Nie wierzę, że ktoś tak pojechał.
Przyznaj się, że to tylko twoja "wariacja na temat".
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Kajto » czwartek 19 lutego 2015, 18:39
przez LeszkoII » czwartek 19 lutego 2015, 22:09
Na wariacje nie miałbym aż tyle chęci.Kajto napisał(a):Przyznaj się, że to tylko twoja "wariacja na temat".
przez mariusz79 » sobota 21 lutego 2015, 17:19
Stałem tak jak beżowy z rysunku. Żeby przejechać na wprost musiałem się zatrzymać przed P-14 w oczekiwaniu na sygnał zielony.
Otóż jeźdźca samochodu (tak go drobiazgowo określę), który dojeżdżał do mnie oczekującego, ominął mnie i "zmienił" kierunek jazdy w prawo (że to niby na warunkowej strzałce od S-2), po czym cofnął w prawo ustawiając się tuż przed przejściem dla pieszych, przed którym ja wciąż stałem. Ostatni element cwaniackiego manewru to jazda na wprost przy otwartym ruchu poprzecznym (zielone na S-1).
Fajne co?
przez Borys_q » sobota 21 lutego 2015, 18:12
przez Makabra » sobota 21 lutego 2015, 19:49
przez lith » sobota 21 lutego 2015, 20:23
przez Borys_q » sobota 21 lutego 2015, 23:37
przez mariusz79 » niedziela 22 lutego 2015, 11:08
przez rusel » niedziela 22 lutego 2015, 12:00
przez Borys_q » niedziela 22 lutego 2015, 12:14
.....z równoczesnym założeniem nieprzestrzegania prawideł ruchu przez innych użytkowników dróg.
przez rusel » niedziela 22 lutego 2015, 12:28
przez jasper1 » niedziela 22 lutego 2015, 12:36
Borys_q napisał(a):Czy osoba która jeździ tylko defensywnie, unikając wszelkich działań nietypowych, dynamicznych wymagających szybkich najlepiej odruchowych reakcji, jest wstanie zareagować odpowiednio na niespodziewaną sytuacje zagrożenia?
przez Makabra » niedziela 22 lutego 2015, 12:56
przez lith » niedziela 22 lutego 2015, 12:58
przez LeszkoII » niedziela 22 lutego 2015, 12:58