Czy pora dnia ma wpływ na naukę jazdy?

[jasper1]

Całkiem sporo osób może sobie pozwolić na naukę w różnych godzinach, więc jeżdżą trochę przed, a trochę po południu.

[Makabra]

Ludzie...dzięki za odp.
To nie ja uważam,że jazda po zmierzchu jest do kitu tylko ten instruktor ze szkoły jazdy, zasugerował,że lepiej to odłożyć bo taka nauka po ciemku to nie nauka, ale takim tokiem myślenia to inni by tylko jeździli do godz 15.

To idź do takiej szkoły, gdzie nie robisz łaski firmie, że kasę u nich zostawiasz

[jasper1]

Klient nasz pan, jak chce sobie uszy odmrażać niech odmraża - nie nasz interes.

[lith]

Ja bym nie wpadł na to, żeby sobie o pół roku przesuwać kurs, 'bo ciemno' Jak to jedyny powód to leć robić, jak nie tam to gdzie indziej

[sjmk]

Mi z tego co pamiętam na kursie najlepiej jeździło się późnym popołudniem, no ale co nauka jazdy ma do pory dnia ?

[Borys_q]

Każda pora ma swoja specyfikę, o każdej porze się trochę inaczej jeździ, są miejsca w które po południu nie wjedziesz bo utkniesz w korkach, jak możesz jeździć o jednej porze to nauczysz się tylko części sztuki jazdy, najlepiej jeszcze jeździj tylko od 17 a jazdę egzaminacyjna mniej o 9 to zobaczysz czy się różni.

[LexiconAvenue]

Mi na kursie najbardziej pasowały godziny przed- i wczesnopopołudniowe - jeździło się dobrze, ale minus taki, że po egzaminie "wpadłam" w jeźdżenie po południami w korkach i na początku było to trudne.

[Agatta]

Mi najbardziej pasowały 2 pory - 8 rano i 18/19 po ciemku jeździ się fajnie elką