Kto tu ma pierwszeństwo?

[Pejter]

Wiem, że podobne pytania już tu się pojawiały, ale albo nie widać już rysunków i ciężko wywnioskować o co pytał autor, albo nie ma odpowiedzi na wprost.

Niby prosta sytuacja, ale nasuwa mi się pytanie jak w tytule... Kto ma pierwszeństwo A czy B?
Czy A może w ogóle tu zawracać?
Wiem, że w 1997 była zmiana przepisów i teraz wydaje mi się, że A ma pierwszeństwo przed B, ale nie mogę znaleźć podstawy prawnej. Pomożecie?

[rusel]

A

[Pejter]

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Czy mógłbyś jeszcze, podeprzeć to jakoś konkretnym przepisem, bo chciałbym to jakoś klarownie uzasadnić osobie, która ma wątpliwości...

[tomekkoz]

Kto ma pierwszeństwo A czy B?

Pierwszeństwo, zgodnie z nowelizacją ustawy w 1997 roku ma niestety A.
Piszę niestety, bo w dużej części Europy pierwszeństwo będzie miał B.

Polskie przepisy są złe, ponieważ B widząc pojazd A z włączonym lewym kierunkowskazem nigdy nie będzie miał pewności czy pojazd A ma zamiar skręcić w lewo czy zawrócić, a więc nie może pojechać dopóki pojazd A nie wykona menweru.

[szerszon]

Piszę niestety, bo w całej cywilizowanej części Europy pierwszeństwo będzie miał B.

Jak zwykle brak źródła. Tak jak w innym przypadku cała "cywilizowana Europa" zaczęła się niepokojąco kurczyć.
Trollu, źródło, a nie twoje przekonania.

[Pejter]

tomekkoz, może i masz rację, tylko szczerze mówiąc, to gdybym był kierowcą pojazdu A, to zawracałbym na pewniaka, nie podejrzewając, że gość z samochodu B, który stoi pod znakiem A-7, może mi nagle wyjechać na drogę z pierwszeństwem i będzie to kolizja z mojej winy, więc dla mnie (subiektywnie) nowelizacja ustawy jest bardziej logiczna niż jej brak.

Z drugiej strony mogę sobie dać rękę uciąć, że gdyby nie było tej nowelizacji to 99% kierowców ze stażem dłuższym niż rok, nie miałoby pojęcia, że w takiej sytuacji kierując pojazdem B, pomimo "znaku ustąp pierwszeństwa" mieliby pierwszeństwo przed A...

[lith]

Czy ja wiem. Ustąpienie przy zawracaniu innym pojazdom wydaje się dość intuicyjne.

[szerszon]

Na szczęście nie musimy polegać na intuicji, którą każdy ma inną tylko na dość jednoznacznych przepisach.
A=7 nie zobowiązuje do ustąpienia tylko tym z lewej czy prawej. Przynajmniej nie zauważyłem takiego wyjątku.

[lith]

No jak jest wiadomo, obecnie wg przepisów pierwszeństwo ma pojazd A. Inna sprawa, że egzekwując je trzeba baaardzo uważać

[Makabra]

Dzwon pojazdu A z pojazdem B to pierdnięcie w porównaniu z tym jak trzeba uważać żeby zawracając nie spowodować kolizji z pojazdem jadącym drogą z pierwszeństwem.

[szerszon]

No jak jest wiadomo, obecnie wg przepisów pierwszeństwo ma pojazd A. Inna sprawa, że egzekwując je trzeba baaardzo uważać

Żebys wiedział. Ludzie skręcając w prawo spod A-7 spojrzą się łaskawie w lewo i nawet im do głowy nie przyjdzie, że z innego kierunku może coś nadjechać.

[Makabra]

To samo jest na strzalce warunkowej, tez zawracajacy na zielonym nie istnieje dla skrecajacego w prawo.

[szerszon]

Przecież ma "zielone"

[Pejter]

Jeszcze odnośnie tego rysunku z pierwszego posta - czy pojazd A zawracając może zająć prawy pas ruchu, czy jest zobowiązany wjechać na lewy?

[szerszon]

Może na każdy. Ale bezpieczniej będzie na lewy. Sporo kierowców pamięta stare przepisy.