Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez ks-rider » poniedziałek 03 listopada 2014, 00:50

Tak czytam i czytam i banan nie schodzi mi z ust / twarzy. Panowie ignoranci i dowodziciele ( nie wiem czego )

Poraz kolejny na autostradzie nie wystepuja skrzezowania bo wowczas autostrada nie miala by statutu autostrady i nie byla by oznakowana jako autostrada.

Skrzyzowania wystepuja na drogach expresowych ktore moga miec cechy autostrady ( dwa pasy ruchu i budowlane rozdzielenie pasow ruchu ) ale nie sa oznakowane jako autostrady.

Tak wiec z foty nie wynika nic.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 03 listopada 2014, 02:00

Makabra napisał(a):A ja sobie nie wyobrażam jak można być takim ignorantem i nie chcieć sobie wyobrazić naszej autostrady A4 zasypanej śniegiem jak na zdjęciu.



Jak się ma problemy z L-ka na dachu :) ( pomimo iż pisze jak wół....) kiedy i jak L-ka ma być "używana", to zupełnie nie dziwi mnie totalne dyletanctwo w zakresie zagadnień dotyczacych autostrady....

..."kończ Waść, wstydu oszczędź..." :lol:
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez Makabra » poniedziałek 03 listopada 2014, 10:11

szerszon napisał(a):Bez przesady. Juz kursant zazwyczaj sie orientuje. :D Poza tym i tak nie będzie z tego przecięcia lecz połączenie..tylko bez pasa rozbiegowego o takiej długości jaki powinien być.


A co mówi definicja skrzyżowania na temat połączeń ?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez szerszon » poniedziałek 03 listopada 2014, 10:15

Połączenie nie oznacza z automatu skrzyżowania.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 03 listopada 2014, 17:01

Makabra napisał(a):
A co mówi definicja skrzyżowania na temat połączeń ?


Na temat czego ?


polączenia drogi czy połączenia dróg :) ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez Makabra » poniedziałek 03 listopada 2014, 21:09

Połączenia dwóch dróg, albo połączenia drogi z drogą.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 03 listopada 2014, 22:20

Makabra napisał(a):Połączenia dwóch dróg, albo połączenia drogi z drogą.
Czym wg. Ciebie różni się jedno od drugiego? Czy na skrzyżowaniu typu T drogi się nie przecinają?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez Makabra » wtorek 04 listopada 2014, 09:48

Różni się tym, że jedno jest dla oskbelfera, a drugie dla reszty :lol:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez LeszkoII » wtorek 04 listopada 2014, 10:29

Ja rozumiem, bo dla belfra dajmy na to połączenie się dwóch dróg tego samego "rodzaju" (np. jednokierunkowych) to nie skrzyżowanie, gdyż łączą się te same drogi (jednokierunkowe) :D Tak to zrozumiałem po przeczytaniu jego posta, w którym nauczył się wklejać obrazki.

"Na autostradzie" nie tyle mogą, co w praktyce występują - skrzyżowania. Zdania nie zmieniam a na ewentualne inwektywy z tego powodu - nie reaguję.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez szerszon » wtorek 04 listopada 2014, 10:44

co w praktyce występują - skrzyżowania
Ej...nie idź tą drogą "bo widać" :D
to połączenie się dwóch dróg tego samego "rodzaju"
Nie. To jest jedna droga , która sama ze sobą nie tworzy skrzyzowania.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez LeszkoII » wtorek 04 listopada 2014, 12:59

szerszon napisał(a):Nie. To jest jedna droga , która sama ze sobą nie tworzy skrzyzowania.
Coś szeroka ta droga w obrębie węzłów... na pół kilometra szeroka... dziwna droga, na której jezdnie przebiegają w poprzek tej drogi...

Dla mnie łącznica autostradowa jest drogą. Spełnia definicję drogi, jest drogą dojazdową/wyjazdową z autostrady (jezdni głównej). Przypomnę, że autostrada to droga dwujezdniowa a jakby policzyć ilość jezdni w obrębie węzła, to wyjdzie na to, że droga jest kilku jezdniowa, niestety. Wobec tego ja rozumuje tak, że autostrada to droga, którą określa się mianem jezdni głównej autostrady(pojęcie z UoDP).

Na pewno kwestia ta może być przedmiotem dyskusji, bo powtórzę - każda ze stron ma jakieś racjonalne argumenty i dlatego każda ze stron może mieć rację.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez szerszon » wtorek 04 listopada 2014, 13:09

Obrazek
UWAŻAJ !!! :mrgreen:
Coś szeroka ta droga w obrębie węzłów... na pół kilometra szeroka... dziwna droga, na której jezdnie przebiegają w poprzek tej drogi...
Nie przebiegaja w poprzek :D
Dla mnie łącznica autostradowa jest drogą. Spełnia definicję drogi, jest drogą dojazdową/wyjazdową z autostrady (jezdni głównej).
tak jak w przypadku węzła typu A można sie dopatrzyć podobieństw do definicji skrzyżowania, a skrzyzowaniem nie jest.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez szymon1977 » czwartek 06 listopada 2014, 03:31

Oczywiście, że cały węzeł drogowy skrzyżowaniem nie jest, przecież definicji skrzyżowanie nie spełnia. Ale poszczególne jego fragmenty, które definicję skrzyżowania spełniają? Dlaczego niby nie?

Wiem, że to nie autostrada, ale tak przy okazji zapytam. Czy te domki na środku są częścią drogi (częścią jednego "pasa terenu..."), czy leżą pomiędzy drogami (pomiędzy dwoma "pasami terenu...")?https://www.google.co.uk/maps/place/Krak%C3%B3w,+Polska/@50.0416261,19.9619513,251m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x471644c0354e18d1:0xb46bb6b576478abf
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez oskbelfer » czwartek 06 listopada 2014, 17:03

a co Cie te domki obchodzą ?

prd mówi coś o domkach ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez szerszon » piątek 07 listopada 2014, 00:00

Domki są bardzo istotne, poniewaz według słownika i kierunku własnego... :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości