Ekojazda

[newcolor21]

Witam. Kurs na prawo jazdy zaczęłam we wrześniu, po czym w listopadzie zrezygnowałam ze szkoły nauki jazdy. Nie jeździłam przez 2 miesiące. Teraz zapisałam się do innej szkoły i miałam lekcje z instruktorem. W tamtej szkole uczył mnie starszy Pan i uczył mnie, że gdy dojeżdżam do skrzyżowania lub zakrętu wciskam sprzęgło i hamulec i redukuje bieg. A na wczorajszej jeździe instruktor uczył mnie już zupełnie inaczej. I nie wiem czy dobrze zrozumiałam: Przy zakręcie lub skrzyżowaniu zdejmuję nogę z gazu, redukuję bieg i jadę z wciśniętym sprzęgłem?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

[Anett]

hamujesz, sprzęgło- zmieniasz bieg i puszczasz sprzęgło. Na sprzęgle się nie jeździ po drodze

[Makabra]

starszy Pan i uczył mnie, że gdy dojeżdżam do skrzyżowania lub zakrętu wciskam sprzęgło i hamulec i redukuje bieg.

I co dalej? Bo nie nie piszesz o sprzęgle po redukcji poza tym że je wciskasz, więc wychodzi na to samo co przy drugim instruktorze:

A na wczorajszej jeździe instruktor: Przy zakręcie lub skrzyżowaniu zdejmuję nogę z gazu, redukuję bieg i jadę z wciśniętym sprzęgłem? .

[newcolor21]

Dzięki za odpowiedzi, chodziło mi o to, że tamten instruktor uczył mnie przy wjeździe na skrzyżowanie robić tak: sprzęgło hamulec, sprzęgło+redukcja biegu na niższy. A teraz według tej eko jazdy: zdejmuję nogę z gazu, sprzęgło+redukcja biegu na niższy, ewentualnie jeśli jadę trochę za szybko to lekko wciskam sam hamulec.

[x098]

Ta druga wersja jest prawidłowa
czyli jedziesz za szybko to sam hebel potem sprzęgło i redukcja puszczasz sprzęgło i dojeżdżasz na niższym biegu
czy coś w tym stylu mniej albo więcej