Dawno Temu Na Drodze, Kursie i Egzaminie

[jasper1]

Rusel, gdzie to wyszperałeś? Teraz to mnie wspomnienia wracaja, rodzinne powroty z zakupami, tramwajem, z Rynku lub Placu Solnego.

[rusel]

Chłopaki malują. Jest rok 1978.

[rusel]

Rok 1983 z taśmy produkcyjnej w zakładach w Bielsku-Białej zjeżdża ostatnia Syrena 105

[rusel]

Kraksa, 1968 Ford Zodiak oraz Simca 1500 po prawej stronie.

[rusel]

Rok 1987 i droga na Ciołkowo, nagrodzone fotografie.

[rusel]

Rok 1987, uczniowie szkoły podstawowej poznają zasady ruchu drogowego przy pomocy komputera Spectrum. Sprzedawany był w Peweksie i Baltonie (sklepy, w których sprzedawano nie za złotówki a za waluty państw kapitalistycznych lub tzw. bony towarowe, mające nominalnie odpowiadać dolarom, choć dolarami nie były) w zaporowej cenie, stanowiącej wielokrotność miesięcznej średniej pensji, a więc poza zasięgiem większości obywateli.

Na szczęście większa ilość tych komputerów kupiło wtedy ministerstwo oświaty. Zaczęły powstawać pracownie komputerowe i komputerowe kółka. Chętnych było dużo, komputerów niewiele. Przy jednym stoliku siedziało co najmniej kilku amatorów nowej technologii.

[rusel]

Tor doświadczalny w zakładach FSO lata 60-te

[rusel]

Kolekcja mody 1967 rok. Dom Mody Ambasador, w tle trabant 600

[rusel]

Rok 1970 i przeprawa Trabanta Variant 3, kolejny zaprzęg. Zakopane

[dylek]

Gubię się czy było, czy nie... ale nawet jak było, to warto zajrzeć i sobie przypomnieć D:

https://www.youtube.com/watch?v=F9vZ9Rx-lU4

[rusel]

Rzeczywiście tego materiału nie było.

[rusel]

Rok 1974, nauka jazdy na Warszawie

[rusel]

Ciekawa historia testów egzaminacyjnych.

[papadrive]

Dodam, że wdrożone zostały dopiero w 1978 r.
Prawo jazdy można było również zdobyć w szkołach zawodowych lub w przyzakładowych ośrodkach (m.in. PPKS), które szkoliły kierowców na własne potrzeby. Był też tzw. WKK, czyli Wojskowy Kurs Kierowców, gdzie LWP szkoliło poborowych.
PJ zdobywałem w Szkole Samochodowej o specjalności kierowca- mechanik poj. samochodowych, kat. B,C.
Wraz z ukończeniem szkoły w 1977r. wszyscy uczniowie przystępowali do egzaminu państwowego, poprzedzonym egz. wewnętrznym (tylko szkolni instruktorzy).
Jeszcze w czasie trwania nauki, mówiono nam, że system testowy wejdzie w życie i nas obejmie. Niestety (a może "stety"?) wszedł z opóźnieniem i zdawaliśmy jeszcze po staremu.
Odpowiadało się ustnie, na wylosowane pytania, przed komisją egzaminacyjną. Potem sprawdzian praktyczny, czyli jazda w ruchu.
Dopiero rok później, gdy robiłem rozszerzenie o kat. A i T egzamin był już w formie testów. Nie miałem okazji w nim uczestniczyć, ponieważ zdawałem tylko z praktyki.

PS.Na temat szkolenia w tamtym czasie mógłbym sporo opowiedzieć.

[rusel]

Wartościowe informacje Takie mile widziane w tym wątku