Pytanie konkretne, ile czasu czeka się na zdjęcie? Chyba do tej pory jeszcze nikt nie dostał z tego miejsca bo założyli to ustrojstwo niedawno. Wie ktoś ile mam czasu na odwołanie się od wyroku nakazowego. Sąd w 100% przypadków podtrzymuje decyzję, jedynie zmniejsza mandat zazwyczaj nawet do 200 zł. Dopiero potem można walczyć o swoje.
Trochę mnie zezłościło to, że napisałem, że na długim odcinku przed światłami hamowałem a któryś z forumowiczów napisał, że kiepski ze mnie kierowca skoro zaskoczyło mnie żółte. Musisz to zrozumieć, że jak mając gro kategorii na plastiku, nie nabywam umiejętności wróżenia z gwiazd (akurat było ciemno) Uwierz, że w mojej sytuacji, przy mojej prędkości (naciskam na to, przy prędkości niemal dwukrotnie mniejszej od dozwolonej, caly czas hamując) nie wyhamowałbyś samochodem osobowy ze sprawnymi hamulcami przed linią warunkowego zatrzymania. Oczywiście zaraz będzie formułka, że powinienem jechać z prędkością gwarantującą panowanie nad pojazdem, niestety zazwyczaj mówi się to, gdy juz nie nic ciekawego nie można wymyślić. Dodam od siebie, że prędkość umożliwiająca zatrzymanie załadowanej ciężarówki na odcinku 5 metrów to hmm.... 15km/h? Chyba by mnie zwolnili z pracy bo dystans, który aktualnie dziennie pokonuję (czyli około 780km) pokonywałbym w 3 dni.
Przejeżdzając dzisiaj koło tego miejsca poruszyłem temat na CB, tylko go poruszyłem a potem słuchałem kierowców i zastanawiam się czy sprawa nie trafi w najbliższym czasie do Emila Rau

Znalazłem też info, że z monitoringu nie można karać, w końcu to jest monitoring bo sam Generalny Inspektor Tranpsortu Drogowego to przyznał. Zapytany dlaczego nie ma oznaczenia, że jest kontrola przejazdu na czerowonym powiedział, że nie ma takiego znaku, który ostrzegałby kierowców przed tym, że światła są monitorowane.