Witam, mam pytanie odnośnie redukcji biegów przed skrzyżowaniem. Potrafię już prawidłowo redukować bieg przez skrzyżowaniem i wchodzić w zakręt bez wciśniętego sprzęgła, ale mam inny problem. Jak stwierdzić, że akurat muszę redukować bieg na niższy, są sytuacje gdzie przyhamowuję delikatnie i niekoniecznie muszę zmieniać bieg gdyż silnik sobie poradzi. Jak to z tym jest? Taka sytuacja, jadę widzę zakręt i muszę bardzo delikatnie przychamować teoretycznie nie muszę wtedy redukować biegu bo silnik da radę bez problemu jechać dalej, i właśnie w takich sytuacjach nie wiem czy redukować czy też nie.
Podsumowując chodzi mi o to kiedy redukować bieg na niższy a kiedy niekonicznie muszę go redukować bo silnik da radę.
Proszę o pomoc, z góry dziękuję pozdrawiam.
			
		

 
 
 Trzeba wyczuc auto samemu, inaczej sie nie da.
  Trzeba wyczuc auto samemu, inaczej sie nie da.


 Np. mogę u siebie 50 km/h jechać na 2, 3, 4, czy 5tce - wszystko zależy od tego czego akurat potrzebuję.
 Np. mogę u siebie 50 km/h jechać na 2, 3, 4, czy 5tce - wszystko zależy od tego czego akurat potrzebuję.
