Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez rusel » poniedziałek 26 stycznia 2015, 17:19
przez LeszkoII » poniedziałek 26 stycznia 2015, 18:43
Dla mnie przykładem swoistego majstersztyku jest Art. 24.rusel napisał(a):Napisanie dobrego, zrozumialego paragrafu nie jest proste
Teraz powinno być lepiej:lith napisał(a):Tego 22.4b zupełnie nie rozumiem Zabawne byłby takie przepisy.
propozycja, ver.2 napisał(a):Art. 22.4a. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać.
Art. 22.4b. Spośród dwóch pojazdów jednocześnie zmieniających pas ruchu na sąsiedni, pierwszeństwo przysługuje pojazdowi znajdującemu się z prawej strony, z zastrzeżeniem Ust. 4. Lit. a.
Art. 22.4c. Spośród dwóch pojazdów sygnalizujących zamiar zmiany pasa ruchu, pierwszeństwo do wjechania na sąsiedni pas przysługuje pojazdowi z przodu.
przez rusel » poniedziałek 26 stycznia 2015, 18:51
przez oskbelfer » poniedziałek 26 stycznia 2015, 19:29
olexx napisał(a):Moja sprawa dzięki nagraniu została akurat wyjaśniona pomyślnie ale zastanawiałem się co by było gdybym jej nie miał (w tym przypadku śladów na drodze nie było). Czy jest jeszcze jakiś przepis pośredni oprócz art 22 regulujący zmianę pasa ruchu w podobnym przypadku kiedy zmiana pasa przez dwóch kierowców nie następuje jednocześnie i jakie wtedy są zasady pierwszeństwa?
przez LeszkoII » poniedziałek 26 stycznia 2015, 20:12
Tak. Nie znaczy to, że pojazd jadący za innym nie może w ogóle zmienić pasa ruchu. Zmienić sobie może, o ile ten manewr nie pociągnie w skutkach nieustąpienia pierwszeństwa. Innymi słowy - po zmianie pasa ruchu należy na tyle odczekać, żeby nie było wątpliwości, iż wchodzimy w ramy Art. 22.4."a".rusel napisał(a):Punkt c miałby określić pierwszeństwo na podstawie włączenia kierunkowskazu?
lith napisał(a):Jeśli chodzi o furmankę to zdrowy rozsądek i choćby odrobina kultury nakazywałyby, żeby wyprzedzali ją wszyscy po kolei
przez rusel » poniedziałek 26 stycznia 2015, 23:23
przez LeszkoII » środa 28 stycznia 2015, 12:39
W mojej propozycji pierwszeństwo nadawane jest pojazdowi z przodu. Chęć podjęcia manewru = włączony kierunkowskaz. To na tym oparta jest idea PoRD, że sygnalizuje się swoją dalszą pozycję (trajektorię ruchu) zawczasu i wyraźnie.rusel napisał(a):pierwszeństwo uczestnika ruchu nie może być nadane poprzez jego chęć, czy zamiar. Nie na tym oparta jest cała idea pord.
Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
Ja w ogóle nie widzę tutaj problemu z blokowaniem ruchu. Czy wg. Ciebie jeżeli autobus chce wyprzedzić jadącą tuż przed nim furmankę, to kierujący nim powinien wyprzedzić ją jaki drugi w kolejności z tylko z tej racji, że ma gorsze przyspieszenie? Jakież to utrudnianie ruchu...rusel napisał(a):Nie widzę też związku między jazdą pasywną a blokowaniem ruchu poprzez używanie kierunkowskazów.
przez rusel » środa 28 stycznia 2015, 14:40
przez Makabra » środa 28 stycznia 2015, 14:59
przez rusel » środa 28 stycznia 2015, 15:01
przez Makabra » środa 28 stycznia 2015, 15:05
przez LeszkoII » środa 28 stycznia 2015, 15:13
Punkt a.) dotyczy tylko sytuacji, w której pasem ruchu na który chce się wjechać/się wjeżdża, już porusza się(lub mógłby się poruszać) jakiś pojazd. W przypadku jednoczesnej zmiany pasa ruchu przed jadących jeden za drugim pojazdów, punkt a.) nie obowiązuje, gdyż obydwaj kierujący widzieli wolny pas w lewym lusterku.rusel napisał(a):Zmiana pasa ruchu jaką opisujesz w pkt C wprowadza zamieszanie. Pkt A dokladnie określa i wyczerpuje pierwszeństwo w sytuacji zmiany pasa ruchu. Punkt C nie ma żadnego związku z pierwszeństwem. Przeczytaj raz jeszcze.
D-5 daje pierwszeństwo (nieformalne!) nadjeżdżającym z przeciwka; czyli w jakimś sensie z przodu. Pierwszeństwo tego "z przodu" obowiązuje na czas zmiany pasa ruchu i rozważa się je między dwoma kolejnymi pojazdami, które wyrażają chęć oraz realizują manewr zmiany kierunku jazdy.rusel napisał(a):dajesz pierwszeństwo komuś kto fizycznie nie może go miec będąc "z przodu" cokolwiek to oznacza.
Co to znaczy jedynie? Chodzi o kolejność: najpierw ja, później ty.rusel napisał(a):Nadajesz jedynie prawo do zmiany pasa ruchu w pierwszej kolejności
Podobnie jak wyprzedzanie nie musi oznaczać zmiany pasa ruchu. Przy większej ilości pasów ruchu nie musiałbyś czekać. Dopóki jedziesz swoim pasem, zawsze masz pierwszeństwo z racji Art. 22.4. (a).rusel napisał(a):Zmiana pasa nie musi oznaczać chęci wyprzedzania to druga sprawa, dlatego nie rozumiem dlaczego mam czekać w takiej sytuacji, zwłaszcza przy większej ilości pasów.
Jak to pięknie brzmi "właściwa obserwacja". Właściwa czyli taka, po której nie dojdzie do dzwonurusel napisał(a):Wentylem bezpieczeństwa jest przede wszystkim wlasciwa obserwacja w lusterku, co kto w danym momencie robi, nie trzeba nadawać temu kolejności.
przez rusel » środa 28 stycznia 2015, 16:04
przez Makabra » środa 28 stycznia 2015, 17:08
przez LeszkoII » środa 28 stycznia 2015, 19:43
Cały czas piszę o przypadku jednoczesnej zmiany pasa ruchu przed dwa pojazdy. Przecież nie będziemy mierzyć w centymetrach ani z dokładnością co do sekundy, który pojazd, w jakim czasie i jaką częścią swojego obrysu znajdował się już na pasie sąsiednim w momencie kolizji. Takie kryterium przyjmuje się w wyścigach (fotokomórka sprzęgnięta z czasomierzem) a nie w ruchu drogowym.rusel napisał(a):Nie jestem za pierwszym lepszym tylko za pierwszeństwem tego który pierwszy zmienił pas. Nie potrzeba nam hodowli świętych krów na drogach.
Kierującemu autobusem trudno będzie zauważyć pojazd przyklejony do zderzaka jego pojazdu. Aczkolwiek samo przyklejenie świadczy o głupocie. No to mamy bardzo dużo głupoty na drogach.rusel napisał(a):Jazda zderzak w zderzak oczywiście jest niebezpieczna i niezgodna z przepisami, dlatego wtedy opóźniam zmianę pasa i daje się wyprzedzić na podstawie tego co widzę w lusterku oraz tego co oczekuje ode mnie ustawa.
Lanie wody.rusel napisał(a):Wojny na kierunkowskazy nam nie trzeba.