Bezmyślność kierującej

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Bezmyślność kierującej

Postprzez Anett » niedziela 07 grudnia 2014, 19:23

Chodzi o ten artykuł

Czy odebranie prawa jazdy wystarczy?
Nie rozumiem myślenia takich ludzi... Małe dziecko umieścić na półce za fotelami. A co w razie wypadku?
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez disaster » niedziela 07 grudnia 2014, 19:33

Nikt nie zakłada, że będzie miał wypadek.
BTW Pamiętam jak kiedyś jako dzieciak jechałem w bagażniku - ale była zabawa xD
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez lith » niedziela 07 grudnia 2014, 20:07

W bagażniku to mi dalej się zdarza... zresztą w niektórych autkach bagażnik to dość płynne pojęcie ;p np. carnivalu ciężko o sztywny podział.
Za szkraba pamiętam, że zdarzyło mi się jechać na tylnej szybie. W dzisiejszych czasach to dzieciaki najlepiej obwinąć torbą bąbelkową i z domu nie wypuszczać, żeby się nic nie stało :P
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez kg1956 » poniedziałek 08 grudnia 2014, 19:51

Masz rację lith. Nie wiem z czego to wynika, ale kiedyś robiliśmy rzeczy, które teraz nas bulwersują.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez lith » poniedziałek 08 grudnia 2014, 20:23

Podobno się cywilizujemy i gonimy Zachód... nuda, nie? :P
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez disaster » wtorek 09 grudnia 2014, 11:39

Mnie tam to nie bulwersuje za mocno, raczej śmieszy nagonka jaka w "internetach" na kobitę powstała.
Chodziłem do szkoły 8 letniej + zerówka w tejże szkole i jakoś nikt się nie przejmował, że razem chodzą dzieciaki w wieku od 6 do 15 lat.
Do domu szło się z kluczem na szyi, jak rodziców nie było, a jak się wychodziło na piłkę czy na rower, to się biegało póki piłkę było widać.
Telefon komórkowy się nawet wizjonerom u nas w kraju nie śnił, a dzieci jakoś masowo nie ginęły.
Teraz w szkołach nie wolno zakazać dzieciom używać komórki na lekcjach, bo się rodzice o nie niepokoją.....
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez jasper1 » wtorek 09 grudnia 2014, 16:15

Warto korzystać z osiągnięć cywilizacyjnych, ale bez przesady z tą nadgorliwością.
Najbezpieczniejsze są dzieci niepoczęte. :wink:

Jak sobie przypominam swoje podwórkowo-uliczne dzieciństwo, to myślę, że dziś wszyscy wraz z rodzicami byśmy stanęli przed sądem rodzinnym, a może nawet by nam zafundowano rodziny zastępcze dzięki gościom takim jak ten, co złapał matkę na gorącym uczynku. :lol: :lol: :lol:

A wychowałam się na spokojnym, porządnym osiedlu. :lol:
"Moja piaskownica" jest ciągle cała, zdrowa i zahartowana w bojach życia, co nie znaczy, że przez kilkanaście dziecięco-młodzieńczych lat nie było paru połamanych kończyn, rozciętych łuków brwiowych i ostrych biegunek po niedojrzałych brudnych owocach z cudzego ogrodu. :D
Za 2 tygodnie pewnie większość z nas spotka się, jak co roku, przy trzepaku i wątpię by ktoś żałował, że miał takie dzieciństwo. :)
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez Borys_q » wtorek 09 grudnia 2014, 21:14

Teraz w szkołach nie wolno zakazać dzieciom używać komórki na lekcjach, bo się rodzice o nie niepokoją.....


Dlatego rząd przewidując, że to pokolenie w pracy zszywaczem sobie krzywdę zrobi, kazał nam pracować do 67 jedno pokolenie przeleci może następne będzie lepsze:)
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez LeszkoII » wtorek 09 grudnia 2014, 22:29

W bagażniku byłoby bezpieczniej.
To dziecko na półce mogło zabić kierowcę. Podobnie jak inne przedmioty na składanych fotelach tylnych (samochód 'osobowo-ciężarowy')... a to kosiarki, a to meble, a to... rowery :roll:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez lith » wtorek 09 grudnia 2014, 23:49

A tego szczerze mówiąc to jak coś leży na złożonym fotelu to nie wiem czym specjalnie się różni od leżenia w bagażniku
Ostatnio zmieniony środa 10 grudnia 2014, 01:32 przez lith, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez Nata » środa 10 grudnia 2014, 01:27

Anett napisał(a):Nie rozumiem myślenia takich ludzi... Małe dziecko umieścić na półce za fotelami. A co w razie wypadku?

Obstawiam, że w razie wypadku, jeżeli dzieciak przeżyje, to pierwsza poleci do sklepu i kupi najlepszy fotelik :lol:

Ostatecznie mamy przysłowie "mądry Polak po szkodzie", co tyczy się niemal wszystkich dziedzin życia.
Kurs kat. B - OSK Ekspert (instruktor Filip): 28.07.2012 - 12.10.2012
Egzamin - WORD Poznań: 14.11.2012 - zdany za pierwszym razem
Nata
 
Posty: 107
Dołączył(a): poniedziałek 29 października 2012, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez lith » środa 10 grudnia 2014, 01:38

W każdym razie do kogoś w tym roku Mikołaj chyba nie przyjdzie, bo mama będzie zbierała na grzywnę/prawnika :P
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Bezmyślność kierującej

Postprzez bezprawka » czwartek 18 grudnia 2014, 01:51

Ja to jeszcze pamiętam jak gdzieś w wieku 12 lat normalnie jechaliśmy naszym Mercem E klasą w kombiaku w góry, z tyłu siedzenie złożone i naparzaliśmy w gry planszowe albo spaliśmy normalnie na płaskim jak w łózku . 1200 kilometrów zleciało jak 50 ;) Ale podczas wypadku byłaby kaszana, to fakt. Dopiero dzisiaj widzę jakie to było w sumie nieprzemyślane ze strony rodziców, no ale cóż, zapewnili wygodą podróz, zapewnili... A, że ekstremalnie niebezpieczna to już inna sprawa.
bezprawka
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 18 grudnia 2014, 01:19


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości