dylek napisał(a):Jak byś się tu nie składał, to z "zielonych" przejazdów skrętu w prawo nie wycudujesz
Jednego skręcenia w prawo oczywiście, że nie.
Ale dwa skręcenia w prawo i jazdę łukiem owszem. I to bez cudowania - gołym okiem je widać. Przecież oba zielone przejazdy przez skrzyżowania składają się z dwóch skręceń w prawo i jazdy łukiem pomiędzy nimi. Każdy zgodny z PoRD przejazd przez rondo pierścieniowe się z nich składa.
Dlaczego niby z punktu widzenia PoRD miałbym je połączyć w jedno skręcanie? Przyjrzyjmy się za i przeciw:
"+" Waszym zdaniem tak jest,
"-/+" możliwości wielokrotnego skręcenia podczas jednego przejazdu przez skrzyżowanie PoRD nie zaprzecza (ale też nie potwierdza),
"-" jest to sprzeczne ze znaczeniem słowa "skręcać",
"-" jest to sprzeczne z regułami języka prawnego (chodzi oczywiście o samo stwierdzenie, że pomimo braku definicji w PoRD Ustawodawca użył słowa "skręcać" w innym znaczeniu niż słownikowe),
"-" zastosowanie się do PoRD zgodnie z założeniem, że przejazd przez skrzyżowanie w kierunku jest tożsamy ze skręceniem i zmianą kierunku jazdy w tymże kierunku nie jest możliwe (jak samo często piszecie nie stosujecie się do dosłownej treści przepisów "bo ten już wykonał dyspozycję", "tamten jeszcze dyspozycję wykonuje", "a ten przepis w ogóle nie ma tutaj zastosowania").
"-" efekty są sprzeczne z ideą ronda,
Coś mało tych plusów, za to minusy sami dostarczacie. Na tę chwilę pozostanę przy dosłownym znaczeniu PoRD, a nie Waszym poetyckim.
-----
dylek napisał(a):Masz na rysunku skręty w lewo i zawracania na rondzie.
Słówka "skręcać" i "zawracać" użyłeś w znaczeniu potocznym. A PoRD napisany jest językiem prawnym, gdzie słówka użyte są zgodnie ze znaczeniem słownikowym. Podciągniesz się ze słówek - podyskutujemy.
=====
LeszkoII napisał(a):Wyjaśnij, dlaczego wg. Ciebie hasło słownikowe "skręcać" o treści "skierować sie w inna stronę" nosi znamiona ścisłości
Bo słownikowe znaczenie słowa "skręcać" jest zbyt ścisłe, aby zmieścił się w nim każdy dowolny przejazd skrzyżowanie. Owszem niektóre przejazdy przez skrzyżowania zbiegają się ze słownikowym znaczeniem słowa "skręcać". Niektóre za to rozbiegają się zupełnie.
Dotrze w końcu do Ciebie, że zgodnie z regułami języka prawnego jeżeli słowo jest użyte w znaczeniu odmiennym od ogólnego jego znaczenie MUSI zostać w tymże tekście prawnym zdefiniowane?
Dotrze w końcu do Ciebie, że już sam fakt poszukiwania przez Ciebie odmiennego od słownikowego znaczenia określeń w PoRD użytych jest niezgodnością z regułami języka prawnego?Owszem, z kontekstu może wywnioskować co Ustawodawca mógł mieć na myśli pisząc np. "istotna" bo jest to określenie nieścisłe. Ale nie możesz wmyślać, że pisząc "zmiana prędkości" miał na myśli coś innego niż zmiana prędkości. Tak samo
nie możesz wnioskować, że z punktu widzenia PoRD nie jest skręcaniem coś, co skręcaniem jest zgodnie ze znaczeniem słownikowym. Nie ma w tekście prawnym definicji słowa to ma ono znaczenie zgodne ze słownikowym. Taka tam pomijana przez Ciebie z premedytacją reguła języka prawnego.
PS.
Ścisły, czyli "dokładny i zgodny z prawdą", a także "logiczny i precyzyjny" (PWN). Pasuje? A może nie tylko PoRD ale i moje wypowiedzi odczytujesz stosując własne znaczenia słów w nich użytych?
-----
LeszkoII napisał(a):Należę do grona krytykantów:) A krytyka jest w zasadzie prosta - pytam "DLACZEGO" i "CZYTAM ODPOWIEDZI", czasem się śmieję czasem zirytuję a czasem zignoruję.
A piórka już ci rosną?