Forum Chat #1

[tomekkoz]

Szef pyta jak chcesz zarabiać:
1) wynagrodzenie miesięczne, 2500 zł na start i podwyżka o 100 zł co miesiąc.
2) wynagrodżenie tygodniowe, 500 zł na start i podwyżka o 15 zł co tydzień.
Co powinineś wybrać? Odpowiedź uzasadnij

Po 5 latach pracy zarobisz:
W pierwszym przypadku: (2500*2+100*59)*30= 327000 zł.
W drugim przypadku : (500*2+15*259)*130= 635050 zł.
A więc opcja tygodniowa jest dużo bardziej korzystna.

Ale czy jak wybiorę miesięczną pensję i zarobię mniej to będzie źle?

Dla twojego szefa na pewno nie!

Tylko to trochę przykre, zarabiać mniej bo się nie umiało policzyć, albo wziąść kredyt i nie dać rady spłacać, bo nie zrozumiało się warunków..itd idp.

[dylek]

A ja zapytałem szefa, co to za praca....roznoszenie ulotek...góra na miesiąc, dwa.... wybrałem opcję wypłat miesięcznych.

Dla mnie proste, dla innych za trudne

Tylko to trochę przykre, zarabiać mniej bo się nie umiało policzyć

Przykro ci ?

[tomekkoz]

Ja akurat umiem liczyć, bo jako jedyny odpowiedziałem.
Teraz wszyscy mądrzy, a jak zadanie wisiało tydzień czasu to ani be, ani me....

[dylek]

No odpowiedziałeś...głupio i frajersko, ale odpowiedziałeś...
Każda z dwóch odpowiedzi może być odpowiedzią korzystniejszą dla pracownika...pod warunkiem, że będzie umiał coś więcej niż formułkę na proste obliczenie arytmetyczne...
Wybranie konkretnej odpowiedzi, bez doprecyzowania czasu trwania kontraktu, to nic innego jak brak logicznego myślenia.

[tomekkoz]

No odpowiedziałeś...głupio i frajersko, ale odpowiedziałeś...

Co głupiego było w mojej odpowiedzi? Że dokładnie obliczyłem zarobki po 5 latach?
Fakt lepiej jest nic nie odpowiedzieć...
Frajerem i głupkiem to byś był, gdybyś wybrał 1 opcję, ale pewnie nie domyślisz się dlaczego.

[dylek]

Co głupiego było w mojej odpowiedzi? Że dokładnie obliczyłem zarobki po 5 latach?

Trafiłeś w sedno Po co ci gdybanie ile byś zarobił, gdybyś 5 lat pracował, jak roboty może być na 1 miesiąc ?

Frajerem i głupkiem to byś był, gdybyś wybrał 1 opcję, ale pewnie nie domyślisz się dlaczego.

No wybrałem opcję 1, bo się zapytałem i wiem, że robota jest na 1 miesiąc....
Zarobię 2500 zł.
Ty wybrałeś 500+515+530+545=2090 zł

I kto tu został frajerem i głupkiem ?

[tomekkoz]

Ty, ponieważ w treści zadania nic nie było o tym, że robota jest na miesiąc.
Poza tym ewentualna strata spowodowana krótkim okresem zatrudnienia, jest nieporównywalnie mała przy potencjalnych zyskach wynikających z długiego okresu. Można nawet policzyć wartość oczekiwaną przy możliwości wystąpienia wszystkich scenariuszy, dla jedej i drugiej opcji.

[dylek]

Nie było też nic o tym, że na 5 lat, dlatego napisałem :

Wybranie konkretnej odpowiedzi, bez doprecyzowania czasu trwania kontraktu, to nic innego jak brak logicznego myślenia.

Zadanie miało udowodnić, że ktoś umie logicznie myśleć...
Połasiłeś się na wyimaginowane zyski i niestety test oblałeś.

[tomekkoz]

No tak, ty byś wybrał pierwszą opcję, bo mógłbyś zyskać maksymalnie 400 zł, ja bym wybrał drugą bo mógłbym zyskać 400000 zł albo i więcej...
Nie ma co, logiczne myślenie...

[dylek]

Wybrałem pierwsza opcję, bo doprecyzowałem długość kontraktu... i ta wyszła korzystniej.
Ty wybrałeś opcję 2, bo przyjąłeś wydumane przez siebie założenie, że będziesz pracował nie wiadomo ile...
Co było rozsądniejsze i logiczniejsze ?
Domyśl się

[tomekkoz]

Wybrałem pierwsza opcję, bo doprecyzowałem długość kontraktu...

Czyli zmieniłeś, treść zadania.
Sorry Winnetou....

[dylek]

Nic nie zmieniłem...
Dalej ta sama stawka za tydzień/miesiąc...dalej ta sama wysokość podwyżki 15/100zł, dalej ta sama częstotliwość podwyżek- 1x na tydzień/miesiąc..
Byłem na tyle logicznie myślący, że aby udzielić właściwą odpowiedź, to - zanim udzieliłem odpowiedzi to doprecyzowałem jeszcze jedną zmienną mającą decydujący wpływ na wybór. Padł by rok, czy twoje 5 lat, to moja odpowiedź również by uwzględniła wartość tej zmiennej.

Ty natomiast odpaliłeś od razu odpowiedź, bez zastanowienia się, że w krótkim czasookresie jest ona niekorzystna.

I to ma udowodnić twoją umiejętność logicznego myślenia ?

[tomekkoz]

Nic nie zmieniłem...
Dalej ta sama stawka za tydzień/miesiąc...dalej ta sama wysokość podwyżki 15/100zł, dalej ta sama częstotliwość podwyżek- 1x na tydzień/miesiąc..
Byłem na tyle logicznie myślący, że aby udzielić właściwą odpowiedź, to - zanim udzieliłem odpowiedzi .....

Jakiej odpowiedzi? Nie schlebiaj sobie, bo do tej pory nie udzieliłeś żadnej odpowiedzi...
Przyczepiłeś sie tylko do mojej, wprowadzając sobie do treści zadania jakieś swoje dodatkowe założenie, że cię wywalą po miesiącu. o którym w treści zadania nie było mowy...

[dylek]

Pytanie : Która prosta pokazuje wiekszą kasę ?
Moja odpowiedź, której już dawno udzieliłem :
- zależy w którym miejscu wykresu (przed czy po punkcie krytycznym)
Twoja odpowiedź : niebieska.

O czy jeszcze chcesz tu dyskutować ?
Że masz rację zawsze i wszędzie ?
No nie masz i kolejny raz to udowodniłeś.

[szerszon]

Wybrałem pierwsza opcję, bo doprecyzowałem długość kontraktu...

Czyli zmieniłeś, treść zadania.
Sorry Winnetou....

W którym miejscu zmienił treść, trollu ?
Podałeś w warunkach wyjściowych o jaki okres chodzi ?

o którym w treści zadania nie było mowy...

A o pięciu latach była ? Był podany jakikolwiek horyzont czasowy ?
Nieudolnie przepisałeś skądś zadanie..logika..