Zakaz zatrzymywania się, oznaczenie

[rusel]

Rada na przyszłość, widac od jakiego momentu wyznaczono miejsca postojowe, nie po to aby parkować przed tym znakiem.

[fa1th]

Rada na przyszłość, widac od jakiego momentu wyznaczono miejsca postojowe, nie po to aby parkować przed tym znakiem.

szczerze? byłem cały w skowronkach, że zobaczyłem wolne miejsce do zaparkowania nie zwracając uwagi, że 10m dalej zaczyna sie "P"

[rocko19]

Teraz dopiero widzę kolego że ty nie zostawiłeś pojazdu na parkingu bo parking z tego co widzę na załączonym obrazku jest około 10-20 metrów od twojego pojazdu. Zostawiłeś samochód na zakazie zatrzymywania z tabliczką informującą o odholowaniu twojego pojazdu, pytanie tylko teraz czy znak B36 jeszcze obowiązuje czy już nie bo w zasadzie stoisz na skrzyżowaniu.

[LeszkoII]

Zostawiłeś samochód na zakazie zatrzymywania z tabliczką informującą o odholowaniu twojego pojazdu, pytanie tylko teraz czy znak B36 jeszcze obowiązuje czy już nie bo w zasadzie stoisz na skrzyżowaniu.

Nie obowiązuje.

[rocko19]

Na jakiej podstawie tak sądzisz?

[LeszkoII]

bo istnieje połączenie z prawa jezdnią
viewtopic.php?p=369993#p369993

[fa1th]

bo istnieje połączenie z prawa jezdnią
viewtopic.php?p=369993#p369993

Ale z drogi poprzecznej nie można wjechać na ta jezdnie ( z drogi poprzecznej nie ma połączenia z lewa jezdnia tylko z prawa, połączenie jest dwóch jezdni poprzez ta nawrotke

[rusel]

Z tego co widac na twoich zdjeciach znak zakazu obowiązuje do miejsca ustawienia znaku P
Nie widze tu żadnych sprzeczności.

Tu masz pytanie dla egzaminatorów

[LeszkoII]

Właściwa odp. to A.
Droga poprzeczna ma połączenie z prawą jezdnią. Gdyby go nie miała, to nie dałoby się skręcić w lewo.

Ale z drogi poprzecznej nie można wjechać na ta jezdnie ( z drogi poprzecznej nie ma połączenia z lewa jezdnia tylko z prawa, połączenie jest dwóch jezdni poprzez ta nawrotke

Tego już nie precyzują przepisy, tj. od której strony można przejechać pas dzielący jezdnie. Wystarczy warunek połączenia - a takie występuje w postaci "zawrotki".

[rusel]

zdawalnosc 2%...

musiałbyś wylosować to



Tak jak fa1th słusznie zauważył droga poprzeczna nie ma dostępu do prawej jezdni.

Z tej perspektywy widać to doskonale.

[LeszkoII]

Rozumiem doskonale, jak argumentujecie. Tylko, że ja tego w przepisach nie widzę (również w "220-tce"). Za to widzę połączenie wlotu(drogi poprzecznej, drogi odgałęziającej - jak zwał tak zwał) z prawą jezdnią.

Brak połączenia = brak możliwości przejazdu przez pas dzielący jezdnie.
1. Skrzyżowanie; 2.) Droga poprzeczna z lewej; 3.) Brak połączenia drogi z prawą jezdnią.

[rusel]

Moja wyobraźnia nie wykracza poza to co widzę. Nie daje mi to podstaw do uznania tego znaku za fuszerkę tym bardziej za istnienie połączeń bliżej nieokreślonych.

Widocznie o innych połączeniach mnie uczono

[Makabra]

Dorzucę swoje dwa grosze. Z moich obserwacji tego miejsca na google zauważyłem że od strony ustawienia znaku "B36 zakaz zatrzymywania" jest jeszcze ustawiony po lewej stronie znak "B21 zakaz skrętu w lewo" który jak wiemy obowiązuje na najbliższym skrzyżowaniu. Nie sądzę żeby dotyczył on skrzyżowania z sygnalizacją 150 metrów dalej na którym można skręcać w lewo i zawracać. Zakładając, że drogowcy nie stawiali znaków w stylu "bo takie mieli akurat na pace", to będzie to jednak formalnie skrzyżowanie.

https://goo.gl/maps/xSNkA

[rusel]

Ale to znak b21 więc w czym problem?

[Makabra]

No dla mnie nie ma problemu B21 dotyczy skrzyżowania. Czyli to samo skrzyżowanie powinno odwołać B36 za który autor dostał mandat.