchu. Piszesz też o jakichś lukach między liniami. Przecinasz pas dla kierunku "poprzecznego" który idzie po skosie/łukiem. To że są linie to nic tu nie zmienia, jak napada śniegu to już nie będziesz sygnalizował bo nie ma linii to nie ma już zmiany pasa?


mp0011 napisał(a):Niestety, takich niejasności jest na polskich drogach więcej. Kierowca którego nauczysz że po takim znaku nie sygnalizuje jazdy prosto wpakuje się przez to pod tira. Bo nie będzie miał doświadczenia żeby wykryć niezgodnośç i dostosować do niej zachowanie..

Bez przesady, te niezgodnosci odnosza sie do sygnalizowania a nie do ustalenia pierwszenstwa. Kazdy glupi wymysli ze przecinajac tor jazdy pojazdu jadacego droga glowna trzeba go puscic, a dylemat czy przy tym dac lewy kier, czy nie, to juz deczko inny prostrzy temat.

Przykład jak głupie i kuriozalne potrafi być takie oznakowanie T6, i że nie ma co aż tak odnosić się do kątów dróg na tych znakach tylko realnie popatrzeć na układ jezdni.

To samo skrzyżowanie. Od strony głównej niby skręt w lewo i skręt w prawo w kształcie Y.
Obrazek

To samo skrzyżowanie od podporządkowanej i już nie ma kształtu Y, tylko jest prosto i w lewo. Czyli ten sam tor jazdy w dwóch przeciwnych kierunkach wypada inaczej sygnalizować. Jak głupim trzeba być żeby na jednym skrzyżowaniu ustawić różne tabliczki T6?
Obrazek


Tutaj przykład poprawienia skrzyżowania, ale geometria dróg względem siebie się nie zmieniła, nie ma tu żadnej zmiany pasa ruchu teraz i nie było przed wymalowaniem znaków poziomych.

Stara
Obrazek
Nowa
Obrazek
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjeżdżanie prosto z drogi z pierwszeństwem- kierunkowska

Postprzez mp0011 » wtorek 24 marca 2015, 12:38

Bardzo fajne przykłady, zwłaszcza dwa ostatnie - i do nich się odniosę, choć są raczej za wąskie żeby obok się ktoś zmieścił.

Jadąc rowerem (skuterem / motorowerem / motorem) na skrzyżowaniu na ostatniej fotce (z ewentualnie trochę szerszymi pasami), chcąc jechać prosto, powinienem dojechać jadąc prosto bez zmiany kierunku i sygnalizacji do linii rozdzielającej pasy (po ustąpieniu pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym z prawej). Z doświadczenia wiem, że bardzo wielu kierowców nie traktuje tego zakrętu jako zakręt, tylko jak drogę prostą. Powoduje to, że są zaskoczeni tym, że ja (jadący jednośladem), nagle zjechałem ze swojego pasa ruchu przy krawężniku i znalazłem się na ich pasie ruchu przy linii rozdzielającej pasy. Z ich punktu widzenia ja zmieniłem swój pas ruchu. Nie wnikam tu w ustawową definicję pasa ruchu, bo nie ma ona znaczenia w tej sytuacji - kierowcy i tak jeżdżą po swojemu. Na jezdni na której zmieści się koło siebie więcej pojazdów automatycznie tworzy się więcej pasów ruchu, nawet jeżeli nie są one wydzielone. I nie chcę tu debatować o sytuacjach idealnych stworzonych w ustawie, tylko o realnym zachowaniu kierowców: "jeżeli ja się zmieszczę, to jest to pas ruchu".

Inną opcją dla mnie jest zajęcie środka pasa przed skrzyżowaniem, co oczywiście sygnalizuję. Pomimo, że nie zmieniam pasa ruchu wyznaczonego liniami, a jedynie trasę mojej jazdy w obrębie tego pasa. Ale powinienem sygnalizować innym kierowcom że odsuwam się od krawężnika o te półtora metra, co chyba nie budzi Waszych kontrowersji? Skoro więc taka sygnalizacja jest przydatna, poprawia bezpieczeństwo i nie jest nielegalna, to tym bardziej powinienem (lub przynajmniej mam pełne prawo) sygnalizować że przecinam cały pas jezdni od krawężnika do linii rozdzielającej pasy jezdni i jeszcze ewentualnie się tam zatrzymam żeby kogoś puścić.

Z mojego punkty widzenia, bez naruszania prawa, jeszcze bezpieczniej w tej sytuacji jest:
- podjechanie od krawężnika do osi jezdni, sygnalizując manewr.
- przejechanie tych kilkunastu metrów wzdłuż osi bez sygnalizacji.
- ewentualne skręcenie o paręnaście stopni wzdłuż linii rozdzielającej pasy (co już ustawi mnie lekko bokiem do planowanego kierunku jazdy)
- sygnalizacja skrętu w lewo i wykonanie go po ustąpieniu pierwszeństwa

Z tym, że z tego co piszecie, zajmowanie pozycji jak do skrętu przy jeździe na wprost jest dyskusyjne i bezcelowe.

Stałem wczoraj na podobnym skrzyżowaniu (choć skręt był nie o 90* tylko koło 45*, podporządkowana na wprost) i obserwowałem kierowców - około połowa z nich, włączając w to autobusu i radiowozy - w żaden sposób nie sygnalizowała zamiaru skrętu w prawo ani prosto. Gdybym chciał pojechać prosto bez sygnalizacji (a nie wiem czy wyprzedzający mnie pojazd nie sygnalizuje skrętu bo jedzie prosto czy skręca w prawo) naraziłbym się na niebezpieczeństwo.

Zwróć uwagę, że to co napisałem powyżej nie miałoby większego sensu i takiego znaczenia na wcześniejszej organizacji, bez rozrysowanych pasów, bo tam nie ma takiego zagrożenia i ryzyka.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości