Stłuczka na skrzyżowaniu z wysepką - kto winny?

[andy17d]

Kto Waszym zdaniem byłby winny kolizji w miejscu gdzie zbiegają się strzałki?




Kto Waszym zdaniem byłby winny kolizji w miejscu gdzie zbiegają się strzałki?

Zielona strzałka - skręt w prawo z drogi głównej.
Czerwona strzałka - zawracanie z drogi podporządkowanej.

Czy miejsce kolizji to jeszcze skrzyżowanie?

Zadałem to pytanie już na innym forum i zdania były podzielone.

[rusel]

podaj ulicę i miasto.

[Makabra]

Tak patrząc na zdjęcie to bym obstawiał czerwonego jako sprawcę.

[ks-rider]

Malo Ci bylo dyskusji na AK to jeszcze tu z tym przyszedles

Filmik ze zdarzenia, coby sie latwiej dyskusja rozwinela

https://www.youtube.com/watch?v=c1D_PKIuOLg

[andy17d]

Malo Ci bylo dyskusji na AK to jeszcze tu z tym przyszedles

Liczę na udział innych osób w dyskusji. Na AK zaczęła się już wielka kłótnia na tym wątku.

[Makabra]

E no to o czym tu w ogóle dyskutować. Yaris dał ciała, ale kierowca nagrywający albo tuman, że nie widział yarisa i prosto w niego, albo skorzystał z okazji

[disaster]

Tuman jak tuman.
Powiem Ci tak - mnie zawsze szkoda auta, bo w wolnych chwilach wkładam w nie sporo pracy, poprawiając pewne durne rozwiązania fabryczne. Kiedyś mówiło się o tym tuning, ale obecnie wydźwięk tego słowa jest pejoratywny i kojarzy się z deską do prasowania na tylnej klapie.
Wielokrotnie zdarza mi się ratować takiego głąba, który jadąc z przeciwka i skręcając w lewo nie szanuje mojego pierwszeństwa gdy skręcam w prawo.
W imię czego? W końcu mam prawo wierzyć, że inni znają i stosują się do przepisów.

[LeszkoII]

Filmik wzorowo ukazuje negatywną postawę nagrywającego, który łamie Art. 3 - przez świadome nieuniknięcie zderzenia.
Bez filmiku - wina jarisa; z filmikiem nawet współwina. Sorry, ale po coś ten Art. 3. istnieje, ok?

[Makabra]

Czy świadome tego nie udowodnisz. Może kierowca popatrzył wtedy na prawy chodnik czy nikt na przejście nie wchodzi?

[andy17d]

Filmik wzorowo ukazuje negatywną postawę nagrywającego, który łamie Art. 3 - przez świadome nieuniknięcie zderzenia.

W którym momencie doszło do zderzenia? Filmik pokazuje, że kierujący uniknął zderzenia - zdążył na tyle wyhamować i odbić w prawo, że do zderzenia nie doszło. Gdzie zatem tu ta negatywna postawa?

[LeszkoII]

Ja widzę i słyszę zderzenie. A odbijać to już powinien w momencie pierwszego użycia sygnału dźw. Zatrąbić nie zapomniał - więc wszystko widział.

[Makabra]

Może kierujący liczył, że sygnał dźwiękowy załatwi sprawę i kierowca yarisa ustąpi mu tego pierwszeństwa, ale gdzie tam, kierujący yarisa pomimo sygnału dźwiękowego jedzie dalej.

[szoferemeryt]

Błąd, a raczej braki w oznakowaniu, powinna tam być linia ciągła.
Nagrywający zmienił bezprawnie pas ruchu. Przecież powinien trzymać się swojego prawego pasa ruchu.

[disaster]

Przy tym oznakowaniu w zasadzie nie ma przeszkód, żeby po skręcie zająć lewy pas. Który przepis tego zabrania?
Prawdopodobnie nawet jakby tam była ciągła, to skręcający w prawo popełniłby wykroczenie polegające na jej przekroczeniu, a zawracający byłby winien kolizji.

[lith]

Rozumiem, ze czerwony założył, że skręcający w prawo zostanie na prawym pasie... ale biorąc pod uwagę autobus wyjeżdżający z zatoczki założenie było dość absurdalne. Nagrywający zgodnie z przepisami chciał umożliwić autobusowi włączenie sie do ruchu. Po skręcie może zająć dowolny pas, ciągłej linii nie ma. Rozumiem tok myślowy czerwonego, ale źle on ocenił sytuacje i wymusił.