Egzamin praktyczny - kilka pytań.

[grzechotek]

Chciałem się zapytać jak to teraz jest z tym egz. praktycznym. Nie trzeba pokazywać wszystkich świateł i tego tam po maską ? Na różnych stronach internetowych ośrodków egzaminacyjnych pisze w dwóch różnych wersjach: 1. wszystko trzeba pokazać, 2. dwa losowe. Albo ja jestem debil i nie umiem czytać albo oni tego nie poprawili.
Drugie pytanie: jak się pokazuje światła mijania to nie trzeba już lecieć do tyłu by zobaczyć czy świeci, wystarczy sam przód ?
Trzecie pytanie: Przy sprawdzaniu poziomu oleju wystarczy tylko powiedzieć jak ma być czy trzeba jednak sprawdzić i przy okazji powycieranie bagnet o bluzę ?

Ale zagmatwałem.

[nattaliaa]

W telegraficznym skrócie : jeden element pod maską (wystarczy, że powiesz jak należy sprawdzić np. poziom oleju, nie musisz nic wycierać ), jedne światła.
Światła mijania... po co sprawdzać z tyłu skoro ich tam nie ma?

PS. Nie bagnet a wskaźnik poziomu oleju. Niby błahostka a potrafią się przyczepić

[jpl]

Co do wskaźników, to na 99 procent nie musisz demonstrować ich użycia, tylko pokazać, gdzie są, i opowiedzieć, jak ich użyć. Ja tak miałem na ostatnim egzaminie (na poprzednich w sumie też). Trochę miałem problem z opisaniem, jak to ma być z tym płynem, tak, żeby było OK (miałem światła pozycyjne, z których jedno akurat postanowiło paść, i zbiornik płynu do spryskiwaczy), no ale ostatecznie egzaminator to uznał.


Powodzenia

[grzechotek]

A jak to jest z płynem do spryskiwaczy ? Tam nie ma żadnego poziomu pokąd ma być nalany i do tego ciężko sprawdzić jest w tym samochodzie co jak będę jeździł za niedługo czyli Suzuki Swift, bo tam jest długa szyjka wlewu i nic nie widać.

Jeszcze jedna sprawa, mianowicie jak powinno się prawidłowo dojeżdżać do skrzyżowania od strony technicznej, kiedy trzeba na dwójkę zmieniać, czy można na sprzęgle jechać ?

[szerszon]

A jak to jest z płynem do spryskiwaczy ?

Wskazujesz zbiornik i sprawdzasz czy jest. jak nie widzisz to informujesz ,że trzeba uzupełnić.

Jeszcze jedna sprawa, mianowicie jak powinno się prawidłowo dojeżdżać do skrzyżowania od strony technicznej, kiedy trzeba na dwójkę zmieniać, czy można na sprzęgle jechać ?

A co zamierzasz na tym skrzyzowaniu robić ? Jechac prosto na zielonym sygnale ? Skręcić ? Zatrzymać się ?

[grzechotek]

A co zamierzasz na tym skrzyzowaniu robić ? Jechac prosto na zielonym sygnale ? Skręcić ? Zatrzymać się ?

Skręcić i zatrzymać.

[szerszon]

Rozumiem, ze np w celu przepuszczenia pieszych ?
Generalnie polecam takie zmiany kierunku pokonywać z prędkością 15-20km/h. Jeśli zachodzi potrzeba zatrzymania sie, to sprzęgło , hamulec, jedynka i czekamy na możliwość dalszej jazdy.

[grzechotek]

W jakiej odległości od skrzyżowania trzeba zmienić na 2, bo to wszystko było płynne ? Bo jak widzę to nie którym szarpie autem. Czy może lepiej na sprzęgle dojeżdżać i jak skrzyżowanie wolne to 2 i gaz ?

[szerszon]

Zmniejszyć hamulcemprędkość w okolice 20-30 km/h , zmienić bieg, delikatnie puścić sprzęgło przed dokonaniem skrętu w droge poprzeczną.
Szarpie, bo maja ok 40 na liczniku i strzelają ze sprzęgła.