Zawracanie a pierwszeństwo - wątek wydzielony

[LeszkoII]

Makabra, a kimże jest jak nie wchodzącym?

[Makabra]

Aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego wchodzącego na przejście - to należy tak zwolnić by swobodnie, bez obaw przeszedł.

No prędkość zawracającego raczej duża nie jest.

Makabra, a kimże jest jak nie wchodzącym?

Jest pieszym na chodniku. Zamiar można sobie mieć już od wyjścia na klatkę schodową.

[LeszkoII]

^^ale nie napisano "zamierzającym wejść" tylko napisano "wchodzącym" Trochę o aspektach w j. polskim należałoby przeczytać.

[szerszon]

Leszko..troche jednak przesadzasz ze swoja interpretacją. Zauważ coproponuja w projekcie . Stojący przy PdP ma mieć pierwszenstwo. czyli teraz nie ma.

[Jerzyko]

No prędkość zawracającego raczej duża nie jest.

Masz mieć taką prędkość że pieszy swobodnie przejdzie przed tobą.
Pieszy ma wiedzieć że go nie rozwalcujesz. Jak wie to idzie i o to w przepisie idzie.
Przy każdej prędkości jak pieszy wejdzie przed pojazd to go rozwalisz, ale pieszy to nie samobójca więc nie włazi.
Przepis wymaga byś przyjął że pieszy to samobójca i wlezie pod koła.
Więc dostosuj prędkość do takiego zachowania.

Natomiast Leszko2 się nie odniósł do poważnych zarzutów co do swojej radosnej twórczości polegającej na mieszaniu przepisów nie podlegających mieszaniu.
Nie wyjaśnił o co idzie w tej statystycznej ....., udaje Greka, nic się nie stało.

[LeszkoII]

Leszko..troche jednak przesadzasz ze swoja interpretacją. Zauważ coproponuja w projekcie . Stojący przy PdP ma mieć pierwszenstwo. czyli teraz nie ma.

Nie przesadzam, poważnie Te zmiany nowelizować mają pierwszeństwo pieszego wobec pojazdu, który nie skręca w drogę poprzeczną (wtedy jest najwięcej groźnych wypadków). Obecnie stojący(wchodzący) na PdP pieszy nie ma pierwszeństwa "zawsze i wszędzie"; ma je tylko przed skręcającymi w d. poprzeczną - z czym się nie zgadzał Szoferemeryt....
....a zapomniałem go dopytać, po co zatrzymuje się przed PdP, na które wchodzą piesi widząc swój zielony sygnał no przecież oni jeszcze nie przechodzą... więc jak po palcach im przejedzie, to oznajmi że weszli bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd.

P.S. Nie wierzę, że dojdzie do nowelizacji dającej zawsze pierwszeństwo pieszemu, który nie znajduje się jeszcze na przejściu.

[Jerzyko]

Człowieku znowu mieszasz.
Propozycja nowelizacji dotyczy przejścia dla pieszych - obojętnie gdzie jest !!!
Nie ma znaczenia czy skręcasz, czy jedziesz prosto, ważne że jest przejście dla pieszych !!!
Ty znowu wszystkie przepisy chcesz stosować do kupy - a to jest interpretacja do d....y.

Grek !

[szerszon]

Obecnie stojący(wchodzący) na PdP pieszy nie ma pierwszeństwa "zawsze i wszędzie".

Będę sie z Tobą spierał. Stojący to stojący. Zwróć uwagę na definicje ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.
Do czego możesz zmusić stojącego pieszego ?

[szoferemeryt]

Co się tyczy projektu.
http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/0/ ... e/1859.pdf
Jak zwykle bywa u nas komisja „ulepszyła”
http://orka.sejm.gov.pl/opinie7.nsf/naz ... r_1859.pdf
Co przejdzie w głosowaniu? Strach pomyśleć.

Co ja myślę o propozycjach
/czy musi być „wchodzący”/
/tu dokładnie napisano „oczekuje bezpośrednio przed przejściem” i to by wystarczyło z niewielkim dopiskiem zatrzymaj się spójrz w lewo, prawo i jeszcze raz w lewo/.
Tak było i komu to przeszkadzało. Dobrze że dzieci uczą ostrożności.

Leszko
PoRD
2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
1. Kierujący nie skręca ale zawraca.
2. Kierujący pojazdem 1 w tej sytuacji jak na moim obrazku, jest na tejże drodze więc skąd wziąłeś drogę poprzeczną.
3. Drogę poprzeczną widzi i wjeżdża tylko kierujący pojazdem 2.
Leszko, to są twoje przemyślenia odnoście zawracania na drodze z pierwszeństwem.

[Jerzyko]

Szerszon >>>>> Stojący to stojący. Zwróć uwagę na definicje ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.
Do czego możesz zmusić stojącego pieszego ?

Pieszego można zmusić do przyspieszenia kroku - przelezie sobie przez jezdnie - ale to jest według SPECJALISTY od definicji - nie ustąpienie pierwszeństwa pieszemu, no bo kroku przyspieszył !!!!

[szerszon]

Pieszego można zmusić do przyspieszenia kroku

Można...jak idzie.
Dlatego sie pytam, do czego można zmusić pieszego stojącego przy PdP ?

[Makabra]

No prędkość zawracającego raczej duża nie jest.

Masz mieć taką prędkość że pieszy swobodnie przejdzie przed tobą.

A jak chce przejść za mną? Skąd pomysł, że pieszy zawsze ma przejść, a dopiero potem auto ma przejechać?

Pieszy ma wiedzieć że go nie rozwalcujesz. Jak wie to idzie i o to w przepisie idzie.

A jak nie wie to co?

Przy każdej prędkości jak pieszy wejdzie przed pojazd to go rozwalisz, ale pieszy to nie samobójca więc nie włazi.

Jak wejdzie przy moich 10kmh to się zatrzymam.

Przepis wymaga byś przyjął że pieszy to samobójca i wlezie pod koła.

Przepis nic o samobójcach nie wspominają. Natomiast jest coś takiego jak wtargnięcie na przejście. To już problem pieszego a nie mój. Jak mi samobójca wskoczy pod koła to na szczęście mnie się nic nie stanie.

Więc dostosuj prędkość do takiego zachowania.

Do zachowania samobójcy? Ja się nie znam na samobójcach więc nie dostosuję prędkości do ich zachowań.

[Jerzyko]

Co Ty nie powiesz.
A jak pojazd na skrzyżowaniu równorzędnym , po Twojej prawej stoi, bo ma stać, bo ustępuje pierwszeństwa komuś tam, to TY walisz przed nim bo musisz !!!! Jak nie jedzie to pierwszeństwa NIE MA oczywiście po TWOJEMU !!!!
Po Twojemu nie da się ustąpić pierwszeństwa pojazdowi stojącemu, no i oczywiście pieszemu stojącemu też się nie da ustąpić pierwszeństwa !!!!!!!!
Śmieszny jesteś

[szerszon]

A jak pojazd na skrzyżowaniu równorzędnym , po Twojej prawej stoi, bo ma stać, bo ustępuje pierwszeństwa komuś tam, to TY walisz przed nim bo musisz !!!! Jak nie jedzie to pierwszeństwa NIE MA oczywiście po TWOJEMU !!!!

Teoretycznie można tak powiedzieć. jak stoi to stoi..nie zmuszę go swoją jazdą do istotnej zmiany prędkości.
Ale to troszkę inna sytuacja.

Po Twojemu nie da się ustąpić pierwszeństwa pojazdowi stojącemu, no i oczywiście pieszemu stojącemu też się nie da ustąpić pierwszeństwa !!!!!!!!

Literalnie ? Nie .

Śmieszny jesteś

Ale w przeciwieństwie do ciebie troszkę bardziej logiczny.

[Makabra]

Co Ty nie powiesz.
A jak pojazd na skrzyżowaniu równorzędnym , po Twojej prawej stoi, bo ma stać, bo ustępuje pierwszeństwa komuś tam,

Co to znaczy "bo ma stać"?

to TY walisz przed nim bo musisz !!!! Jak nie jedzie to pierwszeństwa NIE MA oczywiście po TWOJEMU !!!!
Po Twojemu nie da się ustąpić pierwszeństwa pojazdowi stojącemu,

No walić nie walę, ot cała filozofia - przejechać i nie walnąć. Jak ktoś stoi i wiem że się wyrobię to jadę pomimo że nie mam pierwszeństwa. Nie ma wymuszenia, nie ma problemu

no i oczywiście pieszemu stojącemu też się nie da ustąpić pierwszeństwa !!!!!!!!

WSZYSTKO SIĘ DAAAA!! Tylko po co ? Jak widzę kumpla który idzie do przejścia dla pieszych to się zatrzymam i przywitam jak będzie przechodził