Zawracanie a pierwszeństwo - wątek wydzielony

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez LeszkoII » niedziela 01 lutego 2015, 23:22

szerszon napisał(a):Będę sie z Tobą spierał. Stojący to stojący.
Zbliżający się to zbliżający się...zgodnie z Twoją uproszczoną(wg. mnie) konwencją. A jak kierujący przestanie się zbliżać, to już przestaje być zbliżającym i SZ.O. już go nie obowiązuje NA skrzyżowaniu?
Kierujący zbliżając się do PdP, przed którym stoi pieszy, nie musi zmniejszać prędkości?
szerszon napisał(a):Zwróć uwagę na definicje ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.
Sama def. ust. pierwszeństwa to sprawa drugorzędna, bo wpierw trzeba skojarzyć komu to pierwszeństwo przysługuje.
Ja sugeruję, że przechodzenie przez jezdnię to pewna czynność rozciągnięta w czasie, choć wpisująca się jako jeden manewr złożony z: zbliżania się do jezdni, czasem zatrzymania się przed nią, fizycznego wejścia na jezdnię, fizycznego znajdowania się na jezdni, opuszczenia jezdni, oddalenia się od jezdni.

Dlatego w Art. 26.2.(tylko o tym dyskutuję podając w uzasadnieniu analogiczne przykłady z konstrukcji innych przepisów) przechodzącym jest pieszy, który chociaż jeszcze stopy na jezdni nie położył, to ma pierwszeństwo. Pierwszeństwo to ma również przy ruchu kierowanym sygnałami świetlnymi.

Tak by to wyglądało z mojej strony.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szerszon » niedziela 01 lutego 2015, 23:36

Zbliżający się to zbliżający się..
Nic w przepisach nie ma o zbliżającym się. Jest o wchodzącym.
Kierujący zbliżając się do PdP, przed którym stoi pieszy, nie musi zmniejszać prędkości?
Nic takiego nie napisali w Paragrafie 47.4 :wink:
.
A jak kierujący przestanie się zbliżać, to już przestaje być zbliżającym i SZ.O. już go nie obowiązuje NA skrzyżowaniu?
Zależy co rozumiesz poprzez "przestanie być zbliżającym"
Sama def. ust. pierwszeństwa to sprawa drugorzędna, bo wpierw trzeba skojarzyć komu to pierwszeństwo przysługuje.
No właśnie nie tak do końca. :D
Ja sugeruję, że przechodzenie przez jezdnię to pewna czynność rozciągnięta w czasie,
Zgadzam się. I tylko nie wiem, co Ty chcesz od stojącego ? :hmm:
przechodzącym jest pieszy, który chociaż jeszcze stopy na jezdni nie położył, to ma pierwszeństwo.
Płynna i trudna do określenia granica, ale dalej nie widzę pola do popisu dla stojącego. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szoferemeryt » poniedziałek 02 lutego 2015, 10:21

Teraz mogę Leszko odpowiedzieć dlaczego wywołałem temat z niby testem wymyślonym na potrzeby tej konkretnej sytuacji omawianej przez Pana Dworaka. Aby lepiej zamieszać poparłem wypowiedź o kolejności „Zielony, Granatowy, Pieszy”. I co z tego wyszło?
W interpretacji Leszko widzę dziwną niekonsekwencję w postępowaniu na skrzyżowaniach.
Gdy pieszy przechodzi przez jezdnię, to pojazdy skręcające w lewo muszą mu ustąpić, ale gdy pieszy przechodzi a równolegle z nim przejeżdża na wprost pojazd, to już skręcający nie ma obowiązku przepuszczenia pojazdu. Skręcający w lewo dojeżdża do przejścia i blokuje jadącego z przeciwka na wprost, lub skręcającego w lewo.
Taką interpretację podpiera artykułem 26.2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
Tyle że jego interpretacja oparta jest na błędnych założeniach
Dlatego w Art. 26.2.(tylko o tym dyskutuję podając w uzasadnieniu analogiczne przykłady z konstrukcji innych przepisów) przechodzącym jest pieszy, który chociaż jeszcze stopy na jezdni nie położył, to ma pierwszeństwo. Pierwszeństwo to ma również przy ruchu kierowanym sygnałami świetlnymi.

i ma się nijak do rzeczywistości i poprawnej interpretacji art.26.2.
Dlatego napisałem wcześniej;
1. Kierujący nie skręca ale zawraca.
2. Kierujący pojazdem 1 w tej sytuacji jak na moim obrazku, jest na tejże drodze więc skąd wzięła się droga poprzeczna jak niby stale jest na tej samej drodze
3. Drogę poprzeczną widzi i wjeżdża nią tylko kierujący pojazdem 2.
I tym właśnie podważam interpretacje zwolenników uznawania ze zawracający po wjechaniu na przełączkę ma nadal pierwszeństwo. Co się tyczy dzielenia skrzyżowania na dwa to polecam właśnie art. 26.2. przy zawracaniu na skrzyżowaniu z przewiązką.
A teraz możecie wylać na mnie pomyje.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 02 lutego 2015, 12:51

szoferemeryt napisał(a):Teraz mogę Leszko odpowiedzieć dlaczego wywołałem temat z niby testem wymyślonym na potrzeby tej konkretnej sytuacji omawianej przez Pana Dworaka.
Od razu wiedziałem, w jakim celu podałeś taki przykład, o czym świadczy moja pierwsza odpowiedź w założonym przez ciebie wątku (który znalazł się w koszu).
viewtopic.php?p=371896#p371896
szoferemeryt napisał(a):Gdy pieszy przechodzi przez jezdnię, to pojazdy skręcające w lewo muszą mu ustąpić, ale gdy pieszy przechodzi a równolegle z nim przejeżdża na wprost pojazd, to już skręcający nie ma obowiązku przepuszczenia pojazdu.
Przeciwnie, wielokrotnie pisałem w wątkach o zawracaniu właśnie o konieczności PRZEPUSZCZENIA pojazdu nadjeżdżającego z drogi podporządkowanej przez kierującego pojazdem zbliżającego się do skrzyżowania drogą oznaczoną jako droga z pierwszeństwem pomimo formalnego posiadania pierwszeństwa. Oczywiście owe przepuszczenie jest uwarunkowane specyficzną sytuacją ruchowo-drogową i stanowi wyjątek, który wpisuje się w przesłanie Art. 3. PoRD(również Art. 4.).
Po prostu wyczerpałem temat i nie chciałbym się "powtarzać w szczegółach", ...bo niby po co miałbym to robić?
szoferemeryt napisał(a):Skręcający w lewo dojeżdża do przejścia i blokuje jadącego z przeciwka na wprost, lub skręcającego w lewo.
Tutaj już wchodzimy w wytyczne umieszczania znaku P-10 na wylocie skrzyżowania. Nie mniej jednak wszystko zależy od parametrów sytuacyjnych. Do tych zaliczam formę skrzyżowania, zależności czasowe pomiędzy nadjeżdżającymi pojazdami, obiektywną widoczność(np. warunki pogodowe) oraz jakość zachowania szczególnej ostrożności a także zdroworozsądkowe proporcje pomiędzy tzw. zasadami względnego zaufania i ograniczonego zaufania.
szoferemeryt napisał(a):Taką interpretację podpiera artykułem 26.2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
Tyle że jego interpretacja oparta jest na błędnych założeniach...
<<cytat:
"Dlatego w Art. 26.2.(tylko o tym dyskutuję podając w uzasadnieniu analogiczne przykłady z konstrukcji innych przepisów) przechodzącym jest pieszy, który chociaż jeszcze stopy na jezdni nie położył, to ma pierwszeństwo. Pierwszeństwo to ma również przy ruchu kierowanym sygnałami świetlnymi."
koniec cytatu>>

...i ma się nijak do rzeczywistości i poprawnej interpretacji art.26.2.
Napisz, dlaczego uważasz, że moja interpretacja jest niepoprawna a twoja jest poprawna. Proszę uzasadnić swoje stanowisko na przykładzie sygnalizacji świetlnej: zielony dla skręcającego oraz zielony dla pieszego.
szoferemeryt napisał(a):1. Kierujący nie skręca ale zawraca.
Zawracanie jak najbardziej jest manewrem zmiany kierunku jazdy - zarówno co do efektu jak i charakteru tej zmiany.
szoferemeryt napisał(a):2. Kierujący pojazdem 1 w tej sytuacji jak na moim obrazku, jest na tejże drodze więc skąd wzięła się droga poprzeczna jak niby stale jest na tej samej drodze
Litości. Czy Ty na prawdę chciałbyś, żeby PoRD miał 100x większą objętość niż obecnie? Resztę opisałem w koszu na śmieci.
szoferemeryt napisał(a):Co się tyczy dzielenia skrzyżowania na dwa to polecam właśnie art. 26.2. przy zawracaniu na skrzyżowaniu z przewiązką.
Bo nie odróżniasz obowiązków pieszego od obowiązków kierującego. Dla kierującego liczy się, skąd pojazd nadjechał a dla pieszego tyle, że skręca ... z jego perspektywy w drogę poprzeczną.

===================================================================
I na zakończenie małe potwierdzenie, iż mam rację.
Obrazek
/źródło: S. Soboń, Kodeks drogowy z komentarzem..., 2009r./
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szoferemeryt » poniedziałek 02 lutego 2015, 14:45

Nic innego nie wychodzi mi napisać jak to że każdą sytuacje na drodze nie próbujesz ale naginasz w sposób najwygodniejszy dla ciebie.
Mieszasz różne przepisy i nie obchodzi się to że na sam koniec tego miszmaszu wychodzą bzdury.
Dla potwierdzenia swoich teorii wkleiłeś taki tekst

Obrazek
Nawet nie próbujesz zrozumieć co a raczej o czym powyżej napisano.
Tym zaprzeczasz swym poglądom o pierwszeństwie pojazdu 1 nad pojazdem 2. Potwierdziłeś tylko to że pieszy ma
pierwszeństwo, tyle że bez świateł pieszy traci to pierwszeństwo jeśli nie wszedł na jezdnię.

Obrazek
Przemyśl to, a może zrozumiesz o co chodzi.
Jeszcze dodam tyle.
Cytat; „Konsekwencją tej reguły jest bezwzględny nakaz respektowania pierwszeństwa przechodniów i nie utrudnianie im ruchu na przejściach przez pojazdy skręcające z kierunku, w którym ruch jest otwarty.
Tu już powiem wprost g….o prawda, a dlaczego to pomyśl.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 02 lutego 2015, 15:33

szoferemeryt napisał(a):Nic innego nie wychodzi mi napisać jak to że każdą sytuacje na drodze nie próbujesz ale naginasz w sposób najwygodniejszy dla ciebie.
Tak wychodzi z obiektywnej analizy dokonanej profesjonalną i nowoczesną metodą - bez żadnego naginania ani też prostowania czegokolwiek.
szoferemeryt napisał(a):Mieszasz różne przepisy i nie obchodzi się to że na sam koniec tego miszmaszu wychodzą bzdury.
Przepraszam bardzo, "mieszanie przepisów" to jeden z kluczowych czynników metody poznawczej i opiniotwórczej. Natomiast skupianie wzroku(i uwagi) na jednym tylko zdaniu, na jednym tylko przepisie bez sprawdzenia, jakie to rodzi konsekwencje - z góry prowadzi do wyciągania krótkich wniosków, czyli produkowania dezinformacji dysymulacyjnej. Niejednokrotnie przekonałem się na tym Forum, że ludzie "wielbią przepisy" ale w głębi duszy "nie kochają PoRD".
szoferemeryt napisał(a):Nawet nie próbujesz zrozumieć co a raczej o czym powyżej napisano.
Z tekstu wynika, że na mocy Art. 26.2. pieszy ma pierwszeństwo już wtedy gdy zbliża się do jezdni a nie dopiero wtedy, gdy postawi pierwszy krok na jezdni.
szoferemeryt napisał(a):Tym zaprzeczasz swym poglądom o pierwszeństwie pojazdu 1 nad pojazdem 2.
To Twoje zdanie. Z obrazka wynika pierwszeństwo pojazdu nr 1 nad pojazdem nr 2., ale na szczęście obrazek to tylko statyczny schemat, który wcale nie musi odpowiadać dynamicznym realiom ruchu drogowego. Jedynka posiada przesłanki do przepuszczenia dwójki, co nie znaczy że zawracający zawsze powinien ustąpić pojazdowi wjeżdżającemu drogą podporządkowaną.
szoferemeryt napisał(a):Potwierdziłeś tylko to że pieszy ma pierwszeństwo, tyle że bez świateł pieszy traci to pierwszeństwo jeśli nie wszedł na jezdnię.
Nie rozśmieszaj mnie bardziej, bo się nabawię przepukliny :lol: Czy Art. 26.2. staje się jakiś inny gdy działa sygnalizacja niż gdy ona nie działa?
szoferemeryt napisał(a):Przemyśl to, a może zrozumiesz o co chodzi.
Zrobiłem to kilka miesięcy wcześniej przed zadaniem przez Ciebie pytania.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szerszon » poniedziałek 02 lutego 2015, 16:03

szoferemeryt
Dlaczego wykluczasz zawracanie z pojęcia "skręca w drogę poprzeczną " ?
Przecież nie jest napisane, ze to "skręcanie" jest skrętem w lewo lub w prawo ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez Jerzyko » poniedziałek 02 lutego 2015, 22:23

szerszon napisał(a):szoferemeryt
Dlaczego wykluczasz zawracanie z pojęcia "skręca w drogę poprzeczną " ?
Przecież nie jest napisane, ze to "skręcanie" jest skrętem w lewo lub w prawo ?

No bo jak zawrócisz to jesteś na tej samej drodze.
A co za znaczenie ma fakt że skręcanie może być w lewo lub w prawo, w przepisie jest mowa o skręcaniu w drogę poprzeczną :lol:
Jerzyko
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 01 lutego 2015, 19:01

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szerszon » wtorek 03 lutego 2015, 00:21

No bo jak zawrócisz to jesteś na tej samej drodze.

Dobrze !!! Brawo ! :spoko:
Tylko teraz z rysunku szofera wywnioskuj , czy zawracam czy skręcam w lewo.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szoferemeryt » wtorek 03 lutego 2015, 08:11

szerszon napisał(a):Tylko teraz z rysunku szofera wywnioskuj , czy zawracam czy skręcam w lewo.

A jakie to ma znaczenie dla poszanowania przepisu art.25.1?
Nie skręca w drogę poprzeczną, w cudowny sposób zawróci.
Ta sama jezdnia na przewiązce, nawet ten sam pas ruchu, jedni stosują takie przepisy, a drudzy siakie.
Dobre. Tak trzymać.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szerszon » wtorek 03 lutego 2015, 08:59

A jakie to ma znaczenie dla poszanowania przepisu art.25.1?
Nie pisałem o Art 25.1 tylko o pieszych.
Z Art 25.1 wynika..o ile jest to jedno skrzyżowanie pierwszeństwo pojazdu 1 nad 2. Nic więcej.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szoferemeryt » środa 04 lutego 2015, 09:29

szerszon napisał(a):
A jakie to ma znaczenie dla poszanowania przepisu art.25.1?
Nie pisałem o Art 25.1 tylko o pieszych.
Z Art 25.1 wynika..o ile jest to jedno skrzyżowanie pierwszeństwo pojazdu 1 nad 2. Nic więcej.

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

To proszę mi pokazać w art.25.1 choćby najmniejszy fragment gdzie jest mowa o zawracaniu. Dlatego twierdze i będę twierdził, że zawracanie to nie jeden ciągły manewr, ale 2.
Powoływanie sie na art.25.1 ma tylko i wyłącznie sens podzielenia zawracania na dwa skręty w lewo.
Nie ma znaczenia czy to skrzyżowanie klasyczne czy z przewiązką. Stosując tak jak ty art.25.1 do zawracania przyznajesz że wjeżdżasz na drogę poprzeczną lub zjeżdżasz z niej z dalszymi konsekwencjami.
Rozdzielanie pierwszeństwa i uzależnianie pierwszeństwa skąd kto nadjechał jest idiotyzmem.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szerszon » środa 04 lutego 2015, 23:50

Dlatego twierdze i będę twierdził, że zawracanie to nie jeden ciągły manewr, ale 2.

A twierdź sobie... :lol: skręcaj dwa razy w lewo na sygnalizatorze kierunkowym do skrętu w lewo i zawracaj na B-23..przecież zabrania zawracania, a nie dwukrotnego skrętu w lewo. :lol:
Ja natomiast litościwie nie będę pisał , co sądzę o tym , co twierdzisz. :wink:
To proszę mi pokazać w art.25.1 choćby najmniejszy fragment gdzie jest mowa o zawracaniu.
Naprawdę masz problemy z logicznym myśleniem. To widać, a ty sie obrażasz, gdy z dobrego serca ci to uświadamiam abyś coś z tym zrobił...
Nie musi być napisane o zawracaniu. Wystarczy poczytac ten Art 25.1
Kierujący pojazdem zbliżając się do skrzyżowania ma przepuścić pojazdy nadjeżdżające z prawej strony..prawda ?
No to sie pytam-z której strony nadjeżdża pojazd 1 względem pojazdu 2 ?
Dasz radę odpowiedzieć ?
Powoływanie sie na art.25.1 ma tylko i wyłącznie sens podzielenia zawracania na dwa skręty w lewo.
A w którym artykule jest chociaż cień sugestii o dzieleniu manewru ? Za dużo postów szymona się naczytałeś :lol:
Nie ma znaczenia czy to skrzyżowanie klasyczne czy z przewiązką. Stosując tak jak ty art.25.1 do zawracania przyznajesz że wjeżdżasz na drogę poprzeczną lub zjeżdżasz z niej z dalszymi konsekwencjami.
Bzdura. Nie jestem na drodze poprzecznej tylko na skrzyzowaniu, przecięciu sie dróg. Twój beznadziejny tok myslenia ma również odzwierciedlenie w dyskusji o rondach. Te same zalożenia. Kolejna samodzielna droga na skrzyżowaniu..Jakaś epidemia. :lol:
Niech dotrze do ciebie,że czasy się zmieniły i co za tym idzie -przepisy. Kup sobie najnowszy PoRD.
Rozdzielanie pierwszeństwa i uzależnianie pierwszeństwa skąd kto nadjechał jest idiotyzmem.
No to kwestionujesz Art 25.1 i wszystkie znaki dotyczące pierwszeństwa..przecież to idiotyzm :lol:
Weź się człowieku ogarnij i nie pisz takich bzdur.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez Makabra » czwartek 05 lutego 2015, 00:10

szoferemeryt napisał(a):
szerszon napisał(a):
A jakie to ma znaczenie dla poszanowania przepisu art.25.1?
Nie pisałem o Art 25.1 tylko o pieszych.
Z Art 25.1 wynika..o ile jest to jedno skrzyżowanie pierwszeństwo pojazdu 1 nad 2. Nic więcej.

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

To proszę mi pokazać w art.25.1 choćby najmniejszy fragment gdzie jest mowa o zawracaniu.


Pokaż mi Jezusa to uwierzę :P
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szoferemeryt » czwartek 05 lutego 2015, 01:01

Czy znacie powiedzenie; że nie zawsze śmiech jest oznaka zdrowia psychicznego.

Szerszon,
Czy aby dobrze przeczytałeś definicje skrzyżowania?
przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia;

Jak zrozumiesz co oznacza w definicji wyrażenie ŁĄCZNIE to może przestaniesz innym wmawiać że na skrzyżowaniu nie ma dróg.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości